Nowe screeny przypominają o pięknej polskiej strategii Manor Lords
Projekt wygląda ładnie, ale strategie są dość skomplikowaną sprawą do tworzenia, więc jeżeli on to robi praktycznie sam a dużo energii wkłada w wygląd tego tytułu, to mogę mieć obawy, czy ta gra nie będzie wydmuszką, a widziałem (i nawet się nabrałem na kilka) gorszych tytułów które się dobrze zapowiadały.
Oczywiście mam nadzieje się mylić bo liczę, że się uda i gra dosięgnie grywalnością przynajmniej Banished które pod wieloma względami było podobnym projektem.
Też ni chce mi się wierzyć że to projekt jednego człowieka, w sensie że wykonał także wszystkie modele, jakby nie patrzeć to najlepiej wyglądająca gra typu city-builder/RTS, dużo ładniejsza niż na takie Anno czy TW:Warhammer 3 a poza grafiką trzeba jeszcze zrobić resztę gry
Też zamiast czekać na daleką przyszłość, to warto pamiętać, że zaraz wychodzi Frozenheim - inna polska strategia, która też wygląda przepięknie i na pewno warto dać jej szansę.
Macie jak wół napisane "zespół". Ile osób tworzy zespół? Bo według Was chyba jedna.
Na początku sporą część tych assetów miał kupioną, od jakiegoś czasu współpracuje z nim człowiek, który tworzy dla niego między innymi modele budynków. W zasadzie to wymieniają wszystko.
Gdyby GOL jeszcze wstawił źródło do twitta ze zdjęciami a nie wszystkich innych, to moglibyście sobie przeczytać, że zamierzają zatrudnić jeszcze kolejnego artystę.
Chłopie, on ma grafika i co z tego, skoro pracuje nad tym od kilku lat i większość pracy wykonuje sam?
Dziękuję uprzejmie redakcji za artykuł i wsparcie!
Do komentujących co rozważają co robie sam a czego nie robię, projekt robiłem sobie kompletnie sam spokojnie przez 3 lata, wbrew teoriom nie kupowałem zbyt wiele assetów. Teraz jest 5 rok, mam budżet i presję od wszystkich wokół, więc zacząłem upgrejdować na przykład niektóre modele postaci. Te z trailerów zrobiłem sam, te ze screenshotów w artykule są nowe. Tuniki zrobił arysta, a ja głowy, włosy, niektóre hełmy i wszystkie tarcze. Budynki konceptuje mi teraz student architektury, który zna się na rzeczy, a ja robię modele. Animacje nagrywaliśmy sami z kumplami ale teraz pewnie oddam komuś do poczyszczenia. Tak na serio, co za różnica, gra ma być dobra i to się liczy! To nie ma być dla mnie ego trip. W każdym razie dzięki tym co mnie wspierają i zapraszam do wishlistowania gry.
Mi bardziej chodzi o to, jaki będzie poziom grywalności tytułu. Sama grafika już z pierwszych zapowiedzi wyglądała świetnie jak na RTS-a, ale jaki będzie replay value, jaki będzie balans, czy przy większym rozbudowaniu człowieka nie zje micromanagment, jak będzie z balansem czy zróżnicowaniem rozgrywki. Takie elementy odpowiadają za to, czy gra będzie świetna czy będzie wydmuszką.
Podchodzę do twojego projektu z pewnym dystansem, bo po prostu już trochę zębów zjadłem na małych indykach a nawet duże tytuły mają z tym problem, jak chociażby Anno, które od paru części jest już tylko wydmuszką z ładną grafiką, bo sam gameplay jest mocno jednorazowy, schematyczny i po kilku godzinach gry po prostu męczący od zarządzania pierdołami.
Natomiast taki Rimworld, graficznie strasznie ubogi i umowny, ale po rozegraniu kilkuset godzin w jednej grze można zacząć kolejną i dalej się świetnie bawić.
W strategiach, przynajmniej dla mnie grafika jest sprawą drugorzędną.