Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość Hejt na dżunglerów w LoL-u wyjaśniony w minutę

06.06.2022 16:21
1
zanonimizowany1362976
18
Konsul

Wielu leśników zasługuje na krytykę. Nie hejt (przeruchane określenie na krytykę), a negatywny komentarz na temat swojej gry.

Jeśli przeciwny leśnik do mnie przychodzi, to mój powinien coś osiągnąć w ten czas (zrobić smoka/Heralda/pomóc komuś na linii), a następnym razem zrewanżować się mojemu przeciwnikowi.

Proste jak budowa cepa. Mimo tego, wielu ma z tym problem i grają tak, jakby grali sami i sami mają to wygrać.

Tak więc nie zawsze "hejt" jest nieuzasadniony.

Jasne, nie każdy gracz na linii mu to umożliwi (pushowanie), nie każdy jest święty i swoje błędy na linii popełnia (brak wardów), ale to druga strona tej samej monety

post wyedytowany przez zanonimizowany1362976 2022-06-06 16:26:24
06.06.2022 17:46
SerwusX
2
odpowiedz
SerwusX
97
Marszałek

Premium VIP

Jak ktoś dał się zabić na linii w piątej minucie przez wrogiego leśnika, to tylko i wyłącznie jego wina, a nie twojego leśnika. Było nie pchać, stawiać totemy albo tulić wieżę, skoro tak prosto cię zabili.

07.06.2022 16:18
3
odpowiedz
abr4ms
7
Legionista

uwazam ze lesnik moze wyjsc z jungli nawet raz na gre i to powinno zrobic roznice.
kazda linia ma odpowiednio swojego przeciwnika, a przeciwnikiem jg, jest tylko przeciwny jg. Przeciez jak koles nie daje rady na linii to nie dopusci do głowy ze on mogl zj...c.

10.06.2022 08:10
4
odpowiedz
RanbuOne
28
Pretorianin

jest jeszcze gorzej gdy grasz leśnikiem który swój potencjał gangowania osiaga dopiero na szóstym poziomie, i można już sie dowiedzieć od wszystkich że jest się gównem xd bo jak to tak ... wrogi leśnik lee sin był już dwa razy a ty ZERO xd

Wiadomość Hejt na dżunglerów w LoL-u wyjaśniony w minutę