LoL wyśmiewany przez fanów DOTA, chodzi o jeden aspekt
Ale mnie śmieszą te żałosne próby zwrócenia na siebie uwagi przez dodawanie do tytułów sformułowań w stylu "chodzi o jeden aspekt", albo "mowa o (...)". Marne próby clickbaitu, gdybym nie chciał napisać komentarza to na przekór autorowi nie kliknąłbym w link do artykułu.
Do Katowic jechałem z kumplami kiedyś, żeby się z LoLowcow ponabijac. Jakiś turniej był duży. Prawie jak kibolskie ustawki :)
I to ma niby być lepsze? To, że możesz być wyłączony z gry na 1 minute i tylko się patrzeć nie mając żadnej kontroli nad tym? Stuny są okej, ale stunlocki to przesada. To jest najbardziej nieprzyjemna mechanika. Niema nic bardziej irytującego niż mechanika w której tracisz kontrole nad postacią i zamiast grać to oglądasz grę...
Do testu w LoL-u wybrał on legendarną pod względem „niekończących się” stunów Morganę
Już od jakiegoś czasu widzę usilne "newsowanie" na GOLu odnośnie LoL'a, ale skoro już złapiecie wenę dzięki jakiemuś wątkowi na redditcie, to przynajmniej sprawiajcie wrażenie że wiecie co przepisujecie z zagranicznych serwisów bo przykładowo "stun" I "root" to nie to samo...