W głowie od kilku miesięcy jest kilka pomysłów na opowiadanie, grę, obraz czy krótki film , ale wszystko to wymaga czasu i umiejętności i nie wiem za co mam się zabrać w pierwszej kolejności aby później to wszystko scalić w jedno. Najlepszym pomysłem wydaje się stworzenie gry bo tam można upchnąć wszystko, ale nauka silnika np. Unity to długie miesiące albo i nawet lata aby dojść do poziomu w którym można robić to co się chcę...
A Wy jak macie jakieś pomysły i chcecie to wyrazić to czym się posługujecie?
Jak w tym momencie nie jesteś grafikiem albo programistą to daj sobie spokój z tworzeniem gry czy filmu. Najprościej i najszybciej będzie napisać książkę. Zobaczysz, że nawet samo pisanie cię zmęczy.
Ja za młodu takie rzeczy robiłem w postaci animacji flash, ale to tyle czasu zajmuje, że teraz musiałbym rzucić pracę i zająć się rysowaniem na pełen etat.
Jest jeszcze trzecie rozwiązanie, mógłbyś w Gmodzie zrobić opowiadanie na podstawie screenshotow różnych scenek jakie uda ci się tam stworzyć. Będzie to biedne ale dasz upust swojej wizji artystycznej.
Zawsze możesz położyć PINJONC i nająć kogoś do zrobienia roboty za ciebie na takim fiverrze na przykład.
Napisz wiersz.
Ja to robię tak, że bardzo długo analizuję, wymyślam, potem przekładam realizację wizji tak długo, aż przyjdzie nowa i zaczynam cały proces od początku. Niespełnione aspiracje artystyczne rekompensuję sobie hejtując innych twórców w internecie.
Najlepszą formą na wyrażenie swojej wizji artystycznej jest komiks. Wiem, że to może brzmi abstrakcyjnie, ale jeśli się wprawisz w rysowanie (nawet przy pomocy szablonów) to potem nie ma większego problemu by przełożyć to na historię. I w zasadzie nic cię nie ogranicza, możesz stworzyć co chcesz, a do kolorowania użyć gimpa czy photoshopa i efekt jest jak najbardziej satysfakcjonujący. I wcale nie trzeba być profesjonalistą. Wystarczy tworzyć po swojemu.
To jest świetny pomysł. Też o tym myślałem. Chyba pora zacząć naukę rysowania...
Wszystko wymaga dużej ilości czasu. Jeśli nie nastąpi moment, w którym przysiądziesz do nauki/pracy nad swoim warsztatem, to będziesz do końca życia narzekał w ten sam sposób. Zacznij w jakimś kierunku się rozwijać a za kilka miesięcy bądź lat nie będziesz miał tego problemu, z którym teraz przychodzisz. Nie ma drogi na skróty.