Obi Wan Kenobi przebija Mandalorianina - serial z rekordową oglądalnością na Disney Plus
Jeszcze dwa tygodnie i w końcu będzie można legalnie oglądać ten serial, jak i pozostałe, zarówno SW, jak i te z marvela.
Zrozumiałe dlaczego serial potrafił przyciągnąć tyle oczu. Mnie nie porwał, więc uważam, że niezasłużenie. Szczerze mówiąc mój stosunek do SW jest nadzwyczaj beznamiętny. Było trochę obietnicy po pierwszym sezonie Mando, ale następny, potem Boba, teraz to... Disney miał sporo do udowodnienia po abramsowej kompromitacji i imo coś im nie wyszło.
Kolejny przykład jak nostalgia smaży mózg.
A psycho fanom SW to już dawno zrobiła koktajl albo mus.
niby kazdy ma gust, ale ten serial to serio porazka. Obejrzalem wlasnie 3 odcinek, ktory dal nam Vadera, ktory chuj wie co on chce XD Ma kenobiego na wyciagniecie reki, ale mimo to odpuszcza sobie, po to zeby mogl sie znowu z nim bic w filmie XD
Ta nie przeszkadza to disneyowi od prau dni kręcić dramy rasistowskiej w internetach, bo oczywiście to że się niektórym nie podoba, to nie wina jakości serialu tylko tego że główna aktorka jest czarna :P
Serial po 3 odcinkach nie ma startu do pierwszego sezonu Mando. Rekordy bije chyba jedynie dzięki ponownej roli McGregora i nic pozatym. Spodziewałem się jakiejś głębszej relacji Kenobi-Vader biorąc pod uwagę starą trylogię i to, że już wcześniej się spotykali, a nie tego co pokazał nam odcinek 3. Ot zwykła naparzanka na świecące pałki i nic sensownego z tego nie wynikło.
Ewidentnie Disney po 1 sezonie Mando ma znów tendencję spadkową i ponownie poziom SW w ich rękach zaczyna spadać. Zwłaszcza patrząc na o zgrozo Boba Fetta. Chyba chętnie chcą wrócić do szmiry jaką były SW JJ'a.
Mega dobry serial i gra aktorska. Mandalorian zrobił robotę i teraz wszystkie produkcje biorą z tego przykład i bardzo dobrze. Dla prawdziwych fanów serial obi-one to gwiezdne wojny na które wszyscy czekaliśmy
Dlaczego pisze się o serialu którego legalnie w polsce obejżeć się nie da?