Za takie średniowiecze to ja dziękuję. Ta strategia to zawód
Wy robicie jeszcze jakieś normalne recenzje, czy w całości przerzuciliście się na nowy format? Miało być więcej recenzji, ale to nie oznacza, że miały być one 3x mniejsze.
Pierwsze, co rzuca się w oczy, to paskudna grafika. Ja wiem, że w tego typu grach wizualia schodzą na drugi plan – i gdyby faktycznie pod względem gameplayu tytuł ten się bronił, to o brzydkiej oprawie wspomniałbym wyłącznie z dziennikarskiego obowiązku
Solidnym plusem gry jest też oprawa audiowizualna
To gra jest w końcu brzydka czy solidna pod tym względem? Bo widzę, że ktoś tu nie może się zdecydować.
To gra jest w końcu brzydka czy solidna pod tym względem?
Tak.
taka fajna ta recenzja, taka nie za długa, taka nie za wiele mówiąca, nieno fajnie fajnie
Czyli gra daje przyjemność gdy zarobimy kasę ale jest słaba, bo jak ogarniemy łańcuch produkcji to kasa zarabia się sama?
Czyli początek gry, gdy jesteśmy biedni jest słabo ale jak zarobimy to jest fajnie ale jest słabo bo kasa sama się zarabia? Nic nie rozumiem.
Oprawa audiowizualna jest dobra ale grafika jest zła, też ciekawe stwierdzenie, czyli sama muzyka jest dobra? Można tak przypuszczać, ale zakładam, że profesjonalny portal wie co pisze i sprawdza swój teskt, więc by nie pomylił oprawy dźwiękowej z oprawą audiowizualną czyli kompletem bodźców jakie gra może przekazać graczowi.
Dobrze, że rozliczają was za ilość a nie jakość tych tekstów, bo byście z głodu poumierali.
O co chodzi Wam z tymi recenzjami? Kto w dzisiejszych czasach czyta długie recenzje xd W sensie... nie rozumiem komentujących i ich wiecznego narzekania na brak recek. Przecież recki to śmietnik przeszłości, na co komu one skoro można obczaić grę na YT czy obejrzeć o niej jakiś materiał i mniej więcej zobaczyć, czy warto kupić. Poza tym recki to subiektywne zdanie i nie wiem dlaczego ktoś miałby się sugerować w ogóle opinią osób trzecich.
Bo nie każdy czyta jak dziecko a recenzję na 2 strony A4 przeczytam szybciej, niż dukanie jakiegoś randoma przez 20 minut.
Czyli podsumowując zdanie autora: grafika jest brzydka, opcje gamepleyowe są uproszczone bo nie można wejść do budynku i popatrzeć na zapętlone animacje jak w dwójce a otrzymywanie nowych tytułów nie jest okraszone czekaniem dnia (przypominam że w grze dzień to 4 lata). Straszne wady.
Dwa słowa odnośnie "uproszczeń" trzeciej części. Nie ma wielu uproszczeń, a The Guild 3 jest rozwinięciem poprzedniczki pod praktycznie każdym względem. Możliwości rozwoju postaci (nie tylko swoich ale także pracowników - nowość) oraz ilość statystyk są gigantycznie rozwinięte względem poprzedniczki. Uczucie rozwoju również. Mamy znacznie więcej tytułów, z których większość daje ciekawe bonusy. Każdy budynek możemy rozwijać - opcja z dwójki. Mamy różne drogi rozwoju i możemy odblokować nowe budynki których jest więcej niż w The guild 2. Dyplomacja jest rozwinięta - inne domy handlują, zmieniają sojusze i aktywnie próbują zniszczyć wrogów - znaczna poprawa względem 2, gdzie przeciwnicy nic nie robili, chociaż tutaj trójka ma pole do rozwoju. Wspinanie się po szczeblach kariery politycznej również na plus, daje znacznie więcej możliwości. Prawa miejskie - nowość która dodatkowo motywuje do zabawy w politykę aby zdobyć całkowitą kontrolę nad miastem. W końcu w The guild 3 spróbowano zbudować ekonomię, która w dwójce nie istniała (po 2 "dniach" można było załamać rynek na dowolnym produkcie). Kontrola nad pracownikami jest zdecydowanie większa. Ilość interakcji które można podjąć każdą postacią jest znacznie poszerzona - kolejny plus. Ponadto statystyki samego rodu i postrzeganie go przez społeczeństwo również przeszło ewolucję - zdecydowanie na plus. Usunięto patologie the guild 2 - takie jak chociażby zwalająca się ekonomia czy absurdalne plagi.
Podsumowując, the Guild 3 ma wady (nawet całkiem spore) ale moim zdaniem są one inne niż te które wymienił autor - ekonomia gry jest zbyt prosta jak na grę ekonomiczną, zdobywanie złota jest zbyt proste, a nie ma wystarczająco wiele konieczności jego wydawania (ten problem dotyczy zarówno 2 jak i 3 - te gry są po prostu za łatwe). Ponadto inne rody da się zdominować łatwo zarobionym złotem, co całkowicie niszczy ideę gry jaką jak mniemam było balansowanie sił w plutokratycznym świecie. Nie ma balansu. I to jest do poprawy. Grafikę też można odświeżyć ale nie to jest sednem problemów gry.
Twój post był bardziej merytoryczny niż ta recenzja, dziękuję, teraz mam jakieś pojęcie o tym tytule :)
Najlepiej podsumowuje to czyjś komentarz ze steam, z początków early accessu:
"Pamiętacie wszystkie te rzeczy z dwójki, dzięki którym gra się podobała? Tutaj tego nie ma."
I widzę, że nic nie zmienili od tamtego czasu.
Kasa za BF2042 chyba była potężna, jak robicie takie artykuły na odpierdol już pół roku .