Mojang obiecał, ale rozczarował; oto, czego zabraknie w Minecraft 1.19
A ja odnoszę wrażenie że to nie rozczarowanie a rozbestwienie, efekt tego że Mojang daje aż za dużo. Teraz każda mała aktualizacja powoduje "zawiedzenie" podczas gdy w samym Minecraftcie przerobiono i dodano od groma nowych rzeczy.
To darmowe update'y do ukończonej gry w zasadzie, widząc tekst o rozczarowaniu chce mi się śmiać biorąc pod uwagę że minecraft mógł się skończyć na wersji 1.6.2 i papa. Rok w rok dostajemy nowe aktualizacje i to również nie małe! Szczerze gdy widzę tekst i słowo "rozczarowanie" to właśnie raczej widzę efekt za dużego rozpieszczania graczy niż braków w contencie.
Wsparcie gry w stosunku do tego ile z niej zarabiają jest kompletnie nieproporcjonalne.
Jedna z najbardziej popularnych gier na rynku powinna tryskać nowościami. Mogliby już dawno wprowadzić jakieś proste questy i wątki fabularne, albo jeszcze bardziej usprawniać generator.
Zamaist tego podniecają się przez cały rok że wprowadzą jednego mobka ale uwaga! Możecie sami na niego głosować! Jazda co?
Wsparcie gry w stosunku do tego ile z niej zarabiają jest kompletnie nieproporcjonalne. - Powiedz to ludziom od Valheim. Nikt nie każe robić im tych updateów, tak samo jak z innymi produkcjami microsoft studios np. flight simulatorem, state of decay 2 czy czymś innym.
Fakt jest taki że dostarczyli dużo dla ludzi a ludzie chcieliby by z każdym updatem było mega dużo rzeczy. TA GRA JEST SKOŃCZONA to nie early access. Produkt dostaje darmowe update'y nie płatne nawet i zachowywanie się na zasadzie "ONI DUŻO ZARABIAJĄ TO NIECH DAJĄ NAM TYLE CONTENTU BY TE ZAROBKI USPRAWIEDLIWIAĆ" jest głupie.
Bo niczego nie musieli by robić, a robią. Raz więcej, raz mniej.
Mojang nic nie mówił o sakiewkach i archeologii w tej wersji. Co więcej, mówili, że tych rzeczy nie będzie w 1.19 jeszcze podczas wydawania 1.18.
A kiedy nowa wersja konsolowa?
Pierwsza miała być dla one x.. później przed series x zapowiedzieli wersję z RT.
Lata mijają a tu dalej nic.