Street Fighter 6 zadowoli fanów, zobaczcie starcie Guile'a i Ryu
Wygląda ładnie i estetycznie, jednak spodziewałem się czegoś więcej, zwłaszcza większej ilości detali postaci w tle, które zauważalnie kontrastują z wojownikami z pierwszego planu. Mam nadzieję, że takie szczegóły po prostu zostawili sobie na koniec, a teraz skupili się po prostu na tym, co naprawdę istotne. Chociaż z drugiej strony jakoś nie czułem też siły wyprowadzanych ciosów, zdają się być jakieś takie... powierzchowne? Płytkie? Sam nie wiem, chyba nie warto wyrokować na podstawie wczesnego gameplayu, ale o ile jestem w stanie wybaczyć finalnej wersji drobne graficzne niedociągnięcia, o tyle brak mięsistych ciosów i pełnych powera starć, to już nie bardzo. I nie mam na myśli widowiskowości i odpowiedniej dynamiki, bo ta jest na całkiem wysokim poziomie nawet już na tym etapie produkcji i przyjemnie się to ogląda.
Znowu zastosowano plastelinowe postacie i zmutowane wielkie stopy i rece, zenada