Witam forumowiczów!
Wczoraj sobie wieczorkiem ten film obejrzałem i już nie pamiętam, który taki film dostarczył mi tyle śmiechu. A scena w pociągu wymiata :)))
Tu moment z tego filmu od minuty 5:30 najlepszy:
[link]
"- W nocy sobie śpię, śpię, śpię.
- Ja też, ja też!
- A w dzień sobie chodzę, chodzę.
- I ja, i ja!
- A w nocy sobie śpię, śpię, śpię.
- Ja też, ja też!
- A w dzień sobie chodzę, chodzę.
- I ja, i ja!
- No, śniadanie jem, jem, jem.
- Tak? Tak?
- A w sklepie kupuję, kupuję.
- Tak? Super!
- No, śniadanie jem, jem, jem.
- Tak? Tak?
- A w sklepie kupuję, kupuję.
- Tak? Super!
- Umówił się, umówił, umówił!
- Ja! Nie!
- On tak całuje, całuje, całuje!
- Extra!
- Umówił się, umówił, umówił!
- Ja! Nie!
- On tak całuje, całuje, całuje!
- Extra!"[\spoiler]
Ten film przestaje normalnego człowieka śmieszyć w okolicach 16 roku życia.
Cube aka Gamingman aka VanSol aka Prehistoryk, dorośnij
Widocznie musisz mieć ciężkie i nudne życie...
potwierdzam, w wieku 40 lat zaa to czlowiek zaczyna kontemplowac samobostwo w to jacy ludzie sa beznadziejni i jak prawdziwy jest ten film
A film jest skierowany, żeby się pośmiać ale też pokazywał realia tamtych lat Polski.
A film jest skierowany, żeby się pośmiać ale też pokazywał realia tamtych lat Polski.
Nie, nie jest żeby się pośmiać.
To jest dramat, który pokazuje portret człowieka zawiedzionego systemem, który kształcił się, żeby na starość zarabiać ochłapy.
Jest to człowiek wielce znerwicowany z nerwicą natręctw, których nie jest w stanie kontrolować.
Ja mam nerwicę natręctw od dzieciństwa i jakoś do dziś z tym żyje.
ty po prostu nie jesteś lotny
Co masz na myśli? Mam nerwicę natręctw to film dla mnie w sedno...
To sobie Obejrz ten film. Wiem o życiu ale też można się pośmiać. Na prawdę polecam.
A czy wspomniałem gdzieś, że jest nowy?
To sobie zobaczcie od 5:30: [link]
To co, kiedy odkryjesz wielki mix jutuba?
Obejrzałem na cda. A tu na yt poleciłem wam fajną scenkę z pociągu jak te kobiety gaworzyły. Sroczki Ploteczki :)
Ale tak pięknie w tym filmie zostało to pokazane, że śmiechłem.
Oglądaj od 5:30: [link]
Gejming-Man w nowym wcieleniu. Tym razem maszyna losująca trafiła w tematykę kinomaniaka.
Dla Was każdy z rankingiem 0 To gamingman...
Ja mam ambiwalentne odczucia co do tego filmu, bo jednak posiadam wiele cech Adasia Miauczyńskiego. Ale pisanie, że to komedia, to spore nadużycie...
Ja odwołałem się do komediowej sceny.
Zabawne jest to że od premiery filmu minęło już tyle czasu a tematycznie w ogóle nie zestarzał się chociaż jest to też przerażające. Ja z wiekiem więcej w nim widzę dramatu niż komedi.
Dramat to Znachor. A pod koniec sceny filmu w sądzie jak Piotr Fronczewski mówi te słowa o tym "człowieku", bo on nagle go rozpoznał to łzy popłynęły mi z oczów...
Uważam Dzień Świra za jeden z najlepszych polskich filmów, ale jakoś nie potrafię do niego regularnie wracać, jak do Misia albo Alternatyw. Chyba zbyt smutny jak na mój gust. Swoją drogą, wielka szkoda, że Kondrat tak szybko zakończył karierę.
Weź autorze wątku pozostań w końcu przy jednym nicku, tak dla porządku.
Smutny to jest Znachor. A mimo to ten film chce się oglądać.
+1
Gdy wieczorne zgasną zorze,
Zanim głowę do snu złożę,
Modlitwę moją zanoszę
Bogu Ojcu i Synowi:
Dopierdolcie sąsiadowi!
Dla siebie o nic nie wnoszę,
Tylko mu dosrajcie proszę.
Kto ja jestem? Polak mały.
Mały, zawistny i podły.
Jaki znak mój? Krwawe gały.
Oto wznoszę swoje modły
Do Boga, Marii i Syna:
Zniszczcie tego skurwysyna
Mego brata, sąsiada,
Tego wroga, tego gada.
Żeby mu okradli garaż,
Żeby go zdradzała stara,
Żeby mu spalili sklep,
Żeby dostał cegłą w łeb,
Żeby mu się córka z czarnym
I w ogóle żeby miał marnie,
Żeby miał AIDS-a i raka.
Oto modlitwa Polaka.
Nie życz temu komuś co Tobie niemiłe, bo to może odwrócić się przeciwko Tobie.
I nie pluj Ojczyźnie w Twarz.
Balgruuf +1
Dlatego w cebulandii nigdy nie będzie dobrze, bo za dużo podobnie modlących sie katolików żyje w tym kraju.
Kochaj Polskę jako za kraj. A nie kto nią rządzi. Chcesz zmienić rządy to niech frekwencja będzie lekko 80% A nie koło 40%. Wina "nie" głosujących, bo oj tak co mój głos tam zmieni...
bzdury do kwadratu, wojna na ukrainie wykazała ile w tym było kłamstwa, nie wiem gdzie mieszkacie, jakich macie znajomych, ale ja nie znam nikogo, kto choćby na gram wpisywał by się w tą pseudo modlitwę, choć z drugiej strony są takie osoby jak persecutor, które doskonale wpisują się w tą modlitwę stygmatyzując katolików, zapewne uważając się od nich za lepszego. To ja stary katol życzę wszystkim jak najlepiej, obojętnie kto na kogo głosuje, czy wierzy czy nie, albo jest np. homo, bo każdy ma prawo do szczęścia - a te pseudo "modlitwy" służą tym którzy pogardzają swoimi krajanami.
Kto wypuścił manololo poza jedyny-słuszny-wątek wątpliwych doznań intelektualnych?
ale ja nie znam nikogo, kto choćby na gram wpisywał by się w tą pseudo modlitwę
No to bardzo mało ludzi znasz...
Dawno już tak się nie roześmiałem.
Chyba ostatnio oglądając kabaret koń polski jak chłop się za babę przebrał!