Songs of Conquest niczym Heroes 3 - zobacz porównanie na screenach
czekam na to...aż dziw ze tak mało było prób zrobienia podobnych gier do Heroes : D
Ani nie ma patentu ani nic. Oprócz Heroes i Disciples to cisza. Trzymajmy kciuki za Songs.
Jest jeszcze Hero's Hour
Bo zagorzali fani H3 to chyba najgorsza grupa fanów jaka może być. Podsuniesz im grę, która jest podobna w 90% do H3 a oni i tak pojadą tą grę mówiąc "ale to nie jest H3!!!!!1111...". Skoro sami fani nie chcą nowych gier (chcą, ale na wszystkie nowe psioczą) no to nie ma się co dziwić że nie wydają...
Kupuję jak tylko wyjdzie z EA, podobnie jak Iron Oath "wisi" u mnie na liście zakupów.
BTW też tak macie że wiedząc o takiej konkretnie oprawie graficznej, myślicie że dzięki temu twórca gry bardziej przyłoży się do technicznej strony i dzięki temu dostaniemy doszlifowany, bogaty w opcje produkt zamiast napompowanej fajerwerkami optycznymi wydmuszki?
Mam nadzieję, że Songs of Conquest nie zawiedzie oczekiwań. Zagram dopiero w pełnej wersji w 2023 roku. Szkoda tylko, że jednostki są celowo rozpikselowane. Gry z pierwszej połowy lat 90' potrafiły mieć znacznie lepsze modele postaci, bo wyciskano max z mocy komputerów, konsol, automatów, a teraz celowo robi się słabą grafikę przy znacznie większej mocy komputerów, by stylizować gry na lata 80' czy sam początek lat 90'.
Fani kultowych Heroes of Might and Magic 2 i 3 oraz Disciples 2 pewnie ostrzą zęby.
Do HoM&M 2 polecam dograć mod Fheroes2 dzięki, któremu gra działa w bardzo wysokich rozdzielczościach i wygląda zauważalnie lepiej.
A mi mimo tego że ograłem Heroes III od deski do deski bardziej podoba się Songs of Conquest. Kwestia gustu oczywiście.
Ja zawsze HoM&M 2 i Disciples 2 nawet bardziej lubiłem od HoM&M 3.
Dwójka mi bardziej zaimponowała baśniowym klimatem, muzyką, jednostkami. Złoci rycerze znacznie fajniejsi od aniołów, a tytani robili też znacznie większe wrażenie od tych z trójki. Zaczynałem serię od dwójki więc trójka od początku nie uniknęła porównań ze względu, że przed jej premierą miałem setki godzin rozegranych w dwójce.
Disciples 2 jest mroczniejszy od HoM&M 3. To największy konkurent dla tej gry przez lata i często ze sobą porównane.
Songs of Conquest ma malutkie szanse stać się tak kultowy jak te gry. Naśladownicy nie są tak doceniani jak prekursorzy. Mierzy się z legendami. To nie jest dobry czas dla strategii. Nie są tak szalenie popularne jak w latach 90' i początku XXI wieku, gdzie ogrywało je większość graczy korzystających z komputerów.
No gusty gustami, ale żeby zrobić grę brzydszą od 23-letniej poprzedniczki trzeba się naprawdę postarać...
Na wszelkich filmach wygląda bardzo dobrze, trzeba będzie przetestować.
Oczy bolą od tej grafiki, ale może to tylko na screenach i w rzeczywistości wygląda lepiej. Nawet 20 lat temu powstawały gdy ze znacznie ładniejszą grafiką 2D niż to coś.