Trailer remake'u The Last of Us: Part I przedwcześnie w sieci; wersja PC pewna
Czemu nie wspomnieliście o cenie.
Oczywiście, standardowo jak to u Sony - 70 dolarów xDDD
#4The...
70$ za odgrzewany kotlet... Heh. Jasne wygląda dużo lepiej niż oryginał, ale nie 70$ dolarów lepiej. Jakby cena była max 40$ to może kupiłbym na premierę, a tak to zaczekam aż będzie za 50zł.
ND pod Druckmannem nie ma pomysłu na gry. Stało się kolejnym Rockstarem, Bethesdą i Microsoftem, które klepią jedną i tą samą grę przez trzy generacje.
Via Tenor
Skończone kilkanaście razy na PS3, kilka na PS4, a wersję na PS5 biorę Day1.
Moje arcydzieło w jakości The Last of Us 2 to MUST HAVE!!!
Czyli umarły cztery bastiony "Gry Sony nigdy nie będą na PC".
Uncharted, God of War, Last of Us i Spiderman.
Ktoś chce popcorn? Bo będzie się działo
Ale co ma się dziać? Przecież to dobra informacja.
No właśnie. Bardzo dobra informacja. Sprzedaż się podbije i The Last of Us Part III będzie pewniakiem za kilka lat :)
Dla graczy bardzo dobra.
Dla toksycznej niebieskiej części graczy już nie. Podkreślam toksycznej, bo nie każdy fan PS jest fanbojem.
Jak mam zły dzień to lubię poczytać komentarze na PPE. Tam jest przykład takich fanbojów
Już przyszli.
Via Tenor
Panie... dej pan.
Na dobrą sprawę w tym momencie nie ma już gry, która byłaby "bardziej Sony" niż to co zostało wydane/zapowiedziane. Co najwyżej można jeszcze się zastanawiać ile czasu zajmie zanim pojawią się nowsze gry.
Via Tenor
Nie wiem dlaczego tak zwlekają z tym remasterem/remakiem Bloodborne. Już dawno gra powinna zostać odświeżona i dostać wersję z 60 klatkami... A wersja PC to już powinna być formalność.
No dobra, z PC może być mały kłopot, ale żeby nawet łatki nie dać na PS5? Mam nadzieję, że coś dłubią :p
Naughty = niegrzeczny a nie nagi
R* jest tutaj obelgą? Bo ja to czytam jako przehypowane gnioty bez wyrazu ze skopanym portem na PC
R* to akurat zawsze był topem developerki gier video, jedynie mozna sie zgodzic z tym, ze optymalizacja czesto byla srednia, albo nawet i kiepska, glownie tutaj mowa o PC
I masą innych rzeczy, jak patologicznie liniowe misje, które marnują potencjał otwartego świata
Ale do tego trzeba przestać być fanbojem
Aha, a co to niby ma do rzeczy ?
Jaki jest sens otwartego świata, jeśli jedyny sposób na uczestniczenie w ciekawych scenariuszach rozgrywki, to poświęcenie jakiejkolwiek wolności podejścia
Istny debilizm
Nie wiem jakie mechaniki posiada ta gra ale jak już dostać to na PC to chciałbym takie jak było na PS3, czyli w sumie Remaster. Remake oznacza przebudowanie gry, nieraz całkowicie. Może wrzuca to co było w dwójce do jedynki. Czekam na pokaz zatem.
Szkoda gadać czasy remake'ów nadeszły..Po co to komu?
Jakos w muzyce covery sa juz od kilkudziesięciu lat. Filmy maja tez restarty czy kolejne czesci tasiemców.
Ksiazki tez w większości pisarze sie wzajemnie kopiuja(pomysly).
Gry staja się dojrzałym medium i nasladuja zachowania swoich rodziców (gry lacza w sobie wszystkie media i dodaja interaktywność, wiec sa najdoskonalsza forma sztuki, nie mam tu na mysli multiplayerowej papkiz ktora można porównać z pornografia w filmografii).
Last of us to gra z czasow PS3 więc juz retro. Jest po prostu brzydka i juz ma archaiczne sterowanie i gameplay. Ogralem wersje remastered na PS4 i juz czuc bylo, ze to staroc. Co innego Last of US 2, wiwc remake jedynki na silniku dwójki to coś, co sie po prostu branży przyda.
Seria musi wyjsc poza konsolez gdyz zasluguje na to, żeby dotrzeć do maksymalnej ilosci graczy, a nie zgnic na konsolach zapomniana.
Ja chętnie kupię i ogram na PC, nie miałem nigdy konsoli Sony, oprócz psp i masę gier mnie ominęło, dobrze że Sony wydaje coraz więcej swoich gier na pecetach, będę mógł je kupić i przejść bez konieczności kupowania ps4 czy ps5, mam nadzieję że wszystkie ich gry będą się wyśmienicie sprzedawać na pc, później te fundusze mogą przeznaczyć na kolejne wysokobudżetowe singlowe gry na playstation które być może w przyszłości wylądują też na pc
Czemu nie wspomnieliście o cenie.
Oczywiście, standardowo jak to u Sony - 70 dolarów xDDD
#4The...
$70 jest za edycję Firefly. Nie rób zamieszania.
70 za standardową. Nie rób zamieszania.
A to tego nie widziałem, jedynie przeczytałem. Oddaję honor.
Cena dotyczy podstawki i dodatku Left Behind
to nawet jeszcze bardziej żałosne, że chcą więcej pieniędzy, bo do gry z PS3 dają dodatek z PS3, niesamowita okazja.
Niebywała historia, po 10 latach a w sumie i nawet więcej stwierdzili że nareszcie podniosą cenę gier o 10$, jak oni śmieli oczekiwać zapłaty za wykonana prace xD przypomnę również że to nie tak ze 100% graczy w to grało, a więc dla niektórych to będzie pierwszy raz, a więc cena 70$ jest adekwatna co do zawartości.
remastered kosztował na premierę 44.99 EUR/189 złotych, czyli jakieś 15 EUR mniej niż "normalne" gry w tamtym okresie i 25 EUR mniej niż teraz.
to nie jest normalne, że jak wydają tę samą grę trzeci raz to cena jest jeszcze wyższa i dokładnie taka jak za nową grę. rozumiem, że to coś więcej niż podbicie rozdziałki, ale nie jest to też remake na skalę RE.
Napisane jest "rebuilt from the ground for PS5" więc jak dla mnie brzmi to jak remake raczej niż remaster... A sama gra wygląda bardziej jak part II niż part I aczkolwiek nie jestem specjalistą bo jako Pctowiec znam obie gry tylko ze zwiastunów.
Ale to najprawdopodobniej jest dokładnie to, remake na silniku Part II. Zwróć uwagę chociażby na model Joela (wygląda identycznie jak we flashbackach pojawiających się w części drugiej) czy Shamblera, nowego przeciwnika, który pierwotnie po raz pierwszy pojawił się właśnie w Part II.
To zbudowanie od nowa oznacza pewnie ni mniej ni więcej tyle, że używają nowej technologii (zapewne silnika sequela albo jeszcze nowszej jego iteracji, która będzie w przyszłości napędzać kolejne gry ND na PS5 i PC) oraz nowych assetów (pewnie w większości wziętych z Part II). Jak wspomniałem, trailer zdradza nowego przeciwnika, a ja zgaduję, że przeniosą też mechanikę liny, poprawiony design lokacji (mniej "arenowy" i nie zdradzający tak mocno ewidentnego przystosowania pod starcia z przeciwnikami - to jedna z rzeczy, które PII robiło lepiej od PI), czołganie się, czy wysoką trawę do skradania.
W skrócie, spodziewam się po prostu pierwszej części zbudowanej przy użyciu technologii, assetów i rozwiązań projektowych z kontynuacji. Jeszcze tylko powinni ogłosić, że "dwójka" jest niekanoniczna i już w ogóle byłoby super :).
"Also In Development for PC"
Czyli tak jak się spodziewałem, we wrześniu nie będzie jednoczesnej premiery na PS5 i PC. Pytanie tylko, ile gracze pc będą musieli czekać.
Przecież masz napisane, że obie wersje maja premiere 2.09. jeez . Może pora się zagłębić czasem dalej poza Golem?
Hydro, Ty jak zwykle musisz napisać coś głupiego. Gdzie jest napisane, że gra na PC wychodzi w ten sam dzień co na PS5? Gra jest w produkcji, ale nie podli daty premiery tej wersji.
Mój błąd. Dotarłem do oficjalnego źródła. Przyznaję bez bicia. Obstawiam 4 miesiące później jak Uncharted
I tak wyglada gorzej niz Part II ehh, mimo ze to jedna z moich ulubionych gier to chyba nie kupie na premiere tego rimejku, ta gra wlasciwie go nie potrzebuje..
No czyli na PC nie wyjdzie razem z PS5. Po obejrzeniu zwiastunu to tak średnio wygląda jak remake, raczej remaster remastera.
Przeniesienie całej gry i dodatku na nowszy silnik, zmiana tekstur, modeli, mechanik to nie jest wystarczający powód żeby nazwać grę Remake?
No jak dla mnie to tez wyglada jak remaster, w sumie to pewnie najwieksza zmiana bedzie ai, bo w dwójce jest swietne, a jedynka coz.. bylo dosc kiepsko pod tym wzgledem
Na pewno nie dam za to 300 zł, ani nawet 250
Remasterem można nazwać podbiciem rozdzielczości i tekstur nie przenoszeniem gry na nowszy silnik i pewnie robieniem połowy gry od nowa
Przeniesienie całej gry i dodatku na nowszy silnik, zmiana tekstur, modeli, mechanik to nie jest wystarczający powód żeby nazwać grę Remake?
Według tej definicji niedawne The Definitive Edition trylogii GTA to też rimejki. Remake to nowa gra zrobiona od podstaw na nowym silniku, przenoszenie starej gry w całości na nowy silnik to nie remake.
The Definitive Edition to remake bo wszystkie gry zostały zrobione od nowa na nowym silniku "Remake (wym. 'ri?m??k, ang. wytwarzać coś ponownie) – termin odnoszący się do filmów i gier komputerowych, które zostały nakręcone bądź stworzone na nowo, z różnym stopniem zmian."
No nie, no właśnie The Definitive Edition to nie rimejk bo nie zostały od nowa zrobione na nowym silniku. Cały oryginalny kod został po prostu przeniesiony do nowego silnika więc nic nie zostało stworzone na nowo.
Kod został przeniesiony z portów na Androida i iOS nie z oryginalnej gry i gra została postawiona na UE co kwalifikuje się w definicje Remake
Kod został przeniesiony z portów na Androida i iOS nie z oryginalnej gry i gra została postawiona na UE co kwalifikuje się w definicje Remake
No właśnie się nie kwalifikuje. Sam napisałeś, że kod gry został przeniesiony. To czy prosto z PS2 czy z wersji komórkowej nie ma znaczenia. Czyli gra nie została zrobiona od nowa. GTA DE to remaster remastera.
Wyjdzie. Nauczcie się czytać bardziej i nie w jednym miejscu. Premiera obu wersji 2.09. Na PC dostaniesz grę tego samego dnia.
Mój błąd, tylko nie bij. Obstawiam 4 miesiące później jak Uncharted
Ależ to jest pełnoprawny remake, gra zbudowana na nowym silniku, przy użyciu nowych assetów (w domyśle także mechanizmów rozgrywki znanych z Part II, co sugerują podane informacje czy widoczny na trailerze Shambler z "dwójki").
Jak zwykle jak cos palniesz to idiotyzm, R* czy Bethesda wydawaniem odpowiednio GTA V i Skyrima na coraz to nowszych platformach też sobie rekompensowało straty czegoś tam..
Oswiece cie, to po prostu łatwa kasa
A teraz wracaj do Panam czy innej Lary
Via Tenor
No właśnie co łączy GTA V, Skyrim i TloU1? - wszystkie to dobre gry i wszystkie dobrze się sprzedały i wszystkie były wydawane na więcej niż jedna platformę i odnawiane.
A jak wygląda sytuacja z Parch 2?
Czytanie ze zrozumieniem level 0 kek
jak zwykle sam się zaorałeś
Ehh nawet szkoda słow
Dobra moze wyjasnie, Part II nie potrzebuje odswiezenia bo wyszło niedawno, Part I moze byc odswiezone, bo wyszlo prawie 10 lat temu, a skoro taki remaster jest tani jak barszcz to czemu sobie łatwo nie zarobic
Part II odswieza jak wyjdzie PS6 no i jak bedzie wychodzic na PC
btw nie wiem gdzie ty tego parcha masz, ale jak najszybciej udaj sie do dermatologa, to taka moja dobra rada :)
4 mln sprzedanych kopii to mało? Mentalne fikołki.
To troll, on mysli ze gry się sprzedaja tylko przez 3 dni, bo tylko w 3 dni, Part II sprzedało sie w ponad 4 mln egzemplarzy co i tak jest rekordem Sony jak dobrze pamietam
Trzeba byc totalnym kretynem, albo po prostu trollowac, zeby mowic ze to malo i ze dalej juz nic sie nie sprzedalo xD
Nie no ale żeby jednego prostego zdania nie zrozumieć i coraz bardziej się orać z każdym kolejnym komentem to tylko 13 multikont potrafi
Czytaj do skutku, może zatrybi lolol
Muszą sobie zrekompensować "wyśmienitą" sprzedaż Parch II
No siebie orasz trzeci raz z rzędu, starczy już.
4 mln sprzedanych kopii to mało?
Nawet bardzo, patrząc na to w ilu milionach sprzedają się inne produkcje, w tym te od mniejszych developerów tworzących nowe marki, nie będące kontynuacją jednej z popularniejszych gier...
Z tego co widzę w internetach nie ma nic prócz tych 4 milionów więc nie spodziewałbym się jakiejś wybitnie większej sprzedaży... pewnie nie dobili do 10 milionów... a nawet do 8 skoro się nie chwalą, jak przy Tsushimie. Oczywiście to tylko moje gdybanie.
Nie wiadomo jaka była finalna sprzedaż TLOU2, ale raczej niezbyt imponująca, bo inaczej Sony by się pochwaliło (nawet nie graczom, tylko inwestorom). Cisza w tej materii zdradza, że gra raczej wybitnego wyniku nie wykręciła.
wygląda na to że TLOU2 opchnęło ponad 10mil egzemplarzy do wiosny tego roku, jak na grę "10/10 gra stulecia, zdobywca wszystkich nagród, gra która leczy raka" to spodziewałem się więcej, to co TLOU2 wykręciło w 2 lata GOW wykręcił w rok
Tylko, ze te 4mln to nie liczba sprzedanych kopii a liczba kopii gry do sprzedaży.
Tyle trafiło do sklepów. Natomiast realną sprzedaż detaliczna podaje sie po pewnym czasie. brak informacji na ten temat, brak informacji o aktywowanych kopiach (przecież sony to mierzy) oznacza, że sprzedaż nie była prawdopodobnie zbyt wysoko.
Świadczy o tym tez fakt, że bardzo szybko można było dorwać używki w spoko cenie. Wydaje mi się, że w wypadku tej gry rynek używek zadziałał szczególnie szybko, zwłaszcza, że dla zdecydowanej większości graczy to gra na raz a i dało sie ją przejść stosunkowo szybko. Co mogło znacząco wpłynąć na liczbę sprzedanych kopii, bo nie kojarzę innego tytułu, przy którym tak szybko było tak wiele używek na rynku.
Mówiłem, że wysoki wzrost przewidywanych zysków w najbliższych latach wiąże się z dużymi premierami
Remake, którego ta gra nie potrzebowała, mam nadzieje że przynajmniej zrobią coś z mechanikami, bo to noszenie drabin, czy innych desek obecnie wypada tak se... wygląda ładnie ale nie powalająco.
Nie tylko obecnie, już w dniu premiery te "zagadki" były co najmniej śmieszne
Cierpliwie poczekam i zobacze, o co tyle halasu z tym TLOU...
GoT tez stracimy, to tylko kwestia czasu. Dla mnie spoko, bo i tak zostaje przy konsoli, a tak wiecej osob zagra w swietne gry.
Brakło Death Stranding i U4 z duzych tytułow, ciekawe czy nieco mniejsze gry jak Until Dawn czy remake SOTC tez beda przenosic.
Generalnie dawniej nikt normalny w zyciu by nie pomyslal, ze wyjdzie taki God of War na PC, ale zmiana kierownictwa zrobiła swoje
Ciekawe jak na tym Sony wyjdzie, bo o ile na grach wiadomo, ze zarobia wiecej (choc kokosy to jakies nie beda, bo to jednak dosc stare tytuły), to konsola straci status czegos unikalnego, wiec moze sie sprzedawac gorzej
Nintendo nie wychodzi poza swoje ramy i sie dzielnie trzyma
U4 za 11 dni
Zastanawiam się tylko po co? Ta gra ma dopiero 9 lat, dalej gra się w nią dobrze, dostała już remaster dzięki któremu dalej wygląda przyzwoicie, a oni zamiast robić Part 3, nowe Uncharted czy zupełnie coś innego skupiają się na remaku? Po co? Już większy sens miałby remake pierwszego Uncharted, który już gameplayowo się nieźle zestarzał.
spoiler start
Oczywiście pytanie retoryczne, oczywistym jest, że masa ludzi w premierę pobiegnie do sklepów i wyda na tą samą grę większą kwotę niż kosztowała ona w momencie premiery na PS3 tylko dlatego, że Joel będzie miał realistyczniejsze zmarszczki na twarzy
spoiler stop
Myślisz że całe studio pracowało na tym Remake ? Już dawno było wiadomo że ND pracuje nad nowym IP
Jeśli to naprawdę jest remake w pełnym tego słowa znaczeniu to tak, myślę że przynajmniej większość studia nad nim pracowała.
Nie , nad Remake pracowało mała liczba osób dla których zostało stworzone pod studio , info jest na twiterze
Ja sie jaram
Najbardziej wyczekiwany przeze mnie port pc od sony. Nie jestem fanem celowania gałką, jeszcze jak gra ma zaimplementowany żyroskop to pół biedy ale jedynka nie miała dlatego nie mogę się doczekać żeby przejść jeszcze raz ale tym razem z wygodniejszym sterowaniem.
Ekstra informacja. To jest gra, która zasługuje na większe grono graczy. Super, że Sony wydaje swoje gry na PC po jakimś czasie. Deal idealny, ponieważ sprzedają tytuły kolejny raz, a do tego gracze z PC mogą zobaczyć, czy faktycznie te gry z Playstation są tak godne uwagi jak inni o tym mówią. Swoją drogą może wrócę do tej gry na PS5, a potem na PC.
Jak dla mnie wygląda pięknie i zdaje się że niczego nie przeinaczą więc się cieszę.
Szkoda, że inbej gry, bo ten Remake laczy tylko tytuł i zaryz fabularny. To nie remaster
Ale jestem zaskoczony. Ale to tak dobra wiadomość dla wszystkich. ;)
Ta okładka to chyba fejk? Bo ten Joel wygląda jak wklejony przez mistrza painta 12 letniego.
Wygląda lepiej niż wersja na PS3, wersja z RPCS3 i Remaster na PS4.
Tekstury i modele, są o wiele wyższej rozdzielczości.
Lepsze oświetlenie, lepsze odbicia, lepsze cienie, cieniowanie, wyższa jakość obiektów otoczenia.
Cena niestety nie do zaakceptowania, 70€/70$ to sporo za dużo.
Wersja na PC pewnie dopiero w 2023 i pewnie też w tej cenie.
Jak ktoś nie grał, to spoko gierka 7/10, gameplay trochę nudzi, i za dużo wolnego chodzenia i gadki, ale o wiele lepsza od TLOU2 gdzie historia, narracja i postacie to paździerz i tona sraki.
Moim zdaniem 2ka poległa tym że była za długa. W 5/6 już nie dałem rady tak się to ciągnęło. Dziś już nie wrócę bo przerwałem na bossie i powrót jak sterowania się nie pamięta raczej nie uda się.
Gameplay gorszy niż w 1. W jedynce były mniejsze poziomy więc więcej nieprzewidywalnych sytuacji nagłych. W 2 siedziałem w krzaku i punktowalem wrogów po kolei z 1 miejsca.
Fabuła moim zdaniem była znośna. Nie bulwersowała mnie śmierć Joela ani kto i jak go zabił. Nie każdy musi ginąć jak bohater w amerykańskim komiksie. Bardziej irytowała mnie że tak powiem tęcza pchana na siłę byle się podlizac ludziom co i tak gry maja gdzieś.
To co piszesz o wyglądzie remaku w stosunku do poprzednich wersji jedynki to racja, ale zauważ też, że dwójka z 2020 roku wydana na starą konsolę Ps4 wygląda lepiej niż remake jedynki z 2022 roku na nowej generacji Ps5. Sądziłem, że ten remake będzie minimum tak wyglądał jak dwójka, a nawet lepiej skoro możliwości technologiczne Ps5 są większe.
Czy dubbingują to te same osoby? Nie wiem też z czego tu się niektórzy cieszą, 3 raz to samo podobnie jak rockstar i activision. Wszyscy grają bezpiecznie, już mało komu chce się wymyślić coś nowego
zaraz chwila...
czyli to jest Remake remastera, tak?
Moim zdaniem - każda gra miała swój czas. "Last of Us" jest grą świetną. I miała swój czas kilka lat temu. Ja ją ograłem ze 2 lata po premierze na PS3 i w mojej pamięci grafika była tak, jak na tym trailerze. Nie wracam, bo bym się srodze zawiódł na wyglądzie. Kto miał ją ograć, to już ograł. Kto nie miał jak , a chciał - oglądał na YT. Obrabianie kolejny raz tego samego mija się nieco z celem. Czy nie lepiej było by przeznaczyć zasobów na robienie czegoś nowego? Nawet nie czekam już na cześć drugą, bo właśnie oglądałem sobie ją na YT kilka miesięcy temu. Cóż, to też jakaś forma piractwa ;)
Jak chcesz, to oglądaj na YT. Ja nie oglądałem i nie grałem, więc premiera na PC mnie bardzo cieszy. Myślę, że nie jestem jedyny.
Również nie grałem (choć miałem PS4) ani tym bardziej nie oglądałem. Za to jak wyjdzie już na PC i troszkę zejdzie z ceny to na pewno ogram. Osób takich jak ja i kolega wyżej jest dużo więcej, więc twoja teoria że kto miał ograć to ograł, a kto chciał a nie mógł to obejrzał, jest jak widzisz mylna.
Pewnie macie racje.
Ale i tak zapewne jest jakiś procent - mniejszy bądź większy - który ma podobnie jak ja. Gra ma zarobić na siebie, a remake też kosztuje. Swoją droga - trzymam kciuki za powodzenie, naprawdę. Jeżeli mimo wszystko, te remake będą na siebie zarabiać, to daje jakieś perspektywy na więcej gier z ps5 na PC. Sam czekam na nowe Horizon, czy też Persona 5 Royal, które - mam wielką nadzieje - pojawią się na PC.
Remake i remaster to nie to samo. Oba bazują na pierwotnej części ale efekty inne.
70$ za odgrzewany kotlet... Heh. Jasne wygląda dużo lepiej niż oryginał, ale nie 70$ dolarów lepiej. Jakby cena była max 40$ to może kupiłbym na premierę, a tak to zaczekam aż będzie za 50zł.
Remake to nie Remaster
Widać że jednak zauważalnie poprawili grafikę i bardziej przypomina TLOU2. Podejrzewam, że optymalizacja na PC nie będzie na jakimś wysokim poziomie i trzeba będzie wydać kasę na coś pokroju RTX 3060 żeby sobie pograć w tym 1080p@60fps.
TR 1996 vs Anniversary. Half-life vs Black Mesa. Demon's Souls vs Demon's Souls Remake. Niech to będzie odpowiedź dla tych, którzy myślą, że już w to grali.
Remaki przeważnie różnią się od oryginalnych wersji. Coś powycinają, a coś dodają, ale w większości przypadków to już inne gry. Szkoda, że tak często stosują praktykę, że więcej wycinają co było genialne niż dodają nowych fajnych rzeczy. A już zwłaszcza przy remakach Tomb Raider 1, Mafia 1, Final fantasy 7, Resident evil 2 i 3 czułem się w pewien sposób oszukany, bo akurat pozbyli się w sporym stopniu tego co było rewelacyjne w pierwowzorach co sprawiało, że te gry są tak genialne i unikalne więc trudno to początkowo zaakceptować, ale widocznie takie już są remaki :)
Demon's Souls moim zdaniem nie stracił żadnego z atutów znanych z pierwowzoru. Podobnie jak Resident evil 1 remake. To są wyjątki od reguły. Nie mam do czego doczepić się, a zawsze zwracam uwagę na to co psują odświeżenia.
Black Mesa to fanowski remake, ale też jak dla mnie jest zrobiony świetnie. Z pewnością lepiej niż większość oficjalnych remaków. Ale tu trzeba zdać sobie sprawę, że fani bawili się przy tym ponad 15 lat. Wiadoma sprawa, że nie jest tak genialny jak oryginalna wersja z 1998 roku, ale to kawał dobrej roboty. Gra ma to coś. Do dziś uważam, że 8 najlepszych FPSów w historii gier to Doom 1993, Duke Nukem 3d 1996, Dark Forces II 1997, GoldenEye007 1997, Half Life 1998, No One Lives Forever 2000, Half Life 2 2004, CoD-Modern Warfare 2007. Żadne inne nie powaliły tak na kolana przy premierach i tak wiele nie miały ciekawego do zaoferowania w kwestii świeżości, by mocno bronić się przez dekady. Jeszcze Halo 2001 mocno wyróżniało się i zaoferowało szereg świeżości w gatunku.
Wierne odświeżenie oryginału GoldenEye007 w dużo lepszej grafice było ukończone ok 10 lat temu, ale nigdy oficjalnie zostało nie wydane, bo ostatecznie anulowali. Wyciekła bodaj w tamtym roku całość do sieci pod emulatorem Xenia. I nawet dodali celownik, bo pierwotna wersja będąca exem na konsoli Nintendo 64 była tylko pod pad i tam nie ma celownika. Ta gra jest genialna. Aż dziw, że tak wspaniały FPS nigdy oficjalnie nie został wydany na Pc. Mocno wyróżnia się ta gra wśród FPS. Podobnie jak No One Lives Forever :)
Niesamowicie mnie to cieszy, ze Sony wkoncu zmądrzało i konczy z ta patologia exow wymuszajacych marnowanie pieniadze na zbedny zlom, tylko dlatego, ze jakas gra jest tylko tam.
Kupujesz Dual sense, masz minimum GF 3060Ti i spokojnie bedziesz mogl zagrac w gry z PS5 bez koniecznosci marnowania pieniedzy i surowców ziem rzadkich na kupno konsoli.
Nawet jak te exy beda wychodzic po roku to itak będzie super i przestanę obrażać Sony.
Moze Jim Ryan to nie sabotażysta i bankster, ale logicznie myślący człowiek ktory dla Sony zarobi dodatkowe miliardy?
Powinnismy isc w unifikację wszystkiego, zeby oszczedzac zasoby planety i zmniejszyc popyt na elektronikę, ktorej nie mozemy jako strefa (UE) samemu wyprodukować.
Peceta ma lub bedzie mial kazdy, a jak dojrzeje kiedyś streaming to wystarczy wyświetlacz.
Pamiętam jak tuż przed premierą ograłem part I i LB na ps4pro. Gra wygladała już na ps4pro b.dobrze z dobrą implementacją HDR. Part II to graficzne cudo na poziomie RDR2. Niemniej najważniejsza jest historia i mimo że uważam part I za arcydzieło to part II fabularnie daleko przeskakuje część pierwsza. W ogóle mało jest gier które narracja i sposobem jej priwadzenia może się równać z part II.
Rowniez przeszedlem ponownie jedynke przed premiera dwojki. Teraz powtarzam powoli dwojke w przerwach miedzy innymi grami i podobnie robie z RDR2 na pc. Te dwie gry zostawily tak daleko w tyle konkurencje ze nawet przechodzac je ponownie nadal zbieram szczeke z podlogi. Jesli poprawili sterowanie i grafike jedynki to biore bez wahania.
.
Ale to nie remaster
Remaster już był. Teraz remake XD
znaczy piąta woda po kisielu
nikomu z konsolowców niepotrzebne, na PC mogli się wyłącznie skupić ;)
RDR1 brałbym od razu bo nie grałem
Na tą grę aż wydadzą na PC czekam od kiedy ukazała się na PS3. Fajnie, że Sony zmieniła trochę politykę co do swoich produktów i zaczęli też wchodzić na rynek komputerowy. Wiadomo, kasa większa, ale o to przecież chodzi. Wilk syty i owca cała.
kurde dla pieniedzy remaster gry ktora sie nie zestarzala i wyglada oblednie mehh.
Piękna to była gra. Ci co jeszcze nie grali mają przed sobą niezapomniane chwile...
Ja przeszedłem do połowy i wtedy było info że remake jest w przygotowaniu. To przestałem grać i czekam aż wyjdzie. Mnie nowa jakość przekonuje. Brakowało mi w remasterze 4K i 60fps. Jakość jest tylko w 30fps nawet na PS5...
Obejrzałem zwiastun i co widzę? Jedynka z PS4 dalej trzyma poziom. Ani to na silnik dwójki nie wyglada ani na lekki remaster wersji z PS4. Coś takie pomiędzy. No i szkoda, że na PC nie wyjdzie równocześnie z wersją PS5 ale pewnie wydadzą ja razem z dwójką. Pytanie czy osobno czy w komplecie?
No jak? Przecież to musi być z nowego silnika, oświetlenie, cienie, jakość modeli i obiektów są pewnie przeniesione z nowszej wersji. Mi tam odpowiada. Poza tym pewnie będą głębsze analizy i porównania, których sam jestem ciekaw.
Jak na silnik "dwójki" nie wygląda? Przecież to właśnie wygląda 1:1 jak "dwójka", tylko z podbitą saturacją (przez co wszystko jest bardziej kolorowe i nasycone). Natomiast modele, tekstury, oświetlenie, cienie czy efekty wyglądają co najmniej tak dobrze jak w Part II, a może nawet lepiej, bo remake powstaje tylko na najnowszą generację i może korzystać z dobrodziejstw mocniejszego hardware'u.
To polecam sprawdzic jeszcze raz jak wyglada Part II https://www.youtube.com/watch?v=VmdQyiHwtpQ
DUZO LEPIEJ
No niby nowy silnik, nowe modele, pewnie też unowocześniona rozgrywka, ale jednak wygląda niesamowicie podobnie do oryginału. Jasne, na bezpośrednich porównaniach widać różnicę, ale na pierwszy rzut oka wygląda jak ta sama gra. Przypomina mi to przypadek remastera Saints Row 3. Tam grafika też była zauważalnie unowocześniona, ale jednak to wciąż była ta sama gra. Z tym że nazywało się to remaster, a tu niby remake? Może technicznie tak, ale wizualnie nazwałbym to jednak remasterem (jeśli ma to jakiś sens).
Rolą remake'u niekoniecznie jest przerabianie gry. Może to zrobić, jeżeli zachodzi taka potrzeba (tak jak to robiły odświeżone RE2 i RE3 z uwagi na archaizmy ich pierwowzorów), ale nie musi. TLoU jest stosunkowo młode, więc i wielkich zmian raczej nie potrzebuje. Osobiście spodziewam się przeprojektowanych lokacji (żeby były bardziej naturalne i lepiej nadawały się do wykorzystania czołgania się i wysokiej trawy) oraz możliwości skorzystania z liny, ale poza tym będzie to pewnie w 90-95% ta sama gra co kiedyś.
imo tlou1 potrzebuje więcej zmian w gameplayu niż w grafice. Dwójka robiła dużo rzeczy lepiej niż cześć pierwsza, jedynka była uboga w mechaniki przez co gameplay dość szybko nudził i grało się dla fabuły.
>lokacje w dwójce były większe przez co eksploracja miała sens
>skradanie czyli to co robimy w tlou2 również było fajniejsze dzięki si przeciwników i możliwości ukrywania się pod kołami aut itd…
>walka wręcz. W 1 to jeden przycisk, tak prosta rzecz jak uniki dość mocno poprawia ten aspekt
>strzelanie w 2 jest zdecydowanie sprawia więcej frajdy , lepiej czuć broń do tego dźwięki, animacje
>starcia z przeciwnikami dzięki lepszemu si również są ciekawsze w part 2
Pewnie o czymś zapomniałem ale w 2 grało się zdecydowanie lepiej a jedynka gameplayowo nawet w momencie premiery to nic ciekawego
Remaki Re2 i Re3 są ok, a zwłaszcza dwójka, ale zauważalnie słabsze od oryginalnych wersji co można łatwo wypunktować. Przy trójce nawet nie ma co porównywać skoro wycięli całą środkową część tak króciutkiej gierki, ale nawet przy dwójce jest tego dużo co lepiej działa w oryginale.
Oryginał Re2 zaczyna się od trzęsienia ziemii. Tytułowe menu powala. Następnie genialne filmowe intro. Kapitalny prolog w scenariuszu Claire, gdy ruszamy przez miasto do komisariatu to praktycznie arcydzieło w kwestii jak zrobić początek gry i zachęcić gracza, a nam to wycięli. Genialny soundtrack. Kultowa lokacja komisariat, która mocno zapisała się w historii gier. Statyczne kamery, które znacznie lepiej działają w survival horror niż kamera TPP. Kapitalne jump scares, gdzie ten najlepszy z krukami nie pojawił się nawet w remaku. Lepsze wyważenie dzięki, któremu ludzie ogrywali oryginał po wiele razy, bo stawiał mocniej na konkret. Świetnie skontruowane zakończenie, gdzie wzorowali się na Aliens więc musimy uciec przed detonacją. Remake wiele rzeczy skopiował dobrze, ale część rewelacyjnych atutów przepadło nie dając wiele w zamian, by to zrównoważyć.
Ale to o czym piszesz, to jest w zasadzie pewnik, bo gra najprawdopodobniej wykorzysta silnik Part II (albo jeszcze nowszą jego wersję), więc na 100% powrócą te same animacje, fizyka, balistyka, AI przeciwników, system osłon, uniki, sterowanie itd. Osobiście obstawiam też dorzucenie czołgania się, wysokiej trawy i mechaniki liny. Przy czym to wszystko są zmiany natury raczej technicznej, a nie merytorycznej (strukturalnej) i nie spodziewałbym się, że gra ulegnie większym zmianom w tym zakresie (co najwyżej mogą wywalić parę "zagadek" z drabinami, albo dorzucić kilka miejscówek, do których będzie się można dostać dzięki linie).
>lokacje w dwójce były większe przez co eksploracja miała sens
Nie wiem jaką to niby to ma być zaletą, szczególnie w grze gdzie eksploracja jest strasznie biedna - bezmyślne wciskanie trójkąta by podnieść miliony przedmiotów, zero interesujących zagadek czy platformingu i zapychacze w postaci walki z zombie
Większe tereny to właśnie wady, bo nie ma na nich żadnej, interesującej zawartości
Ta gra błyszczy tylko w sekcjach walki z ludźmi których jest malutko
Skoro ten remake jest na silniku drugiej części to co stoi na przeszkodzie żeby wydać ten tytul na ps4 ?
Szkoda hajsu na past geny. Poza tym tamten silnik dziala na styk na PS4, a ten jest mocno podrasowany . Nawet PS 4 Pro nie podoła.
Ja się zastanawiałem po co ten remake, kto to kupi, ale przeleciałem komentarze i chyba wiem.
To ciągle mimo pudru będzie ta sama gra, z tą samą fabuą, postaciami, lokacjami, etc. Nawet jeżeli zmienią gameplay na wzór TLOU2 to i tak nie jest to żadna rewolucja, a raczej ewolucja.
Ja ciągle obstaję przy swoim, że ten remake jest kompletnie niepotrzebny, bo remaster na PS4 ciągle nieźle się trzyma. No i ta cena. Nie wiem, chcą sobie łatwym kosztem odbić sprzedaż Part 2? Chociaż pecetowcy zagrają więc to zawsze jakiś plus...
Odbić sprzedaż ? Przecież na scenie padła liczba ponad 10mln sprzedanych egzeplaży cześci 2
Jakich plaży?
Kupi masa osób, bo nie wiem czy wiesz, ale ludzie rodzą się codziennie. Codziennie dochodzi masa nowych graczy, którzy nie mieli okazji ograć wielu gier, bo albo ich jeszcze nie było, albo byli zbyt niedojrzali ;)
ND pod Druckmannem nie ma pomysłu na gry. Stało się kolejnym Rockstarem, Bethesdą i Microsoftem, które klepią jedną i tą samą grę przez trzy generacje.
I mówi to ktoś kto poleca Gears 3/4/5
I ty pracujesz w gameplay.pl? Serio, ze nie wpadles na to, ze to nie Druckman rzadzi ND tylko Sony, Sony którym kieruje obecnie Jim Ryan czyli koles, ktory chce wycisnac ile tylko sie da $ z gier (stad wersje PC - to spoko, a takze rimejki ktore sa srednio potrzebne)
W sumie na tych screenach porównawczych roznica jest jednak spora, ale i tak ciagle ma sie wrazenie,ze Part II wyglada lepiej
edit dobra ludzie to jeszcze plusuja xDDDDDDDDDDDDD
Ale w czym problem? Ludzie i tak kupią.
edit dobra ludzie to jeszcze plusuja xDDDDDDDDDDDDD
Na gry Nintendo za stary, ale na błaznowanie nigdy.
Obejrzałem trailer: remaster na PS4 wciąż świetnie się trzyma i wygląda cudownie.
Natomiast remake wygląda jeszcze lepiej - na pewno wrócę kiedyś, na stare śmieci, na silniku z Part II. Pittsburgh, uniwerek i hotel, w podrasowanej oprawie, niewątpliwie będą wyglądać wspaniale. Oprawa + podrasowane mechaniki sprawią, że całość powinna być bardziej spójna z Part II.
Cena, na start, to spory skandal, sam poczekam na solidną przecenę albo na czas kiedy ten tytuł wyląduje w plusie (IMO stanie się to prędzej czy później). No, ale ja znam ten tytuł na pamięć- byłem tam na PS3, widziałem i skończyłem też na PS4. Natomiast jeśli ktoś jeszcze nie grał- warto się wybrać w podróż z Joelem i Ellie. Zazdroszczę tym, którzy mają ten tytuł jeszcze przed sobą:). W tej branży nic lepszego nie wyszło i długo jeszcze nie wyjdzie.
Ale jak pisałem, że remastery są złe bo zabierają nam nowe gry to dostawałem tutaj łapki w dół i argumenty, że gry takie jak Ghost of Tsushima są tak dobre, że wręcz na nie zasługują. Nigdy się nie spodziewałem, że gra z 2013 roku, po 9 latach od premiery, może doczekać nie remastera ale REMAKE'A ! Rozumiem robić remake tak starych gier jak Mafia 1 ale TO jest już dowód na zepsucie branży.
Ale sami jesteście sobie winni gracze. Chcieliście remasterów to teraz będziecie grać w jedno i to samo do usranej śmierci.
Tyle ze to bedzie remake a nie drugi remaster
I znowu się robi gówno burza o to że port na PC czy PS5 jest droższy niż PS3 czy PS4.
Gra dla niektórych może być nowością zwłaszcza dla młodszego pokolenia które będzie posiadać nowe konsole albo PC, jak by się cieszyli ludzie którzy wydali na grę w 2014 300 zł a ci 50 zł bo tylko jest to ramake, podobnie było z God of War i będzie tak samo Spider man czy Ghost of Tsushima te gry będą jak nowe bo w moim przypadku żadnej nie ograłem, Jezu! kiedy ludzie to ogarną
Jak słyszę lamenty graczy że za drogo itp. To mi się słabo robi. Czy ktoś tu kogoś zmusza do kupowania, grałeś na ps3 i ci wystarczy to nie kupuj, a wydają tą grę porażka trzeci bo jest to genialna produkcja, jedna z najlepszych w historii i fani pewnie i tak kupią, a dodatkowo ktoś kto nie grał będzie miał okazję sprawdzić
a ja tam sie ciesze ze wkoncu bedzie mozna zagrac na pc :)
mam nadzieje ze bedzie tez zawarty multiplayer bo bym bardzo chetnie w niego pogral
Via Tenor
Będzie grane po raz enty. Bardzo dobrze, że będą modele i animacje z Part II, bo w 1 czasami Elli wyglądała na upośledzoną :)
Kupi się na jesieni na PS5, a w 23 na PC. Z wybitnymi grami jest jak z wybitnymi książkami, można je chłonąć wielokrotnie.
Do tego jeszcze serial w tym roku. Szykuje się ciekawa końcówka.
No jak inną czcionką napisana, to obowiązkowy zakup!
Bedzie czytane po raz enty!!!
Po za tym bardzo często pierwsze wydania zawierają błędy. Np. taki wiedźmin miał w niektórych wersjach raz Geralt a raz Gerald.
Samą sagę Wiedźmina mam w wielu wydaniach. Nie tylko polskie.
Do wybitnych gier TLOU nawet nie podchodzi, ponadprzeciętne postacie, które i tak są skopiowane z popkultury od zombie to ani trochę wyznacznik wybitności
tak jak najbardziej. Jak jest nowe wydanie w fajnej oprawie, albo np. było tylko w miękkiej, a teraz wychodzi w twardej, to często takie kupuje.
No i fajnie, premiere na pc pewnie będzie dzielić mniej wiecej tyle co Uncharted 4 które wyjdzie za niedługo na pc. Na ps5 wyszło w styczniu czyli tlou na pc pewnie pierwszy kwartał 2023.
Ciekawe jak z wymaganiami i w ogóle jak ich silnik bedzie spisywać się na PC pod względem optymalizacji.
Co istotne, w zwiastunie pojawia się informacja, że wersja PC The Last of Us: Part I również jest w produkcji
LOL, nie wiem kto to pisał, ale... helloo - dzisiejsze konsole to nic innego jak PCty. Tam nic nie trzeba dodatkowo produkować, co najwyżej optymalizować
XBOX moze i tak. Playstation absolutnie nie, poniewaz korzysta z zupelnie innych API (nie DirectX), opartych na OpenGL. Konwersja exclusive'a z PS4/5 na PC wymaga wlasciwie napisania jej od nowa.
Nie wiedziałem że Doctor Strange robi TLOU. Ale gry nie kupię nawet za 10 zł. Jedynka wcale nie wyglądała źle. Może nowych graczy to zachęci...
Jesteśmy świadkami powolnego odchodzenia Sony od konsol - i ci, co teraz twierdzą że chrzanię. Zobaczymy za kilka lat. :)
już to słyszę od lat już jak 3 wychodziła.A następca 4 była najlepiej się sprzedającą konsolą.Sony nie strzeli sobie w kolano.Sprzedaż konsol to świetny biznes.
jak wyjdzie ps5 pro akurat wyjdzie aniversary edition TLOU:D
Od dekady słyszy się , że Ubisoft robi jedno i to samo , ale oni chocicaż zmieniają setting....
Tutaj zaczęła się moda na dojenie na tym samym .... remaster , później remake , później rocznicowa edycja , później definitive... a za jakiś czas mały remaster RIMEJKA ......
Tylko widzisz - ND to firma, która wie, kak robić gry wciągające, a nie Sandboxy, które nużą po 5 minutach. Patrz FC5 - gra była mega do momentu, az pojawiła się mapa i podział na wyspy. Gdyby zachowali schemat początku, gra byłaby genialna. Ciekawe, jak jest w FC6
Nareszcie !! Wiedziałem kiedyś ze pojawi na PC. Za 189 zł kupiłbym, ale 339 zł to zdecydowanie za drogo. Poczekam aż stanieje.
Różnica jest olbrzymia. Tylko to trzeba odpalić w 4k, a nie oglądać na smartfonie
https://www.youtube.com/watch?v=D7C8Pz-3IQ4&t=105s
Ale wiesz, ze oryginał był na Ps3? Daj porównanie z Part 2, albo porównaj z CP2077, RDR2, które maja otwarte światy. Nie mówiąc już o korytarzykach do których lepiej byłoby ta grę porównać. Wygląda to po prostu przeciętnie. Za tą cenę, biorąc pod uwagę, że historię, i masę contentu już mają, to oczekiwałbym graficznego majstersztyku a wygląda to trochę lepiej od remastera na Ps4.
Założę się, że remake powstał, bo było pełno narzekaczy odnośnie fabuły 2, i teraz zamiast trójki, postanowili zmienić całą fabułę, żeby mogli jakoś ją zamknąć . Pewnie będzie tak, że jedynka skończy się nieco inaczej. Potem powstanie dwójka która całkowicie z racji zmienionej końcówki jedynki potoczy się zupełnie inaczej, A może dzięki temu będą mogli zostać w dwóch odsłonach.
To załóż się ze mną. Przegrany wciąga snickersa nosem (bez ubrań).
Nie lubię Snickersa. Jakbyś się założył o Bounty, to bym rozważył
Musieli to zrobić, bo ta część jest po prostu o niebo lepsza a, że chcą zarobić to trzeba było działać. Druckman już dawno wypalił się z pomysłami więc nie dziwne.
Jestem pecetowcem, a PS4 i tak mam, bo kosztowała grosze, więc kupiłem dla eksów.
Tak, nie przeszedłem tej gry kilkukrotnie i wcale nie uznaje jej za jedną z najlepszych gier jakie powstały, więc nawet nie wiem o czym mówię.
Sasek, 2 część przy jedynce wygląda jak amatorka robiona przez praktykantów w porównaniu do cudu. Mówię oczywiście o całokształcie, a nie tylko o grafice, bo zaraz się zacznie, że nawet nie wiem co mówię. ..
Grałem 3 lata temu na PS4 miło wspominam te gre i z chęcią do niej wróce jak wyjdzie na PC. Cieszy mnie to że Sony gdzieś pomału zmienia tą swoją politykę i coraz bardziej otwiera się na rynek PCtowy. I tak tak wiem że ta gra ma 10 lat zaraz ale rónie dobrze mogliby ją wydać tylko na PS5 a wersje PCtową ogłosić za 3 lata a tak to wiadomo odrazu.
I super :D wiedzialem zeby nie ogladac bo kiedys kupie konsole i sam zagram, i prosze, 9 lat czekania i nareszcie bedzie okazja na pc.
Ciekawe ile jest takich osób, które realnie brały pod uwagę zakup PS4 Pro lub nawet PS5, bo chcieli pograć w tytuły ekskluzywne na konsolę Sony. Byłem jedną z tych osób, ale odkąd zaczęły wychodzić ich udane gry także na PC, to gdzieś ta potrzeba zmalała, a obecnie jestem wręcz pewny, że na każdy kolejny wielki tytuł po prostu poczekam, nawet kilka lat, bo graficznie nadal będą trzymać poziom, a mechanicznie/fabularnie to jest to zazwyczaj wysoka półka. Chciałbym poznać skalę lub w ogóle określić, czy to posunięcie Sony, to był strzał w stopę.
Wedlug mnie absolutnie nie jest to blad, poniewaz grupy docelowe sie absolutnie nie pokrywaja. Kto mial ograc na konsoli (masy) to juz ogral. Na PC to wychodzi glownie dla segmentu "enthusiast", gdzie samo GPU kosztuje wiecej niz konsola, gra, dwa pady i abo na multi na rok.
Dla sony to poprostu dodatkowa kasa. Choc trzeba przyznac ze musza sie tutaj troche napracowac, bo ich gry przewaznie sa dobrze zoptymalizowane a API PS4 i PS5 jest zupelnie inne niz DirectX. Tworzenie tych konwersji to nie jest kwestia nacisniecia magicznego przycisku "konwertuj", a sporo pracy. Pewnie dlatego tez wychodza tak wolno i opornie (jeden z powodow).
a mechanicznie/fabularnie to jest to zazwyczaj wysoka półka
Nie, nie jest, zarówno to pierwsze jak i drugie, a w przypadku tego drugiego będzie jeszcze gorzej bo gangrena poprawność politycznej która niszczy przemysł rozrywkowy rozrasta się coraz to szybciej.
Robię tak od czasów ps1 konsola tylko dla ekskluzywnych tytułów w które nie pogram na pc nie ukrywam przechodzenie co jakiś czas z klawa/mysz na śmiesznego pada to trochę porażka i cofanie się wstecz dla gracza ale co zrobisz są na konsolce gry wybitne które muszę przejść tyle ode mnie
SONY to jednak jest mega chciwe i pazerne na kase.
Odgrzewany kotlet w 4K za 339 zł.
Taką wiadomość przespałem!
Doskonale, że będzie wersja TLoU na PC, ale z ceną rzeczywiście trochę pojechali.