Gra Kajko i Kokosz wygląda tak tanio nie bez przyczyny
Najśmieszniejsze są te generyczne pozytywne komentarze, które piszą sami deweloperzy i chyba jakieś boty xD
Wątpię, że to nawet jest gra. Wygląda raczej na prototyp oskryptowany pod nagranie zwiastuna. Nie wiem, czemu to miało służyć. Mogli poczekać kilka miesięcy, dopracować i zrobić lepsze pierwsze wrażenie.
Czy te marne wypociny to od tego co dał Syberii : The World Before żenujące 6,5?
To dziękuję za opinie kogoś kto jest na takim samym słabym poziomie jak producenci Kajko i Kokosza na plasterki. Słabo.
Wątpię, że to nawet jest gra. Wygląda raczej na prototyp oskryptowany pod nagranie zwiastuna. Nie wiem, czemu to miało służyć. Mogli poczekać kilka miesięcy, dopracować i zrobić lepsze pierwsze wrażenie.
Pewnie kasa się kończyła i musieli coś pokazać, żeby szukać finansowania. Wyraźnie chodziło im bardziej o pokazanie potencjalnym inwestorom (znaczy ludziom, którzy mają kasę ale niespecjalnie interesują się branżą), że coś powstaje a nie o to, żeby zrobić sobie reklamę wśród graczy...
Nie spodziewali się tylko, że oberwie im się aż tak mocno, że szambo wybije na portale niekoniecznie związane z grami.
Najbardziej żenujące w tym wszystkim jest dla mnie, że wzięto żywcem motyw muzyczny z Oriego, który brzmi jak tania podróbka - zmieniono parę rzeczy w nadziei, że nikt się nie połapie. Jeżeli wszystko tak zapożyczali to będzie "ciekawie".
Ktoś się stara żeby cos zrobić dobrze ale zawsze znajdą się znawcy co wiedzą lepiej. Typu Putin strateg amator.
Staraniami i dobrymi chęciami to jest wybrukowane pewne miejsce, gdzie jest bardzo ciepło, ale niewielu chciałoby tam trafić. Jak ktoś ma wyłącznie chęci, to lepiej niech sobie da spokój.
Ktoś się stara żeby cos zrobić dobrze ale zawsze znajdą się znawcy co wiedzą lepiej.
Niby gdzie jest "postaranie" w sklejce z gotowych assetów?
Taka osoba powinna też wiedzieć, że krytyka to nic złego, a jest wręcz najcenniejszym zasobem, by móc szlifować swoje dzieło. Z wiecznego poklepywania po pleckach rzadko kiedy powstaje coś dobrego.
Mogli więcej zainwestować w produkcję gry, a mniej w marketing szeptany
Najśmieszniejsze są te generyczne pozytywne komentarze, które piszą sami deweloperzy i chyba jakieś boty xD
Nie ma co osądzać poczekamy zobaczymy, to nie jest duże studio ;)
Nie rozumiem czemu ludzie oczekiwali, że gra będzie wypasiona. Kto tak mówił??? Przecież to małe i nowe studio, które zrobi swoją pierwszą grę. Hejt jest całkowicie nieuzasadniony. Tak, oczekiwanie czegoś wielkiego po czymś takim jest kompletnie nieuzasadnione, bo niby czym? Czego ludzie się spodziewali po tej grze? Jakichś cudów niewidów nie wiadomo co? Mesjasza gier, bo mam takie wrażenie, że ludzie oczekiwali taaakich rzeczy, że prawie by nazwali tę grę przed tym filmem. Skąd takie oczekiwania???
Poza tym co to za ankieta? Bardzo leniwa, nawet nie ma pytania, tylko sam wybór, a można było pokusić się o niewielki wysiłek i dodać chociaż parę słów.
Czego ludzie się spodziewali po tej grze?
Wracając do komentarzy sprzed roku pod artykułami o zapowiedzi tej gry, to... w sumie niczego?*, a jak widać (aktualnie) oczekiwania są jeszcze niższe.
*choć trudno mi to określić, bo zainteresowanie wygląda mi na minimalne (sądzę po naprawdę mizernej ilości komentarzy), dopiero teraz ktokolwiek jakkolwiek o tej grze mówi, a i tak nie wygląda mi to na temat, który interesowałby zbyt wiele osób.
Twórcy tej gry ewidentnie wracają do korzeni polskiego gamedev'u w kwestii wykonania.
Fajna opinia z jajem ("mamy ochotę zrobić powtórkę z van Gogha" - dobre, dobre ;)
Szkoda marki.
RTS? Na Trygława i Swaroga, kto na to wpadł? Na plasterki!
Widząc opinie na forum komiksowym, to nawet tego najzagorzalsi fani nie kupią. A chwalenie się takim wczesnym konceptem gry nie jest mi znane, bo współpracowałem z takim twórcą, który byle co chciał wrzucać, aby się pochwalić. Oczywiście miało to odwrotny skutek. Po prosty wychodzi niedoświadczenie, gorąca głowa i przekonanie o swojej nieomylności.
A mogli zrobić zręcznościową grę akcji z widoku z 3 osoby, jak stare gry z Kajkiem czyli Szkoła Latania, Cudowny Lek, albo Asterix XXL 2. Wiadomo nie ma co dzielić skóry na dziku, ale na razie wygląda strasznie słabo.
Warto dodać że te komiksowe wstawki, i animacje są dodane w montażu filmu. W samej grze ich nie ma co potwierdził developer. Dodali je tylko do trailera xD
Mogliby pójść w klimat Asterix&Obelix XXL 3, tam dynamika jest olbrzymia, no i nie ma mylenia/mieszania gatunków w postaci jakiś rzutów kośćmi. Zgodzę się z tym, że ta wersja pre-alpha jak to określił producent - jest po prostu tylko i wyłącznie oskryptowaną ścieżką, tak to wygląda, szkoda niestety, że tak źle. Już nawet do samej grafiki bym się nie przyczepił mimo, że nie jest to niestety "rysowana kreska" Christy, tylko gotowy asset. Natomiast razi bardzo pomysł na same walki, kompletnie nieprzemyślany, bez kszty humoru, tak przecież typowego dla świata KiK. Zgodzę się, że producent mocno się pospieszył z prezentacją, trzeba było w węższym gronie popytać testerów, znajomych, znawców gatunku a nie wrzucać tego na YT i robić z siebie pośmiewisko.
