Są nowe zdjęcia z planu 3. sezonu Wiedźmina; w serialu zobaczymy ikoniczną walkę
Na razie najbardziej ikoniczną walką jest walka pomysłów showrunnerki z tym co jest w książce.
Ten serial to koszmar..Niech lepiej to coś skasują.
zaraz planeswalker napisze ze serial 10/10 się nie moze doczekać
Ciekawe jak zostanie wyjaśnione to, że czarodziej który dostał oklep od Cahira robi z Geralta kotleta mielonego (chyba, że nie zrobi bo go ocali silna i niezależna Yennefer zmiatając Vilgefortza z planszy jednym zaklęciem)
spoiler start
lmao
spoiler stop
Na razie najbardziej ikoniczną walką jest walka pomysłów showrunnerki z tym co jest w książce.
Ciekawe jak zostanie wyjaśnione to, że czarodziej który dostał oklep od Cahira robi z Geralta kotleta mielonego (chyba, że nie zrobi bo go ocali silna i niezależna Yennefer zmiatając Vilgefortza z planszy jednym zaklęciem)
spoiler start
lmao
spoiler stop
zaraz planeswalker napisze ze serial 10/10 się nie moze doczekać
Może nie 10/10, ale serial jest bardzo dobry o czym świadczą wysokie oceny recenzentów (1 sezon 6.6/10, 2 sezon 7.9/10). Oby tendencja wzrostowa się utrzymała.
Taaa..od dwóch-trzech tygodni w mediach wszędzie bylo jakie to nowe Stranger Things epickie...najlepszy sezon itp.... dla mnie ten nowy sezon to najgorsze gówno jakie widziałem
A mi się podoba. Już się nie mogę doczekać kolejnych odcinków.
Ten serial to koszmar..Niech lepiej to coś skasują.
Ta epicka walka dostanie chociaz minute czasu antenowego?
Koniec z news na temat tego serialu. Ten serial nigdy nie powinien powstać. A wy ciągle o nim piszecie jak by to był jakiś hit a to jest mega kit...
Już wolałbym nic nie wnoszące tematy na temat wiedźmina 3 lub 4 niż mowa o tym serialu ...
W tym serialu sceny były pomieszane, nie te etapy co w książce, do tego moc którą uwolniła Yenn na koniec sezonu 1 to coś co każda czarodziejka umiała od buta, Vilgefortz słaby jak leszczyk, nie wiem jak oni logicznie wyjaśnią
spoiler start
spuszczony łomot geraltowi
spoiler stop
i ciekawe czy to będzie miało więcej minut czasu antenowego czy lepiej będzie go przeznaczyć na mniej znaczącą scenę jaką jest
spoiler start
scena łóżkowa Ciri alias falka z Mistle
spoiler stop
Oczywiście walka na jakieś plaży/pustyni, a nie na wieży jak pan Sapkowski przykazał. Może w ogóle zróbmy tak, że to nie Geralt ruszy na poszukiwanie Ciri, tylko Ciri na poszukiwanie... nie wiem, kurde, samej siebie :D Geralt niech pomruczy, poprzeklina i postoi chwilę w tle, ze smutno-złą miną. Serio, nie mogę doczekać się, by sprawdzić, czy s3 da radę być jeszcze gorszy od s2 :/ Bagińskiego jak kiedyś spotkam na ulicy, to liść leci obligatoryjnie. Ten facet miał być gwarantem dbałości o spójność ze źródłem, a jest tylko żywym papierem toaletowym dla Lauren, gdy ta już wydali z siebie swoje pomysły.
Ten serial to DNO ale ciekawe jest to, rozmawiałem ostatnio z osobami które z książkami ani grami nie mieli ani trochę doczynienia to mówią że serial świetny a sezon 2 bardzo dobry i czekają na sezon 3
Ocho, "forum znafcuf literatury fantasy" już zdążyło się zlecieć XD.
Dwa pierwsze sezony Wieśka były naprawdę spoko, Henry w zasadzie od strzała stał się moim Geraltem z Rivii.
Na kolejny sezon czekam z niecierpliwością, jak miliony innych widzów.
Ocena krytyków na RT:
1 sezon - 6.6/10
2 sezon - 7.9/10
Ocena widzów na RT:
1 sezon - 4.4/5
2 sezon - 3.3/5
Tyle w temacie.
Sam broniłem s1, bo w wielu przypadkach jego krytyka opierała się przede wszystkim na tym, że wielu, szczególnie polskich widzów, dostało biegunki widząc człowieka o kolorze skóry innym niż biały. Tymczasem s1 byś niezły. Heniek odwalił kawał dobrej roboty, origin story Yen i sama Anya w tej roli również super. Epicka walka w Blaviken, inne sekwencje walki nieco słabsze, ale wciąż bdb, Wiernie zekranizowane bodaj najistotniejsze dla późniejszej fabuły opowiadanie "Kwestia ceny" czyli uczta w Cintrze i pojawienie się Dunnego. To wszystko naprawdę się broniło, chociaż nie zabrakło też fatalnych momentów jak całkowite spłaszczenie opowiadania "Kraniec świata" czy doppler morderca (sic!). Niemniej s1 obejrzałem z przyjemnością i czekałem na s2 z nadzieją.
Tymczasem s2 okazał się przede wszystkim obrzydliwie nudny i przegadany. Po drugie, Kaer Morhen, nadliczbowy stan pogłowia wiedźminów, Vesemir-debil, który stwierdza, że w sumie skoro Ciri prosi, to może jej załadować po kablach, wątek Eskela zmienionego w leszego (sic! sic! sic!), pozbawiona mocy Yen jest fatalna i smętna. Traning Ciri wygląda jak rehabilitacja w domu starców a nie morderczy trening wiedźmiński. Z Kear Morhen do Cintry w 3 min. Cały debilny pomysł z Babą Jagą. I nad tym wszystkim Heniek, który w s1 ratował show, a w s2 dostrzegł już, że z gówna bata nie ukręci i widać, że granie sprawia mu tyle przyjemności co kolonoskopia. Bardzo wierzyłem w ten serial, bardzo chciałem żeby był dobry. O porządnej ekranizacji Wiedźmina marzyłem od dobrych 15 lat. Ale to jest niestety słoik wypełniony rzadkim kałem, ciśnięty w twarze fanów sagi. Zaczynam dochodzić do wniosku, że jeśli pominąć 2 pierwsze odcinki, to polski serial z Żebrowskim był lepszy.
Pierwsze dwa sezony przecież w ogóle nie dały nam powodów do narzekania, ani trochę.
Wiadomix, że można tylko się cieszyć i dziękować, że dostąpilismy zaszczytu ekranizacji Geralta z Wolski.
Po co brali wiedzmina jak i tak tworzą własną historię xD? Niestety tylko dla zasięgów.
W sumie nikt Ci nie broni wyłamać się i pisać o pozytywach dotychczasowych sezonów : D dla mnie pierwszy sezon był jeszcze okej, miał mnóstwo mankamentów, ale było tu pole do poprawy, po drugim sezonie tego pola za bardzo nie widzę i trudno mi tu bronić czegokolwiek, może poza samym pierwszym odcinkiem.
Pierwszy sezon mi odpowiadał w zupełności. Każdy odcinek był charakterystyczny i zawierał ciekawe historie. Cały drugi sezon zlał mi się w kupę - bardzo śmierdzącą kupę. Nie interesuje mnie „wierność” pierwowzorowi. Taki serial The Boys udowadnia, że duże zmiany mogą wyjść TYLKO na plus jeśli poprawi się niedociągnięcia materiału źródłowego. Gorzej jak wychodzą na minus.
Poprawne polityczne badziewie z setką durnot
Pierwszy sezon jakoś udało się cały obejrzeć... Drugi zakończyłem w połowie trzeciego odcinka... TEGO SIĘ NIE DA OGLĄDAĆ!!! DNO I TRZY METRY MUŁU...
Walczą na plaży, Geralt nadepnie na jeżowca i ta niemota wygra... Tak to widzę, mając w pamięci umiejętności Vilgefortza z tego serialu.