Red Dead Redemption jak malowane; wizja remake'a na Unreal Engine 5
Ostatnio nastąpił jakiś wybuch popularności renderów na silniku UE5 tylko jaki to ma sens? Chciałbym zobaczyć realną grę opartą o jego możliwości a nie tylko ładne graficzki, bo takie bajery jak oglądamy na tych "demach" to można było i na UE4 zrobić, problem w tym że później nie przekłada się to w ogóle na gry, bo to coś więcej niż kilka scenek i grafika jest dużo gorsza żeby nie zabić kompów.
A czy takie RDR mogłoby w ogóle powstać na UE5? Czy ten silnik by udźwignął taki wachlarz detali? Nie chodzi o detale graficzne tylko o podszewkę całego tytułu, takie RDR 2 jest grą cholernie wymagającą sprzętowo nawet jak całą grafikę obniżymy do poziomu gier z PS2 bo pod spodem działają setki tysięcy skryptów odpowiedzialnych za zachowanie każdego elementu gry, zaawansowany patchfinding i AI każdego żywego stworzenia co powoduje że CPU kręci bączki cały czas.
Teraz wszystko na UE5 pokazują, a prawda jest taka, że to wyłącznie ciekawostki i żadna z tych pozycji nie wyjdzie na serio.
Super Mario Bros na Unreal Engine!!! :)
Ostatnio nastąpił jakiś wybuch popularności renderów na silniku UE5 tylko jaki to ma sens? Chciałbym zobaczyć realną grę opartą o jego możliwości a nie tylko ładne graficzki, bo takie bajery jak oglądamy na tych "demach" to można było i na UE4 zrobić, problem w tym że później nie przekłada się to w ogóle na gry, bo to coś więcej niż kilka scenek i grafika jest dużo gorsza żeby nie zabić kompów.
A czy takie RDR mogłoby w ogóle powstać na UE5? Czy ten silnik by udźwignął taki wachlarz detali? Nie chodzi o detale graficzne tylko o podszewkę całego tytułu, takie RDR 2 jest grą cholernie wymagającą sprzętowo nawet jak całą grafikę obniżymy do poziomu gier z PS2 bo pod spodem działają setki tysięcy skryptów odpowiedzialnych za zachowanie każdego elementu gry, zaawansowany patchfinding i AI każdego żywego stworzenia co powoduje że CPU kręci bączki cały czas.
Oj no bo każdy potrafi odpalic edytorek, wrzucic pare gotowych assetow z megascansow czy wyrypanych z gry i wrzucić na internet a potem na golu są teksty OMG ZROBIŁ GRE W WEEKEND, REMAKE RDR NA UE5!!!!111oneoneone
Przecież istnieje Matrix Awakens, które udowadnia, że takie gry jak najbardziej są realne. Masz otwarty świat, ruchu uliczny, przechodniów, obiekty złożone z kosmicznej ilości detali.
Nie wiem czemu ciągle, ktoś musi wytykać, że takiej grafiki w grach nie zobaczymy skoro już teraz mamy dowód że zobaczymy.
A porównywanie tego do sytuacji dawno temu z demami na UE4 nie ma żadnego sensu. To były dema odpalane na high-endowym pececie za kilkanaście tysięcy, a Matrix chodzi nawet na Series S za 300$.
Tyle, że demo to nie gra. Śliczne dema powstawały nawet na Amidze 500 z 1987 roku. Na tym komputerze też powstały tak rewelacyjne efekty specjalne jak te do Terminator 2 1991 Jamesa Camerona, który do dziś jest najbardziej efektowną częścią serii i upokarzają dopieszczeniem technicznym kolejne sequele, które nawet animacji poruszania maszyn nie mają dopracowane. Choćby w Genisys 2015 czy Dark Fate 2019 te efekty CGI to tania wiocha przy tych z T2.
Porównanie z tyłka, te dema na Amidze nigdy nie były grywalne, zawierały jedynie kod, który opisywał jak mają się generować obrazki wyświetlane na ekranie. Matrix Awakens to grywalne demo na silniku, który renderuje grafikę w dokładnie taki sam sposób w jaki będą to robiły gry oparte na nim.
Problem w tym, że duże studia nie robią gier na Unreal Engine, bo mają swoje silniki. Dopiero Unreal Engine 5 może to zmienić i będzie jak kiedyś - praktycznie wszystkie gry hulały na Unreal Engine. Dziś to nie tylko rewelacyjny silnik, ale przede wszystkim jest on BARDZO prosty w obsłudze, że nawet byle laik może zacząć w nim dłubać. O setkach tutoriali video na youtube nawet nie wspomnę.
Ale wy macie coś serio nie tak w głowach z tej niechęci do epic games, ciągle jęczenie na zwykły, solidny i darmowy silnik. W dodatku kompletnie zero wiedzy o technologii. Przecież te rendery są jak najbardziej "grywalne", są generowane w czasie rzeczywistym przez silnik do gier. Jakby wystarczy podłączyć pod te assety jakikolwiek gameplay i macie grę. To, że takie rzeczy wychodzą z łatwością amatorom, ma uświadamiać technologicznym plebejuszom takim jak wy, jak prosty w obsłudze i wydajny jest to silnik. A to jaką grafikę zobaczymy zależy tylko od fanaberii korporacji growych, a należy się spodziewać, że nadwyżka mocy sprzętowej nowych konsol i możliwości silnika standardowo pójdą przede wszystkim w: redukcję kosztów zatrudnienia programistów oraz specjalistów od technologii na rzecz niewykształconych amatorów, mniejszej optymalizacji i jak najtańszej crossplatformowości.
Prosta obserwacja, że nastąpił wylew scenek zrobionych na silniku jakby to były gotowe gry a to tylko nic nie warte scenki z niczym, nie mające z grą wiele wspólnego albo jak Matrix, proste dema technologiczne pokazujące tylko możliwości silnika.
Mówisz o technologii sam niewiele o niej wiedząc, skoro dla ciebie to tylko "dodać gameplay", nie, to nie jest dodać gameplay, to jest cała masa roboty która nagle może sprawić, że twoja piękna gra idzie do śmieci bo nie chce działać jak należy.
Weź sobie takiego Wiedźmina 3, którego przedpremierowe pokazy były śliczne, piękne, ochy i achy a potem płacz, że downgrade. A czemu downgrade? Bo się okazało, że te piękne scenki połączone w całą grę zabijają sprzęt więc jak chcieli mieć duże mapy bez ekranów ładowania to musieli wykastrować grafikę bo zjadała za dużo zasobów i ograniczała plany gameplayowe.
Więc nie, nie wystarczy dodać tylko gameplay do ładnej gry, takie scenki dało się robić już na UE4, nie powstała żadna zbliżona do tego co pokazywały dema.
Jak dołożysz AI, skrypty, patchfinding, fizykę, zaawansowaną symulację płynów czy co tam przyjdzie developerowi do głowy, to ZAWSZE dojdziesz do punktu w którym będziesz musiał iść na ustępstwa i kastrować grę czy to z grafiki czy to z gameplayu.
Z głową to możesz mieć ty coś, jeżeli widzisz gdzieś jakąś niechęć do Epica.
a czyli jednak boli, wiadomo, ze te dyskusje sa inicjowane przez antyfanow EGS.
wlasnie sam zgrywasz ze cokolwiek wiesz a nie ogarniasz bardzo podstawowej kwestii - nie trzeba dopisania tony kodu, zeby gra byla koniecznie grą, wystarczy dodac gameplay i jest gra i tyle. a w przypadku ue5 to jest dokladnie "tyle" bo nawet masz mase kodu juz napisanego i wystarczy to posklejac z poziomu interfejsu. oznacza to, ze silnik jest zdolny do generowania takiej grafiki bez nawet wiekszej ingerencji w czasie rzeczywistym i to bawiac sie parametrami z poziomu interfejsu. i o to chodzi i to jest wielkie osiagniecie i wielkosc ue5. przedpremierowe krotkie fragmenty z wiedzmina tez rownie dobrze mogly byc grami, o ile w calosci nie byly prerenderowanym kodem. malo tego, sama finalna gra moglaby wygladac blisko tego, po prostu problemem są konsole i slabsze konfiguracje. z obecną mocą komputerów nie ma na prawdę problemów by robić gry śliczne, ale dla deweloperów najepirw liczy się, żeby gra działała na konsolach, później żeby była multiplatformowa, dlatego nie ma takich gier bo wszystko jest okrajane pod konsole. optymalizacja o ktorej piszesz jest oczywistą kwestią ale wysokiej klasy optymalizacji juz nie ma, deweloperzy stawiają na to, żeby gra w ogole dzialala jak najszybciej i jak najmniejszą pracą, z drugiej strony przy obecnych terminach i ilościach kodu w grach, oraz ze gry sa multiplatformowe to też trudno sie dziwić.
Wygląda pięknie, ale RDR2 na PC jest niemal tak samo piękne
Rockstar ma w dupie fanów i ich własne możliwośći. Ich monitory są zaklejone dolarówkami z GTA ONLINE i GTA V
Jestem pewny, że prędzej czy później powstaną remaki RDR1 i Witcher 1. Może nawet w tej dekadzie skoro mamy modę na odświeżanie cenionych gier.
Kto, by spodziewał się 10 lat temu, że zapowiedzą remake KOTORa. Tymczasem teraz nawet powstają remaki stosunkowo świeżych, bo nadal ładnie wyglądających gier bez modów graficznych jak Dead Space 1 czy TLOU1.
Remake pierwszego Wiedźmina to w zasadzie stworzenie tej gry na nowo, więc logika podpowiada, że bardziej opłaca się robić po prostu nowe odsłony. Tym bardziej, że roboczo nazwany "Wiedźmin 4" ma otwierać nową sagę, a więc powrót na stare śmieci (do Geralta i spółki) wydaje się jeszcze mniej prawdopodobny. No chyba, że zdecydują się na wierny remake, dosyć krótki, liniowy i z małymi lokacjami oddzielonymi ekranami doczytywania. Tylko ktoś chciałby dziś takiego Wiedźmina? W Polsce może tak (ze względu na sentyment do pierwowzoru), ale na zachodzie, gdzie w świadomości graczy "prawdziwy" Wiedźmin to część trzecia?
Już zaczynam rzygać Unreal Engine 5. Przestańcie z tym!
Wszystkie gry na tych pokazach ładnie wyglądają, a były różne silniki pokazywane, a po premierze jakaś kupa z kiepską optymalizacją.
Problem jaki widzę, to taki, że oprócz tego, że to zwykły render, to zdaje się silnik Rockstara świetnie nadaje się do takiego remaku. Unreal Engine, mimo swojej łatwości w użyciu, jednak od silnika Rockstara odstaje w wielu względach. Goni go od kilku lat bardzo mocno, ale nadal to co oferuje rockstar po kilkudziesięciu latach prac nad fizyką w grze, renderingiem, roślinnością i krajobrazem, to dla Unreala będzie trudne do osiągnięcia przez dłuższy czas. Oczywiście można napisać skrypty, które będą lepsze od tych w GTA, ale to nie jest żaden argument, w kwestii tego, że Unreal nadawałby się na taki remake bardziej.
Pytanie, jak trudny w użyciu jest silnik Rockstara, bo dla takich gier jak RDR2, wydaje się być stworzony.
youtu.be/6qZ2hoj2too
masz na 4
Ilość filmików w tak szybkim czasie może świadczyć o tym jak przystępny to silnik dla developerów, nawet bez większego doświadczenia. Pomimo, że zazwyczaj to kilka assetów to i tak jakością wykraczają znacznie poza "dawne silniki". Głównie widać świetną dynamiczną podmianę detali, rewelacyjne oświetlenie i rewelacyjnie szczegółowe, również w animacji ludzkie postacie.
Przyznam, że zamiast takiego demka przydałoby się dobre zestawienie z innymi silnikami, w czym wygrywa i czy dużo bug'ów czy problemów z zawieszeniem aplikacji do tworzenia gry.
pierwsze dużych i pięknych graficznie gier będzie efekt OW a później ee wygląda jak inne gry na tym silniku i tak to się skończy. Twórcy będą musieli się natrudzić aby zrobić coś wyjątkowego, klimatycznego lub w swoim styku używając tego silnika graficznego.
Ostatnio nastąpił jakiś wybuch popularności renderów na silniku UE5 tylko jaki to ma sens?
Nauka, stworzenie portfolio prac pomagające wybić się wśród aplikantów do pracy.