People Can Fly o swoich 5 niezapowiedzianych grach
Gry w stanie koncepcyjnym to jeszcze nie gry, często się zdarza, że takie projekty są porzucane, zmieniane i czas je weryfikuje. Przy kadrze 500 osób, jestem w stanie uwierzyć, że pracują nad dwoma dużymi grami jednocześnie + swój projekt na boku.
Wszystko wygląda i zapowiada się absolutnie fenomenalnie, szkoda że z jednego tylko powodu. Zobaczymy o ilu z tych gierek jeszcze w ogóle usłyszymy.
Może niech lepiej się skupią na jednej grze, góra dwóch, a nie tak rozdrabniając się?
To przy tylu ludziach mogliby sprawniej tego Worldslayera wydawać. Patrzcie, jak Ubisoft wydaje dodatki fabularne do Valhalli, tak pół roku po premierze to by fajnie było jakieś dlc zapodać, zwłaszcza jak gra jest online i nie powinna tracić masowo graczy.
W Ubisofcie pracuje około 2500 ludzi więc mogą sobie te doadatki robić szybko.
Ponadto Outriders nie był tworzony jako gra usługa... To, że ta informacja się tak średnio przebiła to inna sprawa ;p
Według danych na wikipedii w całym Ubisofcie (w 2020 roku) pracuje 18tyś osób. 2,5tyś ludzi było kilkanaście lat temu... Tam tez prawdopodobnie sporo osób pracujących, nie rozwija gier, ale pewnie jakaś część na pewno.
Dagger:
• wysokobudżetowe RPG akcji
• koszty produkcji wyniosą 40-60 mln euro
Przy dzisiejszym rynku to bardziej wychodziłoby, że byłaby to średniobudżetowa gra.