Filmy znienawidzone przez swoich reżyserów
Wiedzę że Michael Schumacher to nie tylko siedmiokrotny mistrz świata F1, ale także reżyser filmów superbohaterskich. Przynajmniej już wiemy czemu nie zdobył tego majstra w '97.
Dopiero poranek, a już wiem, że dzisiaj nie zobaczę nic śmieszniejszego. Błagam, nie zmieniajcie tego:-D.
Muszę chyba kiedyś obejrzeć tego batmana od Michaela Schumachera, bo musiał być tragiczny, skoro był zmuszony przepraszać fanów mimo swojego stanu zdrowia.
Wychodzi na to, że Marvel jest dosyć toksycznym pracodawcą, czyżby "dobroczynny" wpływ Disney'a?
fragment co do nowej Diuny - "Pół roku po premierze mówi się, że był to po prostu niezły/poprawny film. Tylko tyle, ale i aż tyle"
dziwie się takim opiniom, dla mnie fana filmów sci-fi i fantasy jest to bardzo dobry film widziałem już 3 razy, z pewnością trafi do filmów do których lubie wracać, takich jak Władca pierscienia harry potter 1-4 część i hobbity, sa to filmy które po prostu miło się ogląda
Dziwi mnie, skąd autor wziął taką informację. Odbiór tego filmu był nadzwyczaj pozytywny. Oczywiście, zawsze są ludzie z różnymi opiniami, ale nie można powiedzieć że podzielił widzów. Pewnie projekcja własnej (niepopularnej) opinii.
Tj. fani książki a nie filmów S-F trochę narzekają, bo jednak film zawiera sporo niedomówień, gdzieniegdzie zmian (z jednego gościa zrobili kobietę itd.) oraz kilka innych drobiazgów, ale jak na ekranizacje tak złożonego, ambitnego i pokręconego dzieła i tak uważam, ze jest naprawdę dobrze. Idealnie wiadomo nie jest ale nigdy nie będzie, ale trudno mi sobie wyobrazić dzisiaj lepsza ekranizację Diuny. I tak wolę nowa od tej Lyncha.