Twórcy Hogwarts Legacy mogą próbować skusić nas na preorder wczesnym dostępem
Nie bądźcie głupi, nie składajcie preorderów. Niech dostarczą nam taką grę, jaką obiecali.
A może najpierw jakiś gameplay, ale nie taki przygotowany i ładnie pocięty, a nieinscenizowany bez cięć? Najlepiej taki, na którym widać ten cały crafter/building, który wcaale nie cuchnie mikro na kilometr.
Od zawsze polskim tłumaczeniem "Dark Arts" jest "Czarna magia". W jednej grze, raz przetłumaczyli to na "Ciemne Moce", ale z "Mrocznymi Sztukami"to ja się nigdy nie spotkałem. Ja wiem, że newsa może tłumaczyć ktoś, kto nie zna się na uniwersum HP, ale to jest sekunda googlowania - nie mówiąc już o tym, że jeden z elementów przetłumaczyliście poprawnie, a w reszcie daliście te mroczne sztuki...
Nie bądźcie głupi, nie składajcie preorderów. Niech dostarczą nam taką grę, jaką obiecali.
Tęczowy Hogwart w którym na pewno będą też mikropłatności mam nadzieję, że to się nie uda.
Jak będę miał możliwość to kupie preorder i cyk wcześniej zagram i zdecyduje za nim inni kupią
Jak chcą mnie czymś przekonać, to proponuję rzucić małe, darmowe demko do przetestowania zawartości, i tego jak to działa.
Przykro mi, ale ja nigdy nie zamawiam pre-order. Wolę poczekać na recenzji i opinie graczy. Pozdrawiam.
Wszyscy krzyczą no preorders no preorders ale jak patrzę na swoje 15 letnie (?) doświadczanie w preorderowaniu to jeszcze nigdy się na preorderze nie przejechałem. Nigdy. Trzeba po prostu wiedzieć co kupować.
dostęp do gry na 72 godz. przed premierą
Według mnie nie ma czegoś takiego. Wobec powyższego premiera jest 3 dni wcześniej.
72 godziny to 3 dni, na jedno wychodzi, a podają godziny, bo przecież w pre orderze odlicza ci godziny, nie dni do możliwości odpalenia gry.
Wtedy kiedy znasz wszystkie słowa a i tak nie rozumiesz, co autor powiedział...
Dokładnie, marketingowe bredzenie. Poza tym osobiście wolę dać te trzy dni innym na przetestowanie, może nawet jakiś patch wypuszczą przez ten czas.
A może najpierw jakiś gameplay, ale nie taki przygotowany i ładnie pocięty, a nieinscenizowany bez cięć? Najlepiej taki, na którym widać ten cały crafter/building, który wcaale nie cuchnie mikro na kilometr.
Nigdy nie kupiłem preorderu, bo po co? Skoro gra jest i tak na premierę dopiero.
Więc ten może być moim pierwszym.
Od zawsze polskim tłumaczeniem "Dark Arts" jest "Czarna magia". W jednej grze, raz przetłumaczyli to na "Ciemne Moce", ale z "Mrocznymi Sztukami"to ja się nigdy nie spotkałem. Ja wiem, że newsa może tłumaczyć ktoś, kto nie zna się na uniwersum HP, ale to jest sekunda googlowania - nie mówiąc już o tym, że jeden z elementów przetłumaczyliście poprawnie, a w reszcie daliście te mroczne sztuki...
Już miałem pisać, wyręczyłeś.
Pod tym względem sie autor nie popisał, nawet nie trzeba jakiejś dużej znajomości Pottera, bo to jedno z podstawowych pojęć, z drugiej strony na logikę, co ma sztuka do świata magii, jedyne co z nią związane to portrety i na tym koniec, kwestia wygooglowania to jedno, ale napisanie jednego podpunktu prawie dobrze, a totalnie odbiegnięcie od następnego, gdzie w oryginale jest to samo słówko to śmiech na sali. Pomijając już fakt, że o tej grze jest trochę szumu, a co za tym idzie, nie jest to pierwszy artykuł o niej, więc wypadałoby się doinformować, a nie kaleczyć podstawy uniwersum wprowadzając tym dezinformację, bo ktoś kto nie zna oryginalnej wersji na pewno nie kupi preordera, bo nie ma pojęcia co w nim będzie, bo sobie autor coś wymyślił, "tłumaczenie własne" - ale po co, skoro pojęcia zostały przełożone lata temu...
Poziom podobny do tłumaczki reunionu "Powrót do Hogwartu", nie chciało się poświęcić chwili więcej i posprawdzać, więc przełożyła nazwa po swojemu, niemal tworząc nowe uniwersum...
No i super, na pewno zamówię preorder.