Jaka jest według was najfajniejsza etykieta piwa butelkowanego pod względem wyglądu ? Najlepiej komercyjnego, bo wiadomo że kolega robiący pięć browarów rocznie może tam wrzucić zdjęcie Mona Lisy. Mi się podoba prażubr choć smakowo to wiadomo jak jest :D
PRL ma ciekawe etykiety przypominające stary system.
Trafilem nad morzem 2 lata temu, teraz widziałem je w Inter
Gdy jeszcze Fortuna była mało znana i się nie zepsuła uwielbiałem pijać jej Smoki. Etykiety wygrywały wszystko, no bo przecież smoki ;)
Fortuna się zepsuła? Ten browar nigdy nie był w tak dobrym stanie jak dzisiaj. Wypuszczają świetne piwa pod marką Miłosław, mają tam wszystko od pilsa przez marcowe, piwa pszeniczne po świetne ale.
Ale i tak szczyt szczytów to ich marka premium czyli Komesy. Tutaj mają cały zestaw prawdziwych sztosów. Portery bałtyckie, RISy, barley wine, piwa wymrażane, leżakowane w beczkach.
W Polsce praktycznie nie ma browaru który się tak genialnie rozwinął jak Fortuna... No może jeszcze Kormoran.
Najlepiej to się pinta rozwinęła. Natomiast kormoran od dłuższego czasu jest w stagnacji.
Pinta to jest browar rzemieślniczy, nie można go w żaden sposób porównywać z Kormoranem czy Fortuną które jako browary regionalne mają już zupełnie inną infrastrukturę i model biznesowy.
Wśród piw kraftowych jest cała masa ciekawych etykiet. Mi najbardziej podobają się browaru Trzech Kumpli -->
No i piwo przednie.
Podoba mi się (etykieta tj.).
Prażubra już chyba nie ma? Ogólnie to chyba jedyna odskocznia Żubra w stronę jakiegoś innego smaku czy składu (ofkroz mogę się mylić) bo wszystkie koncernówki poza swoimi zwyklakami idą też w jakieś radlery, ciemne itp... a Żubr pomimo lat chyba ma to w dupie i dalej leje te same szczyny do puszek :P
Nie zgadłem autora
Pytasz o piwo butelkowe, ale warto wspomnieć puszki Faxe. Częsta są różne od siebie i mają zajebiste grafiki z motywami wikingów.
Mi zawsze podobały się etykiety ze Słodowego Dworu oraz puszki ze Steam Brew.
Racja, inspirację czuć na kilometr. Chyba nie wierzę w zbieg okoliczności. :-)
W poście 6 jest fajna etykieta, ale te wyglądają tymczasem najciekawiej. Faktycznie te na butelkach u góry przypominają nieco styl art nouveau w bardzo prostym wydaniu. Rysunki Alfonsa znacznie bardziej wpływają na wyobraźnię, ale fakt - czuć pewną inspirację.
Natomiast puszki na dole także nie są złe, trochę steampunkowy klimat inspirowany poniekąd - imo - starymi okładkami Lady Mechanika.
EDIT - piwa nie piję (piję wódkę głównie, oczywiście jeśli chodzi o alko), niemniej ładne etykiety zawsze mnie interesowały bez względu na produkt.
I nieco "bardziej rozbudowująca wyobraźnię" okładka Lady Mechanika.
Powyżej był już Waszczukowe, ale Ruda Maruda jest fajna. ;)
Ruda maruda brzmi nieźle, ale bardziej na miejscu byłaby rudota wredota.
...
Sporo tego wlałem w siebie. Jakiś czas temu uwielbiałem a teraz nie pamiętam smaku.
Idę sobie przypomnieć :)
Tak, też fajna i wcale nie taka skromna / prosta.
Bardzo lubię budweisera. Niby smak podobny to innych laserów ale mi bardzo pasuje.
Ależ mialem wysyp pieknego piwa w inter. Mase etykiet na wesoło i konkrety
Wspomniany został tutaj Hobgoblin, ale Wychwood Brewery ma tego więcej.
Browar Jastrzębie, prosta i elegancka
Żeby jeszcze te wszystkie chmielowe gorzkalstwa smakiem się różniły tak jak etykietami, i żeby był tak fajny...
Nie lubisz piwa, więc nie czujesz różnicy
Dla mnie wszystkie whisky, brandy, koniaki to to samo
