Twórcy Borderlands mają w planach 9 gier AAA
Tiny Tina's Wonderlands - Mega przeciętna gra a jednak coś tam zarobili...Szkoda bo pokazuje że nawet mega przeciętna... wróć słaba gra, odgrzany kotlet
- Tina piszczy i drze ryja całą grę.
- Postacie cały czas gadają, drą ryja bez sensu i bez powodu.
- Humor słaby jak sik pająka, na 1000 żartów jeden siada.
- Słabe walki z bossami.
- Fabuła.
- Słaby gameplay.
- Mnóstwo nie potrzebnego lootu.
- Bugi.
- Balans.
- Słaba grafika, cell shading nie robi roboty jak przy BL1 i BL2
- Nuda. Dlatego ciągle NPC gadają i drą ryja byś nie zasnął.
"wróć słaba gra, odgrzany kotlet" To poprostu dlc do BL3 sprzedawane jako osobna gra. Frajerzy kupują i interes się kręci. Po co się narobić w takim razie?
Wszystkie na tę samą modłę ?
Ale przecież cała seria Borderlands to są przeciętne gry, które wybiły się na pomyśle, cell-shadingu i braku większej konkurencji w gatunku looter-shooterow.
Może ruszą coś w temacie Duke Nukem?
DNF ci nie wystarczy? Borderlandsy pokazują, że Gearbox nie potrafi w humor co widać w DNF, gdzie z bohatera ostatniej akcji uczyniono przygłupa łowiącego kłody w sedesach... to nie Fallout od Bethesdy
Mimo powszechnej krytyki na DNF to lubię te grę. Może fajnie by było wypuścić remake Duke Nukem 3D w ramach przypomnienia serii a potem zupełnie nową cześć. A co do Gearbox i Borderlandsów to mi humor siada w ich grach. Bardzo lubię te serie i uważam że BL2 było najlepszą grą 7 generacji.
Brothers in Arms w formie:
a) co-op z Micro,
b) battleRoyal
c) hero shoter
Bo po co robić grę SP.