Sony ogłasza, że powstają ekranizacje God of War, Gran Turismo i Horizon
Pytanie czy twórcy stwierdzą że jednak warto trzymać się założeń growej historii, czy jak w przypadku Halo będą się chwalić że nawet nigdy nie zagrali
Spoko, tylko fajnie jakby zaczęli od akcji w Grecji. Obawiam się, że na fali popularności polecą od razu z klimatami nordyckimi... Z Uncharted zrobili to samo, niby pierwszy film, a fabuła w zasadzie z U4.
I ciekawe czy brutalność z Grecji czy ujarzmiona brutalność z Skandynawii. Czy może jeszcze bardziej zrobią z Kratosa delikatniejszego zabójce niż w ostatnim GoWie.
Ale - jak fabularnie ciekawie jak w najnowszym - to mogą go tam robić delikatniejszego - i zrezygnować z najbrutalniejszych fatality jak miało miejsce w poprzednich GoWach
Ok to ciekaw jestem co tutaj spier***ą xD Mam już Halo, z którym dałem sobie spokój po 3 odc.
Fabuła w u4 to właściwie był mix 3 i 4 jeżeli chodzi o same miejscówki, bo tak poza miejscówkami i nazwiskami (niektórymi) to całkiem inna historia
Tylko nieśmiało przypomnę, że wciąż czekamy na zapowiedzianą 2 lata temu (dobrze pamiętam?) ekranizację Fallouta...
Co to newsa, to w sumie byłbym zainteresowany Horizonem, przy czym mam nadzieję, że fabuła sprzed upadku zostałaby pokazana taka jak w grze (w sumie mogłoby to fajnie wyglądać, gdybyśmy oglądali 2 plany czasowe - sprzed i po upadku), a z przygodami Aloy niech zrobią co chcą - IMO ta część fabuły nie była jakaś porywająca.
Przecież do Fallouta ledwo zdjęcia się rozpoczęły. Easy, tiger.
Ta, mnie też świat pochłonął najbardziej - jego historia. To było coś co najbardziej mnei ciągnęło w tej grze. No i te maszyny. Aloy to służyła tylko jako element którym się poruszałem po tym cudnym świecie ;)
Z tytuły newsa po przeczytaniu Gran Turismo myślałem, że trzeci tytuł to Forza Horiozn xD
Aloy w ekranizacji Netflixa