Najlepsze gry z wampirami
Uuu, ale żeście trafili. Właśnie zacząłem ogrywać Vampyra. Spodziewałem się gorszego tworu pamiętając popremierowe narzekania.
Ja mam bardzo dużo powodów do narzekań na Vampyra, wręcz ogromną ilość. Drewniana walka, backtracking, czy też mało porywający system wysysania krwi i leczenia dzielnic, jeszcze bym dał radę przetrawić, bo ma to nawet niezły klimat, ale brak opcji przewijania dialogów o tylko jeden wers a nie to coś, gdzie przeskakujesz całą wypowiedź, zupełnie zabiła dla mnie te grę, przez co nigdy nie przeszedłem za daleko. Nie jestem miłośnikiem słuchania dialogów, dla mnie mogło by nawet ich nie być i konieczność słuchania całego monologu mnie zwyczajnie nuży. Co najgorsze często te dialogi się powtarzają, ale wpada do nich jeden ważny element, który nas interesuje i musimy słuchać całości, żeby wyłapać ten szczegół. Dużo bardziej wolę szybko przeczytać, niż powoli słuchać o co chodzi. Nigdy przez to nie przekonałem się do audiobooków
Tak to prawda, dialogi potrafią się powtarzać, w dodatku z nocnego pierwszowojennego Londynu można było wykrzesać jeszcze więcej klimatu. Ale historia jest na swój sposób ciekawa, tak samo jak główna postać (mało jest gier, w którym możemy też ratować życia zamiast je tylko odbierać), także na razie nie mam zamiaru kończyć rozgrywki.
Można powiedzieć, że został wspomniany (pozytywnie).
"Vampire: The Masquerade – Bloodlines trzeba po prostu poznać. Przy okazji warto też zainteresować się pozostałymi grami z tego uniwersum."
Milo wspominam Vampyra to ostatnia dobra gra Dontnod. Szkoda ze nie zrobili pozniej kontynuacji.
Tak naprawdę, nadal nie ma porządnej nowoczesnej gry typu trzecioosobowe RPG o wampirach. Vampire: The Masquerade - Bloodlines 2 miało to zmienić, no ale chyba nic już z tego nie będzie, przynajmniej na razie.
Nie wiem czy tylko ja mam takie odczucia, ale Vampyr by o wiele lepiej wypadł gdyby był zwykłą grą przygodową bez tego dziwnego systemu walki. Sama fabuła była fajna, ale nudne tłuczenie przeciwników, którzy byli gąbkami z liczbą hp to jakaś porażka.
1. Vampire : Swansong - absolutnie pierwsze miejsce !
2. Vampyr - w sumie na drugim z Bloodlines
3. Castelvania lords of Shadows I/II
4. Blood Omen II
5. Nieźle wypada też dodatek do Skyrima i Wiedźmina III
Pozostałe z listy to meh.
"Vampyr" 2018 to średniak wśród pozycji z tej listy, bo zdecydowanie najgorszy z wymienionych. Nie powinno nawet być go na liście Top 10.
A od takiego arcydzieła RPG jak "Vampire: The Masquerade - Bloodlines" 2004 jest grą o co najmniej trzy klasy słabszą.
"Vampire : Swansong" 2022 nawet nie jest godny wspominania przy najlepszych grach z wampirami. Techniczny bubel. Całościowo przeciętniak. Jak to coś możesz dać wyżej od "Vampire: The Masquerade - Bloodlines", które jest jedną najwybitniejszych RPG w historii gier ?
to jest mój wybór nie twój dla mnie tak prezentuje się lista. O Swansongu wypowiadają się w większości ci którzy w niego nie grali i to jest przekomiczne ;)
Vampyr - w sumie na drugim z Bloodlines
ja wiem że się o gustach nie dyskutuje ale... Vampyr na równi z VtM Bloodlines?
od paru dni wczesny dostęp gra V - Rising .
Izometryczna survival . Posiadam serwer pvp jak ktos chce dołączyć mile widziane grupy osób.
Skoro autor wymienił dodatek do Skyrima to czemu nie Krew i Wino do wiedźmina który to wątek całkowicie jest poświęcony Wampirom, też zyskujemy kompana wampira no jedyne co to nie gramy wampirem ale w soul reaver też nie gramy wampirem bo Raziel by następnym etapem ewolucji lub mutacją. Nie żywił się krwią tylko duszami. Nie rozumiem że zabrało Wieśka.
Nie rozumiem, że można komentować coś czego się w całości nie przeczytało
Warto byłoby wspomnieć o bardzo fajnej przygodówce, A Vampyre Story - https://store.steampowered.com/app/313870/A_Vampyre_Story/ - szkoda że już nie do kupienia, choć można spróbować kupić wersję box.
Nie wszystko o wampirach musi być poważne i krwawe :)
Cała seria Castlevanii i Soul Reaver to po prostu konieczność! <3
Dorzuciłbym jeszcze Heroes III, w których przecież mamy opcję zagrania sobie prościutką, ale jakże klimatyczną Nekropolią i tam sterowania bohaterami wampirami, ale również jednostkami w postaci wampirów :)
Pierwszy wiedźmin też miał wiele związanego z wampirami.
Gatunków wampirów było tam akurat dosyć sporo, a przynajmniej różne zmory, które te wampiry przypominały i tak właśnie Akt IV z wsią Odmęty, to po prostu idealny klimacik na takie rzeczy.
Trochę artykuł wprowadza w błąd bo nie ma precyzyjnego określenia czy chodzi: o gry w których występują wampiry czy gry w których my sterujemy wampirem.A gdzie ? Blood Omen II
Wampirza tematyka to ma nieograniczony potencjał, aż dziw, że twórcy gier tak rzadko po nią sięgają. Bloodlines mimo skopanej warstwy technicznej to było fabularne i klimatyczne złoto. I właściwie długo nie powstało nic, co mogłoby się z nim równać. IMO Vampyr jest godnym spadkobiercą wampirzego potencjału. Gra cierpiała na przehypowanie, przez to jak twórcy zapowiadali rewolucję w mechanice podejmowania decyzji i ich wpływu na świat gry, przez co popremierowe recenzje były jej mało przychylne, ale po czasie, opadnięciu emocji i powściągnięciu apetytów na gamingową rewolucję, ta gra jest absolutnie przepyszna. Urzeka klimatem, ciężarem i wyrazistością absolutnie wszystkich postaci. Polecam z całego serca.
Czekam bardzo na VtM Bloodliness2 chociaż dotychczasowe doniesienia nie napawają optymizmem.
From Dusk Till Dawn - mimo, że nie wybitne, to też było przyjemną grą z wampirami w roli głównej.
Zdecydowanie brakuje Nosferatu: The Wrath of Malachi
https://www.gry-online.pl/gry/nosferatu-the-wrath-of-malachi/zd1318
Możnaby wstawić zamiast tego anime czy przygodówki bo pomimo że nie jest to wybitny FPS to ma świetny i mroczny klimat
Leci like, myślałem że zabrakłko tej gry w zestawieniu, ale nie mogłem przypomnieć sobie tytułu:)
Vampyr to drewno. Nawet klimat tego padła nie ratuje... respawnujacy się przeciwnicy to najdurniejsze co mogli zrobić. Jak już na jakiejś miejscówce zaciukałeś niemilców, to zaciukałeś ich wszystkich... Głupie i kompletnie wybijające z imersji. A szkoda, bo klimacik jest.
VtM:B to najlepszy erpeg. Kropka. Obawiam się, że dwójka nie będzie miała nawet promila tego co pierwowzór. I w zasadzie to nie wiem po cholerę oni to robią. Bez Troiki to szanse na powtórkę są żadne... Tym bardziej, że na przestrzeni dziejów nie powstała żadna gra, która by sie choćby zbliżyla do VtM:B. I bez znaczenia czy z wąpierzami czy bez.
Nie najgorsza lista. Chętnie zobaczyłbym taką z grami o wilkołakach, ale obawiam się, że nie za bardzo byłoby co na nią wstawić.
Z w miarę dobrych gier Bloodmoon, Skyrim i Werewolf the Apocalypse Heart of the Forest (tych samych autorów i w tym samym stylu jest jeszcze WtA Purgatory, ale nie grałem, więc nie powiem, czy też się zalicza do dobrych).
Jeszcze WyA Earthblood z wilkołaczych gier kojarzę, ale do naprawdę dobrych bym jej nie zaliczył.
ograłem kiedyś Vampire coteries of new york i chciałem więcej. Fajnie napisana visual nowelka
Bloodborne to też gra ze świetnym "wampirycznym" klimatem. Może nie jest to gra do końca o wampirach ale ma dużo elementów tego kierunku (zywienie się kwią, klimat nocy z ogromnym księżycem na niebie, ludzie zamieniający się w potwory, bestie wyglądające jak wilkołaki itp.)
"Wampirze gry" - rozbawił mnie ten tytuł!! Fajny materiał. Trochę jest tych tytułów.
Vampire the masquerade bloodlines to gra pomimo tego, że faktycznie nigdy nie została dokończona i dopieszczona, bo fani mogli zrobić, tylko tyle ile się dało, miażdży wszystko, co do tej pory było o wampirach i to w jakimkolwiek uniwersum powiedziałbym, muzyka, voice acting, fabuła, mięsista rpgowość, mechaniki. Klimat wylewa się z ekranu.
Vampire: The Masquerade - Swansong deklasuje 95% pozycji wymienionych na tej liście. Jest to jedna z najlepszych gier o wampirach. Poza tym brakuje też BG3 gdzie można rozegrać całą kampanie wampirem.
Ze wszystkich wymienionych gier chyba w Vampyra grałem najdłużej i najbardziej mi się podobał, pomimo problemów na premierę, to była całkiem niezła gra.
Nie wiem czy w Legacy of Kain najgorsza dla młodszych graczy byłaby grafika. Ja się od gier z tej serii odbiłem ponad 20 lat temu przez sterowanie :D
Cholernie szkoda, że w takim Wiedźminie 3 nie licząc DLC to misje z takimi wampirami wyższymi może są ze 3? Albo może i mniej. A takie serio kozackie to dopiero w Krew i Wino, gdzie na tym bazuje cały wątek głównym. Chociaż ja pamiętam, że nie chu chu nie mogłem pokonać Dettlaffa i się wreszcie wkurzyłem i cofnąłem o kilka godzin, żeby móc wybrać opcję, żeby z nim nie walczyć.