Legendarny Unreal może dostać remaster, jeśli fani poprą studio Nightdive
Zostaje przy swoim ->
Fajnie byłoby, jakby zrobili coś w stylu rebootu serii niż odświeżenia czy remaku. Jedynka miała potencjał na dobry horror, dwójka to już w ogóle zwykły shooter ze Skraajami, bez klimatu jedynki. Tu jest potrzeba całkowicie nowego spojrzenia na serie, bo Unreal to kojarzy się głównie z serią UT i… silnikiem UE a mało kto pamięta Unreal z 1998 roku, nawet jeśli gra była bardziej pokazem technologii i odpowiedzą na serię Quake, coś między klimatyczną strzelanką z próba zrobienia z tego czegoś większego niż zwykle łubudu. Wydany w tym samym roku Half Life już tego dokonał i udowodnił, że FPS to może być i dobry shooter, klimat oraz scenariusz.
Nowy Unreal (Tournament też) z pewnością zachęciłby mnie do założenia konta na EGSie, tak jak nowy (dobry) Fallout zachęcił do założenia konta na Steamie.
Ale do tego nie dojdzie bo nowy Unreal nie powstanie. UT3 uśmiercił CoD4 MW a fanowskie próby grzebania przy UT4 poleciały do kosza bo nie wymyślono nic co ożywiłoby tę serię. Kto dzisiaj pamięta o Unrealu poza prawdziwymi dinozaurami?
Arena shootery w stylu UT to kolejny wymarły gatunek. Jedynie Battle Royale je jako tako przypomina.
Pamiętacie Last Man Standing z UT? Brzmi znajomo...
remaster takiej gry w tych czasach raczej nie przejdzie bo juz pierwszy bot zrobi miazge, a Janusze podniosa placz na reddicie ze ich gra oszukala.
Remaster jest bez sensu w przypadku tej gry. Jak już to remake miałby więcej sensu, bo oryginał momentami nadal robi wrażenie i jest niesamowicie grywalny.
Poza tym poprawcie treść, bo jak czytałem to miałem wrażenie że tekst skopiowany prosto z translatora.
Nie sądzę, że to ma sens, bo remastery Nightdive wyglądają dużo gorzej niż te same gry na modach graficznych. Za każdym razem tak było.
Unreal ma świetne od modderów tekstury HD i modele HD oraz pakiet efektów DX11 od kilku lat. Formalnością jest też rozdziałka 4K i antyaliasing. Wypuszczą kolejny remaster, który będzie wyglądał wyraźnie słabiej niż te gry na modach graficznych tak jak wcześniej.
To już lepiej niech ktoś zrobi klimatyczny remake Unreal 1 na silniku Unreal Engine 5 zostawiając w tyle wizualnie resztę gier obecnych jak zrobił oryginał w 1998 roku :)
Biorąc pod uwage czynniki: że obecnie remastery wypada robic, że boomer szutery wyksztalcily sie jako niszowy gatunek gier, a także nature epica jako firmy technologicznej, ich chęć do różnych collabów na rzecz rozwoju technologii, odwieczne wsparcie dla modderow i ogólnie osób chetnych do pracy nad ich markami, a także brak zasobów na robienie gier, to zakladam że Epic by się chętnie zgodził na współpracę. Taki unreal - stosunkowo tani w produkcji, biedny gameplayowo, z drugiej strony niby kultowy, skupiony w całości na grafice, mógłby robic jako reklama silnika tak samo jak ćwierć wieku temu. Ale na to średnie szanse o tyle, że firma biedna i zbyt ładnych gier nie ma w portfolio.
Unreal w 1998 roku wizualnie zmiażdżył wszystkie gry video, a pewnie 99% gier z 1999 roku wyglądało słabiej.
Gra wyróżniła się nie tylko grafiką, ale też muzyką, klimatem, grywalnością oraz wielkimi poziomami i rozmachem czym zmiażdżyła giganta ID Software od Quake 1 i 2, gdzie zaprojektowano znacznie mniejsze levele. Do tego AI było znacznie lepsze niż w Quake 2, bo nasi wrogowie ruszają się szybko na boki, a nawet uciekają, by znów atakować. Zwłaszcza wróg o wyglądzie Predatora bryluje pod tym względem. Lepsze AI w FPSach wtedy miał tylko Half Life 1. Więc kto tu był skromny ?
Pod względem grywalności i uniwersalności tytuł przeszedł próbę czasu, bo do dziś ma rzeszę fanów i uznawany jest za kultową produkcję, a Unreal Toutrnament wydany w 1999 roku na tym samym silniku był godnym rywalem dla Quake 3. Pierwotna wersja Unreal 1 była stosunkowo mało dynamiczna na tle Quake 2, ale na modach jest szybsza niż kiedyś.
Rak dzisiejszych gier, zamiast zrobić nową grę na nowym silniku, to biorą starocie i podbijają rozdziałkę na starym silniku.
Chciałbym bardzo nowe Unreal, ale niech to będzie nowa gra.
Mimo, że jedna z najbardziej kultowych/sentymentalnych gierek to nie wiadomo jak duża jest publiczność. Nawet Duka 3D nie kupiłem choć mam większy sentyment.
Zrobienie na UE5 może by miało sens, ale formuła i tak już jest przerabiana tyle razy, że nawet dość dobrego Doom'a nie skończyłem, czy Wolfa NewColosus czy Metro Exodus i dalej nie kupię nic w tematyce.
Unreal Tournament jeszcze ma potencjał, ale w rozwiniętej formie np zakładania teamu i robienia world cup jak w Fifie czy coś tego na single, albo misji jak w X-Com i zakładanie czegokolwiek + na multi osobiście odpadam, więc się nie wypowiem.
Ja jakby zrobili remake tak jak id soft zrobil nowego dooma 2016 czy doom enternal to bym bral w ciemno. Unreal mial dla mnie najlepsze lokacje w historii. A oba nowe doomy sa najlepszymi fps w jakie gralem. Natomiast metro odrzucilo mnie tym ze to głównie przygodowka lepiej tam nie strzelac niz strzelac. Nie wiem czy to naprawili ale jednego stwora z 3 takich samych zabijalem 2 strzalami a nanastepnego marnowalem 2 magazynki i konczylo sie brakiem amunicji i ucieczką. Do tego konieczność ciaglego craftowania przedmiotów i szukania surowców. Nuda.
Ja bym chciał Unreal Tournament, albo choćby tylko podobnego sieciowego shootera dla ludzi, którzy nie potrafią grać w sieciowe shootery. Żeby można sobie było walnąć partyjkę deathmatcha z botami po ciężkim dniu i nie frustrować się, że po raz 10 z rzędu zabija cię jakiś ruski dziewięciolatek.
Oczywiście wiem, że to nie przejdzie, bo wtedy trudniej wcisnąć mikropłatności, ale pomarzyć można.
Boty w UTkach powinny ci wystarczyć - poziomów trudności jest trochę więc możesz wybrać jaki poziom ci pasuje.
Żywi ludzie? Wątpię by chcieli w coś takiego grać jeśli nie dają rady...
Arena shooter dla ludzi którzy nie potrafią w nie grać? Gdzie podstawą jest stawanie się lepszym?
Widzę że spora część komentujących ignoruje istnienie takiej gry jak Quake champions
Remake U1 to by było coś