Lunark to bad pixel art w najlepszym wydaniu, jest demo i zwiastun
Widzę nawiązania do flashback jednak grafika i animacja wyglądają dużo gorzej. Ja wszystko rozumiem ale bez przesady, żeby gry które są stylizowane na gry z Amigi wyglądały gorzej niż pierwowzory
Pierwszy zwiastun to to nie jest, bo już kilka lat temu był takowy. Zresztą nawet jak na drugi trailer nadal niewiele zdradza, wręcz połowa video jest z poprzednich materiałów. Jak będą z taką częstotliwością wydawać materiały video to gra będzie mieć premierę w 2030 roku. Pixel art nie jest czytelny niestety, ale co innego, gdy się ogląda a gdy się gra. Liczę, że nie będzie aż tak nieczytelny podczas rozgrywki.
Last Door to mogę zrozumieć ze względu na fabuły i budujące wyobraźni dzięki umiejętne wykorzystanie styl graficzny, niektóre gry też. Ale styl graficzny Lunark to już lekka przesada i nadużycie w moim odczucie. Gra Souldiers, Owlboy i Blasphemous w stylu pixel art wyglądają dużo ładniejsze, a nawet klasyka Prince of Persia z czasów DOS też robi na mnie lepsze wrażenie.
Kocham gry w stylu pixel art i retro 3D, ale są pewne granicy.
Dużo ludzi czepiało się song of conquest a mi się w to gra bardzo przyjemnie i nie przeszkadzają mi pixele - owlboy też grałem - bardzo ładny, fez też był super ale tutaj po prostu przesadzili. Pixle są za duże a animacja postaci wygląda gorzej niż w Flashback a widzę, że się na niej wzorowali. Może kupię na jakiejś porządnej promocji na Switcha
Może ja już nie pamietam jak wyglądał oryginalny Flashback, bo ostatnio ogrywałem tę wersję wydaną na 25-lecie, ale tutaj jakoś tak faktycznie ciut za duże te piksele/za mała rozdzielczość. Tak czy siak zagram, może na małym ekranie Switcha będzie wyglądało spoko ;) Szkoda, że na Nintendo nie ma demka
Naprawdę przeginają z tą grafiką. Rozgrywka wygląda nie tylko gorzej niż Flashback, ale nawet gorzej niż Another World i Prince of Persia.