Broń palna w Skyrimie brzmi głupio, ale ten mod nie psuje klimatu
Jeżeli Starfield będzie choć w połowie tak dobry jak obiecują, to przez kolejną dekadę fani będą go utrzymywać przy życiu, jak teraz Skyrima. Oby.
Broń palna nie brzmi jakoś szczególnie głupio w świecie, w którym istnieją roboty.
Wątpię. Moim zdaniem jak dobry Starfield by nie był, uderza w dużo, dużo mniejszy target niż high fantasy. Jasne, na pewno będą mody itd, ale gra na pewno nie utrzyma takiej popularności jak Skyrim.
co ty za głupoty opowiadasz. kolejny pseudoznawca. jeżeli gra bedzie przynajmniej 7/10 to ludzie ze star citizena przejdą na starfielda, to samo z no mans sky, chociażby po to żeby przejść głowną fabułe. a modów będzie masa. Może nawet sie cos znalezc dla fanów warhammera 40k. To ma być taki mass effect na wieksza skale, wiec nwm czemu mowisz ze gra nie utrzyma popularnosci jak skyrim. wiesz ile ludzi nie lubi skyrima? wiekszosc fanów morrowinda i obliviona, gardzą skyrimem.
Dalej nie zmienia to faktu, że fantasy to dużo większy target niż sci-fi, szczególnie ten typ.
Jeśli nie trafi na kolekcję modów to mało sięgnie po taki strzelający mod. Łuki i strzały poza tym są zbyt fajne aby chcieć bawić się w pistolety.
Też inna sprawa, że powoli zbliża się koniec Skyrima, bo ziemia staje się jałowa. Jak ktoś jeszcze nie modował to będzie miał frajdę. Przejście już 5-ty raz tej gry z dodatkowymi misjami już nie jest zbyt przyjemne nawet jeśli gra lepiej wygląda i działa z modami od Elden Ringa. VR jest popularne wśród posiadaczy, ale dla niewielu. Co jakiś czas przerzucam backup modów z SSD na większy dysk. Teraz i długo jeszcze podziała na SSD Fallout 4 - tam strzelanie jest podstawą gry.