Stranger Things 4 o krok od pobicia rekordu Netflixa
Niektóre z odcinków nawet fajne i trzymają w napięciu. Nie rozumiem jednak po co Netflix zrobił tak długie te odcinki (każdy po ponad godzinę jeden ponad 1,5 h). Jest sporo przegadanych momentów które wnoszą do akcji całe nic (scena na pustyni po maryśce). W mojej ocenie sezon średni - byłby lepszy gdyby trzymali się odcinków poniżej 1h.
No ale hype jest więc się ogląda.
Nie oszukujmy się : Po wielogodzinnym szukaniu nie znalazłem ani jednego z serialu lepszego niż czwarty sezon Stranger things
Netflix jest przereklamowany. Włącznie sobie jakikolwiek serial wydany przez HBO który jest w miarę wysoko oceniony i gwarantuje wam że będzie to lepsze od większości produkcji Netflixa.
Stranger Things to tak naprawde jedyna silna marka obecnie w katalogu Netfliksa, co jasno pokazuje jak wielki problem ma ta usluga.
Czwarty sezon jest w porządku, ale mam wrażenie, że najsłabszy z dotychczasowych - wątek zsrr kompletnie niewykorzystany i zrobil sie z tego nudny zapychacz, spoko 7. odcinek.
Najgorszy był 3 sezon, bo poszli w "majkela beja" z wybuchami i pościgami, zamiast skupić się na tym, co było kwintesencją tego serialu w 1 i 2 sezonie, czyli tajemnica i snucie domysłów i teorii na długo po zakończonym odcinku. 4 sezon niejako powrócił do tego, i szczerze po naprawdę fatalnym 3 sezonie miałem nawet problem podejść do 4, ale znalazłem wolny wieczór, i dosłownie wsiąkłem, siedziałem do 2 w nocy i oglądałem odcinek za odcinkiem...
spoiler start
Dla mnie osobiście najsłabszy wątek "11", te retrospekcje strasznie się ciągły, ale rozumiem ten zabieg, musieli zbudować postać "1" jako przyjemnego i pomocnego profesora, by na końcu walnąć totalnym plot twistem, którego chyba nikt się nie spodziewał.
spoiler stop
Ogólnie 4 sezon mega pozytywnie mnie zaskoczył, wsiąkłem i obejrzałem całe 7 odcinków na raz..
Ale chyba zgodzisz się, że trzeci sezon ma najlepszą scenę w serii ;-)
https://www.youtube.com/watch?v=O5HQ1sZseKg
Sezon 4 póki co świetny, już chyba tego nie zepsują. Zdecydowanie lepszy od 3, który był najsłabszy.
Imo najlepszy sezon jaki wyszedł. Na pewno zdecydowanie lepszy niż nudny 3 sezon po którym myślałem, że to koniec serialu i nic lepszego nie będzie ale Vecna idealnie spisał się jako antagonista. Jest mrocznie i trzyma w napięciu mimo długich odcinków. Osobiście wolałbym te 9 odcinków ale krótsze. Takie 45-50 minut na odcinek jest idealne.