Głośne filmy, które inspirowały do złych zachowań
Nic bardziej nie promuje takich zachowań niż samo życie. Cyniczne, zachłanne i drapieżne osobniki zostają prezesami korporacji, najwięksi bajeranci mają powodzenie u kobiet, kombinatorom żyje się najlepiej.
Nawet najlepsze filmy potrafią przypadkiem doprowadzić do tragicznych sytuacji.
Tak jak gry potrafią doprowadzić do tragicznych sytuacji.
Wcale to nie wina środowiska albo wychowania tylko filmów albo gier.
Schowaj całe zło przed człowiekiem a będzie dobry? Brednie.
Ech, pit***nie. Jak ktoś ma poukładane w głowie, to ani mu nie zaszkodzą filmy, ani gry, ani nic innego. A jak ktoś ma problemy (czy to wewnętrzne, psychiczne, czy zewnętrzne, jakieś życiowe kłopoty, których ostatecznie nie jest w stanie zdzierżyć) no i instrukcję użycia grabi potraktuje, jako inspirację do morderstwa.
A swoją drogą, ciągle gdzieś słyszę/czytam o tej całej "toksycznej męskości". A gdzie jest "toksyczna kobiecość"? Przecież mamy równouprawnienie i każdy musi być reprezentowany, wiec dlaczego takie coś zdaje się nie istnieć? :P
Nic bardziej nie promuje takich zachowań niż samo życie. Cyniczne, zachłanne i drapieżne osobniki zostają prezesami korporacji, najwięksi bajeranci mają powodzenie u kobiet, kombinatorom żyje się najlepiej.
Dzieki za komentarze. Juz wiem zeby NIE CZYTAC.
Napisalbym tez co powinna zrobic pani Aleksandra, jesli filmy inspiruja ja do zlych zachowan ale jestem na cenzurowanym.
Tylko że to są komentarze, które są oparte o tak samo trafne wnioski o tekście jak wnioski po powierzchownym przyswojeniu opisywanych przez Olę filmów. Czyli takie komcie, jakby ktoś tu bazował tylko na tytule i leadzie, ale już sprawdzenie reszty tekstu było mu/jej obce :)
Ps. Jeśli chciałeś napisać coś wrednego, tylko się powstrzymujesz, bo "jesteś na cenzurowanym", to wciąż słabo o Tobie świadczy :)
Ciekawa lista, Człowiek z blizną też by tu pasował. Z tym, że tam tak jak w paru tu podanych filmach bohater kończy tragicznie, więc chyba tylko jakiś desperat inspirowałby się tymi filmami:-D.
Cóż, Kazik kiedyś śpiewał "chcemy być tacy, jak Chłopcy z ferajny, za@#$!y film, fajny", czym określal zbiorowe 90'sowe ciągoty. A konczyło sie podobnie co Scarface, wielkim przypałem. Guess, desperatów nie brakuje, a bogata stylówa zawsze nęci.
Swoja drogą Scarface był znakomity, ale tak antypatycznych bohaterów to ze świeca szukać (nawet Michelle Pffeiffer grała zimną flądrę tu).
Pomarzyć o takim życiu można, sam oglądając wczoraj po raz pierwszy wilka z walk street przez chwilę sobie pomarzyłem, że fajnie by było żyć w takim bogactwie, ale realizacja takiego zachowania w prawdziwym życiu to zwykłe szaleństwo. Bo we filmie i w grach wszystko wygląda ładnie i prosto, w prawdziwym życiu marny koniec nastąpiłby dużo dużo szybciej.
Bateman miał władzę, siłę, charyzmę i zainteresowanie kobiet; sprawcom realnych zbrodni tego brakowało
Oni chyba wyłączyli ten film na 10 minut przed końcem...
„Trenerzy” podrywu często powołują się na Fight Club, cytują Tylera Durdena lub montują wypowiedzi w stylu anty-bohatera by pokazać, jak bardzo antysystemowi są
Powiedz mi, że nie rozumiesz całego filmu, nie mówiąc mi, że nie rozumiesz całego filmu...
Większość tych filmów jest jednak świadomą krytyką pokazanych zachowań, a widzowie nimi się inspirujący są zaburzeni albo są po prostu idiotami. Dlatego brakuje mi w tym zestawieniu filmów, które rzeczywiście namawiały do zła, takich jak Żyd Süss z 1940, czyli propagandówych produkcji nakręconych na zlecenie rządzących partii/dyktatorów.
No niestety, jest taki odbiorca, który nie wyłapie świadomej krytyki (ani paru innych bodźców), choćby mu się przedstawiła i zostawiła wizytówkę. Tak było przecież z Wall Street Olivera Stone'a (ja wiem, teraz ten reżyser to onuca, ale wtedy coś znaczył). Ponoć cała generacja brokerów zainspirowała się villainem, Gordonem Gecko, bo taki fajny i przebojowy był.
Zmierzch, całkiem niezła komedia, zwłaszcza gdy włoskie wampiry wchodzą "Ciao Bella"
Z filmów to ja bym podał 365 dni który nawet jakiś trend na tik tok zrobił, i na ostatnich maturach był używany.
Widze, że zainwestowaliście w generator bzdurnych tematów.
ATSD to pisanie w jednym artykule o "Twarzach Greya" i "Mechanicznej pomarańczy" powinno być karalne.
Joker z Dark Knight i jego komentarz społeczeństwa "little push".
Tak sie człowiek zastanawia, czy to bardziej filozof chcacy udowodnić swoja tezę w praktyce, czy psychol.
Tak to wina filmów i gier. Ciekawe co zapoczątkowało mordy, gwałty, czy złodziejstwo(tfu, dla mnie złodzieje powinni być wywalani natychmiast z społeczeństwa). Mordy i gwałty to raczej kwestia psychiki, albo po prostu wrodzonego charakteru, który powodował to , że takie rzeczy ktoś robił( a to rzeczy znane od tysięcy lat) Złodziejstwo? Bieda, zazdrość, przetrwanie. Bez filmów jak np projekt x, takie imprezy były znane w USA od lat. Ot po prostu ktoś wpadł na pomysł większej imprezy i jazda.
Obejrzałem ostatnio Kimetsu no Yaiba i mam jakąś taką chcicę żeby napić się krwi.