Gdyby szturmowcy potrafili strzelać - przeróbka pokazuje jak wyglądałoby Star Wars
Poprawka - tak by wyglądał każdy film akcji, gdyby przeciwnicy potrafili dobrze strzelać xD
to nie tak ze szturmowcy nie potrafili strzelać, zwróćmy uwagę ze oni wiele razy wygrywali potyczki itp dawali rade z rebeliantami (bez bohaterów) dawali ze rade z Ewokami, Wookie (do momentu pomocy jedi) radzili se wiele razy, było nawet widać trupy (chyba ze sami się pomordowali), pamiętacie rozkaz 66? jakim cudem potrafili zastrzelić jedi na skuterze repulsorowym za jednym zamachem?
przyczyna moze być oczywista jak weźmiemy pod uwagę, ze szturmowcy dostali rozkaz "ostrzeliwać, nie zabijać" lub rozkaz "przygwożdżenia przeciwnika" ostrzałem ale bohaterzy dawali rade się jakoś wydostać z opresji, z prostych przyczyn, imperium chciało Solo żywego pojmać (i nie tylko) a Luke był celem Dartha Sidiousa jako obiecany następca Anakina (jako Vadera) itp... dlatego mieli rozkaz "ostrzeliwać, nie zabijać" a sami za to dostawali manto, kolejnym przykładem może być też to ze.... wielu jedi odbijało strzały z blasterów a to świadczy ze gdyby ich nie odbił to sam by został trafiony
więc wychodzi na to ze szturmowcy po prostu mieli zakaz zabijania i strzelali na oślep
Zapominasz że generacji szturmowców było kilka (naście)
Te z prequeli i animowanych wojen klonów byli ciężko trenowani, materiał genetyczny znakomitego najemnika
Ci późniejsi to zbieranina każdego kto się nawinął ( z wzmożoną rekrutacją na oddziałach szpitali dla niewidomych i z chorobami motorycznymi)
ten obrazek także coś mówi skąd taka celność ;)
Ciekawie jak zareagowałby Darth Vader, że jego szturmowcy zastrzelili jego jedyne dzieci.
Szturmowcy potrafią dobrze strzelać, pierwsza scena strzelania w nowej nadziei idealnie to pokazuje. Nie zabili głównych bohaterów przez plot armor.
gwiezdne wojny mocno traca na tym ze z szturmowców zrobili takie kaleki :/
Prawie każdy film akcji tak wygląda. Inaczej trwałyby kwadrans. Ewentualnie z wyjątkiem takich filmów jak Terminator, gdzie mogą trafiać i nie zabijać.
Każdy film ma momenty gdzie w prawdziwym życiu zakończyłyby się śmiercią głównych bohaterów niestety większość nie zdaje sobie sprawę.
