Słabe multiwersum szaleństwa. Recenzja Doktora Strange 2
"Najnowszy tytuł Raimiego skończy podobnie, a recenzenci dalej będą budzić się z krzykiem".
Widzę, że moda na Nostradamusów i obdarzonych wszechwiedzą w redakcji nadal mocna :P No to zaskoczę, bo recenzenci z krzykiem się nie budzą, recenzje są dobre i bardzo dobre, więc nie wiem... No chyba że autor miał na myśli "recenzentow" takich jak tutaj czyli speców od 7/10, dla każdego coś multiplayerowego i innych takich kocopołów niepopartych danymi. To tak, ci będą się budzić z krzykiem ale to nie wina filmu ;)
Autorze - mniej absolutyzmu i wyrokowania a więcej weryfikowania danych. Pisanie że recenzenci budzą się z krzykiem, gdy na RT na 300 recenzji średnia to 77 a na MC 63 (przy mniejszej o kilka razy liczbie wpisów) to dowód, że coś poszło nie tak z tym "skończy podobnie".
