Kathleen Kennedy twierdzi, że wie, jak naprawić sagę Star Wars
KK chyba nie ma za wile pomysłów co zrobić z GW. Pod jej pieczą to udał się Mandalorian i Rogue One, reszta albo średnia, albo jest Skywalkerem Odrodzenie...
Dali by to w łapy komuś, kto kocha uniwersum. W dodatku tyle fajnych historii w tym świecie jest do opowiedzenia, choćby historia Dartha Baina' czy Revana, ale nie, lepiej tłuc nijakie paździerze.
Ja do Aldena Ehrenreicha nic nie mam ,jak na moje dobrze wypadł w filmie .Jednak sama fabuła filmu wymaga poprawy zabrakło momentu jak Han Solo zostaje wyrzucony z marynarki imperialnej ,kończy sie w momencie gdy Han Solo zostaje przyjęty do Marynarki Imperialnej .
Niech ona nic nie mówi najlepiej.
I nie, to nie to jest problemem, tylko marne zarządzanie tą marką, między innymi przez Kennedy
A co do Aldena to ja chętnie bym zobaczył jego powrót w roli Solo. Szkoda, że na premierę został zjedzony przez psychofanów, bo mimo wszystko spisał się nieźle.
Na te rewelacje można odpowiedzieć tylko cytatem z pewnego, skądinąd, bardzo dobrego filmu.
- Did IQs just drop sharply while I was away?