Immortal Empires w Total War: Warhammer 3 coraz bliżej; jest węższy termin
"Immortal Empires to jedna gigantyczna kampania fabularna, która łączy w sobie mapy i frakcje ze wszystkich części cyklu Total War: Warhammer"
1. Czy należy rozumieć że kampanie z części 1 i 2 pojawią się zaadaptowane na silniku Warhammer3 i będą częściami super kampanii?
2. Znajomy chce zacząć cały cykl poczynając od jedynki. Czy mam mu to odradzić (bo to strata czasu ponieważ lepiej poczekać do września i wtedy zagra sobie w te same historie z 1 i 2 ale na silniku warhammera 3)?
3. A może kampanie z 1,2 i 3 są niezależne i niezmienne, a tylko pojawi się nowa kampania, opowieść, w której będą wszystkie postacie i frakcje z wszystkich części? Jeśli tak, to zupełnie inna bajka niż w punkcie 1 (czyli we wrześniu pojawi się nowa super kampania ale to będzie inna, nowa opowieść niż podstawowe kampanie z 1,2 i 3.).
Sami twórcy na STEAMIE opisali to tak: "W skrócie: Immortal Empires to nie tylko „port” treści z jednej gry do drugiej; to góra fenomenalnie wrażliwej na zmiany, technicznej pracy. "
Czy ktoś z doświadczeniem w trybie Immortal Empires w Warhammer 2 może coś powiedzieć, wyjaśnić?
1. Jeśli chodzi o kampanie fabularne (np. kampanię Wichru z dwójki) to mocno wątpię że będą robić update. Za dużo pracy jak na część gry na którą obecnie nikt specjalnie nie czeka.
2. Powiedz znajomemu że to nie ma sensu. Total War nigdy nie był grą fabularną. Niech idzie w Immortal Empires od razu. Może najpierw zrobić wprowadzącą kampanię z trójki, bo to całkiem dobry tutorial.
W Warhammer 1 tylko mini kampanie zwierzoludzi oraz leśnych elfów mają jakąś większą fabułę, a w Warhammer 2 cała kampania wiru ma fabułę dla wszystkich frakcji, której to fabuły nie ma w kampanii łączonej czyli w mortal empires.
Mi się te fabularyzowane kampanie podobały, uważam że warto zagrać w każdą z nich przynajmniej po razie.
1. Tak, wspomniane Immortal Empires (IE)
2/3. IE to otwarta kampania z jedynki, która jednocześnie ma content ze wszystkich trzech gier. Nie ma sensu grać w jedynkę pod żadnym względem, może oprócz kampanii zwierzoludzi/leśnych elfów. Ale to też bardzo niszowe i mało popularne kampanie.
W dwójkę można zagrać dla kampanii Vortex, ale po jednym dwóch razach się znudzi. Mięso gry to połączona kampania dająca ogromną różnorodność frakcji i pozycji startowych.
Najlepszy sposób na zaczęcie przygody w TWWH, to kupienie podstawki gry 1, 2 i 3. Najlepiej na promocji.
Dodatkowo, CA właśnie ogłosiło że wystarczy część trzecia aby grać w połączoną mapę online, pod warunkiem że host gry multiplayer posiada wszystkie trzy części. Można w ten sposób kupić samą 3-jkę i wypróbować połączoną mapę w multiplayerze.,
Jesli zrobią to jak przy okazji Mortal Empires (a raczej nie ma powodów, żeby zrobili inaczej) to odpalając Warhammera 3 dostniesz bazową kampanię, która już jest w grze + Immortal Empires (jeśli masz WH 1 i 2). Żeby ograć kampanię bazową WH 1 musisz zainstalować i odpalić WH 1. Żeby ograć kampanię Wiru, musisz zainstalować i odpalić WH 2.
"Dlaczego Immortal Empires zadebiutuje jako beta?" - cała ta gra działa jak beta. Najgorsza odsłona pod względem optymalizacji. Wystarczy poczytać komentarze Steam.
Gra nie działa aż tak źle jak ludzie ją piszą. Wzrost wymagań jest współmierny z poprawą grafiki, ok. 20% większe wymagania od 2-jki. Na steamie masz głównie doomposting.
Dokładnie, ludzie narzekają więcej niż warto. Ja przeszedłem kampanię Kisleva na wersji 1.0 i dobrze się bawiłem. Największą bolączką nowego Warhammera są źle przemyślane mechaniki wyścigu o dusze, ale tego problemu nie będzie w Immortal Empires. Resztę technicznych niedociągnięć da się poprawić z czasem.
Dwójka też jak wyszła to nie wyglądała i działała tak jak obecnie, to wszystko przyszło z czasem.