Obi-Wan Kenobi to kapitalne walki; zobacz, jak aktorzy do nich trenowali
To jest artykuł sponsorowany? Przecież ten serial jest bardzo mocno krytykowany za między innymi fatalnie ukazane walki. Nic tam nie działa- reżyseria, montaż, słabiutka choreografia.
^^
Jeszcze nie widziałem żeby ktokolwiek za choreografię krytykował ten serial. Walka Obi Wana z Vaderem z ostatniego odcinka tak samo jak sparing z Anakinem to jest jedna z najlepszych choreografii walk na miecze świetlne w serii SW.
tak samo jak sparing z Anakinem to jest jedna z najlepszych choreografii walk na miecze świetlne w serii SW.
queeee? To jakiś żart?
A artykuł capi sponsoringiem, tych walk było raptem dwie.
queeee? To jakiś żart?
Nie, nie żart. W porównaniu do choreografii z trylogii z Rey to pojedynki z serialu to jest zupełnie inny poziom.
Tak jak napisał Bezi, idealne połączenie starej trylogii z dynamiką z prequeli.
Lol. Obok walk z prequeli to nawet nie stoi. Choreografia jest mocno przeciętna, a tragiczne zdjęcia i brak oświetlenia w tym nie pomagają.
Zdecydowanie lepsze walki niż te z prequeli gdzie skakali jak małpy na gumie bez ładu i składu byle było efektownie. Nigdy nie potrafiłem zrozumieć zachwytu nad choreografia z prequeli.
Obok walk z prequeli to nawet nie stoi.
Jedyne walki z prequeli z dobrą choreografią to:
Obi Wan vs Darth Maul (chociaz w tej walce srogo widać, że to jest taniec i aktorzy nie chcą sobie zrobić krzywdy)
Anakin vs Dooku z Zemsty Sithów
Anakin vs Obi Wan
Reszta jest słaba albo taka sobie.
Co i tak sprawia, że poziom choreografii w prequelach jest najwyższy z całej serii filmów (bo w nowej trylogii nie ma ANI JEDNEGO dobrego pojedynku a w starej trylogii choreografia jest wręcz komiczna czasami - jak walka Obi Wana z Vaderem).
Pojedynki z serialu Obi Wan to idealny kompromis między starą trylogią a prequelami, w których tak jak pisze Mitsukai było za dużo obszarowego efekciarstwa.
Choreografia jest ok, takie połączenie starej i nowej trylogii, bardzo fajnie to wyszło, ale montaż i praca kamery to bardzo słaby punkt tego serialu, włączając w to wszystkie walki.
To ciągłe pisanie pod naciskiem o kilku serialach i grach staje sie męczące.
Obejrzałem 6 odcinków i nie widziałem tam ani jednej kapitalnej walki, złe nie były ale nie niczym nie porywały. Serial słaby, takie 4/10.