Wyciekła fabuła rozszerzenia do Cyberpunka 2077
.
Witam, model Songbird obecny na zdjęciach nie ma nic wspólnego z domniemaną postacią z dodatku. Obecny w grze model nazwany 'songbird' zawierał tylko głowę postaci - twarz, oczy, makijaż, cyberware i tatuaż ptaka nad brwią. Nie było nawet włosów. Jedna z osób skupionych wokół modderskiego community AMM uznała, że 'przywłaszczy' sobie ten model głowy i stworzy resztę. Wszystko co widać na screenach - włosy, ciało czy stroje to czysta fantazja modderów.
Obecnie w grze nie ma nawet modelu głowy - został profilaktycznie usunięty przez CDPR w jednym z hotfixów.
Chodzi o podtytuł który jest widoczny z głównej strony newsów. Takich rzeczy się nie robi.. Nie spojleruje się prosto na ryj czytelnikowi..
Chodzi Ci o: "Wyciekły rzekome dialogi z nadchodzącego rozszerzenia do Cyberpunka 2077. Wynika z nich, że akcja dodatku ma rozegrać się w południowej Pacifice, a niemałą rolę w fabule odegra postać o imieniu Songbird. Tekst zawiera spoilery." ?
Toż to bardzo szczątkowe informacje moim zdaniem, taki opis z tyłu pudełka. Zdradzili tylko miejsce akcji i imię postaci, nic poza tym.
Raczej ciężko nazwać tekst w leadzie bezpośrednimi spoilerami (lead - pogrubiony tekst pod tytułem). Gdyby dzisiaj zapowiedziano DLC to było by w nim coś ala: W sieci pojawił się pierwszy trailer fabularnego rozszerzenia do C2077. Wynika z niego, że akcja dodatku rozegra się w południowej Pacifice, a niemałą rolę w fabule odegra postać o imieniu Songbird.
Jeśli to prawda i dodatek skupi się na Combat Zone, to trochę zawód, bo o ile to fajny koncept, to bardziej wolałbym dodatek skupiający się na tej bardziej zwariowanej stronie CP- rozrywce...
Tłukących się między sobą, dziwacznych gangów było już dosyć sporo, bezprawie jest spoko, ale brakuje tu tej obietnicy przyszłości, orbitalne kasyna dla najbogatszych, transplantacje i zabiegi upiększające sprawiające że ludzie wyglądają jak zwierzęta, czy postacie z mang, biznes związany ze sprzedażą snów poprzez braindance, życie na krawędzi, nie dla sławy, ale dla zabawy... ogólnie to zepsucie wyższych sfer, które na to stać z jakimś bardziej konspiracyjnym motywem w tle (coś w stylu Mr Blue Eyes)... a tak pójdzie to w stronę filmów z Bobem Plkisskenem, lub coś w tym stylu...
Zgadzam się.
W skrócie idą bardziej w Punk niż Cyber.
Osobiście wolałbym Cyber.
Moim zdaniem, dokładnie z tego powodu, grze brakuje całego aktu pomiędzy prologiem a misją z Sandrą Dorset gdzie naszym celem byłoby pięcie się po szczeblach kariery w NC. CDP RED nieustannie obiecywał doświadczenie miasta przyszłości i otwartego świata, jednak fabuła, którą napisali po prostu nie pozwalała na swobodną zabawę w tym świecie.
Jak dla mnie to powinno wyglądać tak, że najpierw dostajemy krótki prolog pokazujący "dzień z życia V" przed podjęciem decyzji o zostaniu najemnikiem oraz wydarzenie, które go do tego przekonało. A następnie gracz jest rzucany w świat gry z przekonaniem, że jego celem jest wspiąć się na szczyt NC. I proces tego wspinania to doskonała okazja żeby zaprezentować to o czym piszesz - świat przyszłości. Postawić przed graczem jakieś 7-10 zleceń, z których każde byłoby pretekstem do opowiedzenia samodzielnej rozbudowanej historii, za każdym razem na inny temat. Wiedźmin 3 był doskonały ponieważ długa fabuła składała się z mniejszych, lokalnych opowieści.
Cyberpunk 2077, jak sama nazwa wskazuje - powinien opowiadać o cyberpunkowym świecie przyszłości. I tego niestety zabrakło.
Szkoda, liczyłem na wątek Peralezów czy Mr. Blue Eyes.
Kwestia AI manipulującego Night City/Cyberspace byłaby dla mnie ciekawa.
I pasowałaby do Cyberpankowych klimatów i elementów transhumanizmu.
Jednak fabuła o kolejnym gangu pełnym świrów walczącym z innymi świrami o zapadłą dziurę jaką jest Pacifica już nie za bardzo. I wydaje się pójściem na łatwiznę, bo stworzenie jakiejś areny i tony mobów do ubicia jest łatwiejsze niż napisanie dobrych questów z AI.
Ta Songbird to pewnie jakaś przywódczyni jednego z tych gangów.
Jeśli tak będzie to zawód. Liczyłem na rozwinięcie wątków które nie zostały rozwinięte w grze takie jak kim jest Mr Blue Eyes lub szukanie leku z Panam i gangiem.
Ciekawe czy niedokończony teren za miastem, potencjalnie nazwanym kasynem zostało porzucone.
Wczoraj gdzieś przeczytałem że tylko jeden dodatek będzie, trochę kolejne rozczarowanie, choć patrząc na czas produkcji pierwszego to rozumiem.
Ja liczyłem na dodatek związany z prologiem, więcej Jackiego.
Nadal liczę na dodanie paru rzeczy ogólnie do gry, nie związanych z fabułą konkretnie dodatku, mają szanse coś tam poprawić przy okazji dodatku.
Cieszę się, że nie przeczytałem wczoraj, a miałem taką możliwość. Po co sobie spoilerować. Nawet w podstawkę nie grałem i nie chce wiedzieć co w grze się dzieje. Oczywiście coś tam wiem, ale o fabule zero.
Mnie by najbardziej ciekilo pociagniecie (dalsze) wątków Peralezow .
Jak to bedzie rownie rozbudowany dodatek jak Wino i Krew do Widzmina 3, to super.
Czyli zgodnie z informacjami na prezentacji dla inwestorów ten dodatek to ostatnie co powstanie na ich silniku? Czyli w 2023 dlc i koniec? Ehhh a przecież tyle głosów było wśród fanów o dwóch, a nawet trzech rozszerzeniach, wielu darmowych dlc o multiplayerze itd itp xD
Jesteś idealnym przykładem jak pocztą pantoflową ludzie wywindowali sobie oczekiwania co do tej gry. Jeden z drugim coś tam chlapnie, trzeci powtórzy podkoloryzowując i jest...
Jedyne co było oficjalnie podawane przez redów:
- 2 dodatki
- dlc to zawsze miały być pierdółki na wzór "zbroi dla konia"
- na temat MP zmienili zdanie zaraz po premierze (i słusznie).
Obecnie redzi zmienili zdanie i będzie 1 dodatek. Jeśli ktoś dalej będzie sobie wymyślał czego to nie dostanie chodź oficjalnie tego nie będzie to gratuluje.
Szkoda, liczyłem raczej na klimaty brudnej rozpierduchy i twardzieli pokroju morgana blackhanda. Moze za kilkanascie lat w drugiej części, kto wie
Myślałem żeby zahaczyć o ten tytuł, ale jakoś zabrać się nie mogę może jak wyjdzie dodatek to ogram całość przy okazji do tego czasu mam nadzieje że więcej błędów naprawią niż dodadzą kolejnych.
stanowią tajemnicę CD PROJEKT RED
Źródło: https://www.gry-online.pl/newsroom/cyberpunk-2077-wyciekla-fabula-rozszerzenia/z521f8d
Stanowiły*
Jęczenie "fanuf" słychać na drugim końcu świata xD. Jeszcze nie ma oficjalnej zapowiedzi a już pojawiają się opinie na temat dodatku. Nie wiedziałem że wśród użytkowników GOL'a jest tyle testerów od CDP.
Stanowisko CDPR potwierdza przeciek - kto przeczytał przed modyfikacją, ten wie :D
Co za brednie i wy się na to zgodziliście?
A skąd wiadomo, że to tajemnica cdpr, potwierdzili wam to?
Skąd wiadomo jak zostało to pozyskane?
A może ktoś sobie strzelił i trafił, co nie?
Cdpr nie ma żadnego prawa blokować jakichkolwiek informacji, teraz wyszło szydło z worka, anty konsumencka firma krętaczy, niczym się już nie różnią od najgorszych molochów w branży. Kłamali z cp2077 do samej premiery.
Tym samym potwierdzają te informacje i dodatek to będzie totalny syf do odcinania kuponów, z tak marną liczbą misji to nawet do pięt nie dorasta dodatkom z W3, ale tak przewidywałem, wydać coś byle nie wyszło, że olali i nie ma wsparcia, ale po tym dodatku nie będzie już nic kompletnie więcej, byle zapomnieć i pogrzebać tego trupa, którego nie da się nawet aktualizować tak skopany.
I jakby ktoś nie wiedział, gra nie była i już nigdy nie będzie na podstawowych konsolach grywalna, na xbox one w ogóle nie da się grac do dziś.
z tak marną liczbą misji to nawet do pięt nie dorasta dodatkom z W3
lol, serca z kamienia miało tylko 8 głównych questów
wydać coś byle nie wyszło, że olali i nie ma wsparcia, ale po tym dodatku nie będzie już nic kompletnie więcej, byle zapomnieć i pogrzebać tego trupa, którego nie da się nawet aktualizować tak skopany.
dobrze że twoja ukochana androbieda otrzymała wsparcie na lata nie wspominjąc o tych super dodatkach które otrzymała
Przypomniałeś mi o moim największym zawodzie growym i zarazem ostatnim zakupem przedpremierowym w życiu. Andromeda była bardzo miodną grą, ze świetnym systemem walki i naprawdę niezłym graficznie uniwersum. Niestety to była dobra gra, ale tragiczny, infantylny, oklepany, wtórny i najsłabszy Mass Effect.
ME to moja ulubiona trylogia growa, najlepsza space opera w jaką grałem, a że jestem fanem Gwiezdnych Wojen i lubię erpegi akcji, to dla mnie był to strzał w dziesiątkę. Nawet dubbing mi podpasował. Teraz bawi trochę mniej, jednak w dniu premiery każdej części to było naprawdę coś.
Bez ironii, ale studiujesz prawo, czy kierujesz się własnymi przekonaniami?
To wszystko to brednie. Każdy może sobie taką fabułę wymyślać na poczekaniu. Porażką Redów w Cybergniocie zawsze był stan techniczny i marketing. A takie informacje wypuszczają w ramach ich chorego marketingu. Byle było głośno.
> Skąd wiadomo jak zostało to pozyskane?
to wszystko (i wiele więcej) było w plikach gry dostarczonych w patchu 1.5. Nadal jest trochę pozostałości, na przykład nagrane audio dialogi z q307. Wystarczy wypakować archiwum gry :)
> Tym samym potwierdzają te informacje i dodatek to będzie totalny syf do odcinania kuponów, z tak marną liczbą misji to nawet do pięt nie
Szacując po tym co tam jest można przypuszczać, że EP1 długością będzie stanowił połowę bazowej gry, czyli około 10h. Wraz z misjami pobocznymi i aktywnościami osobiście szacuje na 14~15h zabawy, czyli identycznie jak to było z dodatkiem Serca z Kamienia do Wiedźmina 3
>I jakby ktoś nie wiedział, gra nie była i już nigdy nie będzie na podstawowych konsolach grywalna, na xbox one w ogóle nie da się grac do dziś.
Ludzie grają i mówią, że gra się fajnie :)
W moim przekonaniu nadchodzące dodatki powinny się skupiać na rozwiązywaniu istniejących już w grze wątków i postaci, a nie dodawaniu nowych miejscówek czy osób. Podstawka została pozostawiona z rozgrzebanymi wątkami, mnóstwo rzeczy w tej grze to po prostu szkice bohaterów i nic poza tym. Osobiście liczyłem na rozwijanie wątków istniejących, a nie na dodawanie kolejnego fixera czy nowe tajne dzielnice/miejscówki w których będzie nowa postać "Pan X" i będzie nam dawał jakieś zadania związane z podziemnym życiem NC. To będzie nudne jak flaki z olejem... Chyba nie tylko ja się zawiodę. Na powrót Judy, czy na dokończenie wątku Peralezów przyjdzie nam pewnie poczekać 15 lat, albo nie ujrzymy tego nigdy.
Rozumiem o czym mówisz, ale w tym jest pewien haczyk. Wątek Peralezów też mi zapadł w pamięć i pozostawił spory niedosyt, z Judy jakoś nigdy nie związałem się bardziej, ten akurat wątek mnie nie wciągnął.
Jeśli chodzi o szkice bohaterów, to w pewnym sensie masz rację, ale pamiętam moje pierwsze przejście gry, które trwało jakies 30-40 godzin, bo chciałem poznać główną fabułę i czasami eksplorować, resztę postanowiłem zostawić na drugie podejście i najlepiej na NG+, którego brak najbardziej mnie boli.
Za drugim razem lizałem każdy kąt w grze i czytałem w zasadzie każdą napotkaną notatkę - dosłownie wszystko. Zdarzały się wątki, które łączyły historie w całość właśnie wspomnianymi notatkami. Nie przytoczę konkretów teraz, ale jak w tym roku ponownie ogram CP2077, to może coś dopiszę.
Grałem w CP2077 po premierze i była to naprawdę dobra gra ( PC ). Jednak widać było, ze stanowi jedynie podstawę do dalszych przygód. W tym świecie dałoby się stworzyć jeszcze wiele interesujących historii i zadań. Tymczasem dostaniemy jeden dodatek opowiadający o jakiś gangach...Wygląda to tak jakby chcieli jak najszybciej zakończyć projekt i skupić się na tworzeniu Wiedźmina 4. Trudno nie czuć rozczarowania w tym momencie.
Możecie mi powiedzieć czego wyście się wystraszyli, że usunęliście info na prośbę CDPR?
Wy nie zrobiliście nic nielegalnego, po prostu napisaliście newsa o przeciekach a CDPR się zachowuje jakby to dziennikarze zrobili datamining.
Serio, uciszanie prasy? A wy jeszcze im pomagacie.
Sam fakt, że największy w Polsce serwis o grach ugiął się pod śmiesznym szantażem CDPR pokazuje jak niski jest stan dziennikarstwa growego w Polsce.