Niezwyciężony zaprezentowany na nowych, intrygujących screenach
Niedawno przeczytałem książkę kolejny raz i już nie mogę się doczekać na grę!
Chyba pierwszy symulator chodzenia na który czekam
Będzie grane...
Gra nijak ma się do książek.
Symulatorom chodzenia mówimy NIE.
//
Swoją drogą bieda na ekranie, nic specjalnego.
Wyglada bardzo kliematycznie, oby byla dobra i wciagajaca kampania single player, bez zamulania i lazenia kilometrami w pustyn swiecie czy rozwiązań sandboxowych.
Jak sie wzorowac to na Bioschocku tylko bez napisów loading co kilka pomieszczeń.
Obnizyli już wymagania?
Wygląda ciekawie, no i to Lem, nawet jeżeli tylko oparte na motywach. Poza tym lubię walking simy, więc i tego na pewno sprawdzę.
"Niezwyciężony”, krążownik drugiej klasy, największa jednostka, jaką dysponowała baza w konstelacji Liry, szedł fotonowym ciągiem przez skrajny kwadrant gwiazdozbioru.
Czekam z niecierpliwością. "Niezwyciężony" to naprawdę dobry materiał na grę. Szkoda, że jest tak mało gier opartych na klasyce S-F. Kilka innych dzieł Lema też zasługuje na swoje adaptacje. Utwory Jacka Dukaja - chciałbym się przenieść do "MIASTA" jako "Córka łupieżcy". A z literatury anglojęzycznej choćby Larry Niven i jego "Pierścień", "Dziedzictwo Heorotu".