Wreckfest | Switch
Wreckfest na Nintendo Switch jest przedstawicielem tzw. ,,Portów niemożliwych''. Logicznym jest jednak żeby móc odpalić komfortowo taką grę na przenośnej konsolce od Japończyków trzeba iść na kompromisy. Wersja Switchowa poza poza wybrakowaną warstwą graficzną niczym nie różni się od swoich sióstr z dużych konsol i PC. Graficznie gra pomimo mocnej kastracji prezentuje się wyjątkowo dobrze. Geometria aut jest mniej szczegółowa, rozdzielczość wydaje się skalować w zależności od tego co dzieje się na ekranie (robi to bardzo dobrze i praktycznie nieodczuwalnie), model zniszczeń wydaje się być prostszy, ale będąc szczerym w trybie przenośnym czy stacjonarnym kompletnie tego nie czuć i mimo wszystko jest nawet na czym zawiesić oko. Zdarzają się bardzo rzadkie spadki płynności (Głównie w pierwszej fazie wyścigów) ale nie przeszkadzają w zabawie. Sterowanie nadzwyczaj przyjemne na joyconach, jedynym minusem jest spust gazu który nie wykrywa siły nacisku i zawsze pędzimy na pałę, co może być problematyczne dla graczy którzy lubią perfekcyjne maksować trasy. Warstwa online działa bardzo dobrze i nie zdarzyły mi się w weekendzie premierowym żadne problemy z kodem sieciowym.
W końcu dla mnie świetny przedstawiciel wyścigówek na switchu i to z wyjątkowo małą liczbą kompromisów.
Gra 7/10
Jakość portu 8/10