Wiedźmin: Pogromca potworów zaprasza na Szlak z dużą aktualizacją 1.2.0
Codziennie po pracy chodzę z piesełami po lesie i sporo h (lvl39) w tej grze spędziłem umilając sobie wędrówki po tych samych trasach. Aktualizacja naamberowała mi na twarz bo cały progres przestał mieć znaczenie przez lvl scaling. Oblivion się przypomina i pancerne wilki. Do tego agresywne p2win po wprowadzeniu kryształków. Mam teraz 50k golda ale oprócz przynęt nie ma niczego do kupienia. Niespokko.
Naprawdę, ani słowa o niemal w pełni negatywnym przyjęciu aktualizacji przez graczy?
W ciągu 2 dni zjazd ocen do 2,9.
Brawo deweloperzy, testerzy a przede wszystkim "menagiery".
;)
Pieknie załatwiliście te grę tym pomysłem na p2w.
Codziennie po pracy chodzę z piesełami po lesie i sporo h (lvl39) w tej grze spędziłem umilając sobie wędrówki po tych samych trasach. Aktualizacja naamberowała mi na twarz bo cały progres przestał mieć znaczenie przez lvl scaling. Oblivion się przypomina i pancerne wilki. Do tego agresywne p2win po wprowadzeniu kryształków. Mam teraz 50k golda ale oprócz przynęt nie ma niczego do kupienia. Niespokko.
99% mobilnych gier Free to Play jest Pay2Win. Nie rozumiem oburzenia. Te gry mają taki sposób na zarabianie na siebie. Nikt za darmo nie robi gier.
To, że CDPR nie robi gier P2W, bo na PC się tak nie robi (bo płaci się za grę), to nie znaczy, że jego marka, wykorzystywana przez Spokko, nie może tak działać...
Ja tam lubiłem pobawić się czasem w gry P2W, nie płacąc. Przecież to nie są gry kompetytywne, by musieć wygrywać. Po prostu jak płacisz, masz poziom easy, jak nie płacisz masz hard. Nie jest to kompetytywna gra, by liczył sie wynik.
W większości wypadków jak nie płacisz to się po prostu odbijasz od pay-walla, albo energia pozwala na 5 min gry dziennie żeby zobaczyć reklamę, albo gra staje się nieskończonym grind festem.
Żadna z tych rzeczy nie zwiększa poziomu trudności tylko irytuje i po to też zostały stworzone
Nie rozumiem oburzenia
Powód jest prosty. Nie zmienia się zasad w trakcie gry. Celowo popsuto grę w aktualizacji, więc nie dziwne, że gracze którzy wpakowali w nią mnóstwo godzin, wyrażają swoją frustrację.
Nie rozumiem oburzenia.
Może trochę rozjaśni jeden przykład: niektórzy gracze przed updatem wydawali prawdziwe pieniądze na walutę w grze. Niektórzy z nich kupili za nią zbroję mantikory, która niestety koliduje z nowym modelem alchemii i dlatego zniknęła z ekwipunku.
Ja kupiłem cały rynsztunek mantikory za prawdziwe pieniądze. Ciekaw jestem, jak mnie potraktują, jak już gra ruszy?
Miecze oba powinieneś mieć i powinny działać tak samo jak wcześniej (w kwestii regeneracji znaków chyba nic nie zmieniali). A co do zbroi to nie wiem, może dostaniesz w zamian 4 kryształki? :P
Pokemon GO ma fajny system premium, możesz spokojnie grać nie wydając w grze ani złotówki, a opcje premium np. bilety na GO Fest są całkowicie dobrowolne. Dodatkowo kwestie które na tych wydarzeniach są dostępne tylko dla graczy którzy kupili bilet, są dostępne dla reszty po np. 2-3 miesiącach w bardziej wymagającym, ale w pełni darmowym zadaniu (który możesz kończysz kiedy chcesz). Tak więc można, tym bardziej że ten Wiedźmin działa na podobnym profilu jeżeli chodzi o gaming.
Grafika z gry to już powód by jechać po tej grze.
Kolejny dowód pełnego przeobrażania się cdpr w korpo molocha jak wszyscy inni gdzie liczy się tylko kasa.
I znowu kłamią bezczelnie, że coś tam MUSIELI zmienić, typowe, dziwnym trafem zawsze u takich korpo zdzierców zmiany są akurat takie, że gra staje się niegrywalna chyba, że zaczniesz płacić prawdziwą kasą, ale zawsze oczywiście jest to samo wytłumaczenie, MUSIELIŚMY.
Szkoda tylko, że zawsze wybierają zmiany które powodują, że nagle trzeba bulić by było tak samo przyjemnie.
To wręcz wasza wina, gracze, wasza, bo narzekaliście, że na wysokim poziomie nie ma wyzwania, każdy powód jest dobry by zamojtac i odwrócić kota ogonem tak by wyszło, że MUSIELI, MUSIELI K**** ROZUMIESZ!!!
gracze skarżyli się, że po osiągnięciu odpowiednio wysokiego poziomu rozwoju walki stawały się nudne
To dla mnie bardzo ciekawe, bo od początku obserwowałem profile gry i nie przypominam sobie wielu takich wpisów, natomiast przy każdym twicie pojawiały się prośby od graczy o nowe questy. Może akurat te kilkadziesiąt wpisów gdzieś tam twórcom umknęło, bo skupili się na tych dwóch o poziomie trudności.
Ta gra po updacie to moim zdaniem nie jest pay2win tylko pay2play. Na maksymalnym poziomie doświadczenia nie da się zabić najprostszego moba jak nekker albo ghul, bez względu na umiejętności gracza - nawet jeśli wykonasz wszystkie ciosy i parowania idealnie, potworki mają za wysokie statystyki. I zamiast 3-5 składników alchemicznych wyrzucają 1-2 :-)
W profilu postaci pojawiły się statystyki, takie jak atak czy żywotność, co pozwala monitorować siłę zadawanych ciosów lub skuteczności rzucanych Znaków. W ten sposób wzmocnione zostały elementy RPG w grze
To zdanie to jest absurd, co to za wzmocnienie elementów RPG, że mogę sobie przeczytać że mam 1800hp i 130 dmg, skoro jednocześnie ZLIKWIDOWANE ZOSTAŁY DRZEWKA UMIEJĘTNOŚCI? Dla mnie RPG to z jednej strony klimat i fabuła pozwalające wczuć się w przygodę (na co nie wpłynęła żadna z tych zmian), ale też możliwość customizacji bohatera i rozwijanie go tak żeby walczyć zgodnie ze swoimi preferencjami, umiejętnościami albo fantazją. Po updacie dwaj wiedźmini na tym samym poziomie nie różnią się niczym poza ekwipunkiem, więc pisanie o wzmocnieniu elementów RPG to jakiś smutny żart.
Warto by było dodać nowy artykuł o tym co CDPR odwaliło, zniszczyli firmę za to, że jedna osoba, robiła jakieś finansowe sprawozdania kilka lat temu dla ordo iuris, jednocześnie sami popierają BLM gdzie liderka przyznała sie, że jest wyszkolona marksistką.
Wpiszcie sobie w google "CD Projekt zrywa umowę z Witcher School".
A tu macie oficjalne stanowisko organizatorów larp.
https://www.facebook.com/5zywiolow/posts/2010967982418561
Perfekcyjne parowanie nigdy nie blokowalo calych obrażeń, a "zarzadzanie zasobami" wygladalo tak ze trzba bylo je nonstop wyrzucac. Sugestie o tym ze eliksiry powinny dzialac czasowo pojawialy sie zaraz po premierze gry, troche im zajelo wprowadzenie tego co powinno byc od samego poczatku w grze.
Kiedyś zagrywałem się w tę grę godzinami...dopóki wywaliło mi buga(nie dostawałem żadnego pyłu ze "skrawek kart"..a support CDRed potraktował mnie jak śmiecia mimo iż wysłałem im filmik z bugiem a do tego na oficjalnym forum wątek z tym bugiem był przypięty...a nie sorry piszę o karciance....
ten monster slayer to w ogóle beznadziejny