Gothic dostał oficjalne gadżety, jest nawet wycieraczka
Widać, że marka Gothic przeżywa ostatnio mały renesans - Kroniki Myrtany, Gothic Remake, Warsztat Steam, teraz oficjalne gadżety. Mam nadzieję że to wszystko sprawi że Gothic zyska w oczach THQ i zachęci do inwestowania w markę i szczególną dbałość o nią. Przede wszystkim liczę na dopieszczony i bliski oryginału remake oraz kontynuację od Piranhy (najlepiej na nowej technologii).
Oczywiście najlepszym co mogliby zrobić to włączenie "Kronik..." do kanonu i ściągnięcie przynajmniej części twórców do siebie. Oni sami co prawda ogłosili że nie chcą iść dalej w tym kierunku ale wystarczyłoby kilkanaście osób na początek żeby zmontować mały zespół i potem uzupełniać spośród moderów których jest naprawdę dużo. Zacząć od tworzenia kolejnej gry na silniku GII i w trakcie prac budować zespół. Byłaby to świetny uklad gdybyśmy moi jednocześnie Alkimię odpowiedzialną za kolejne Remaki, Piranhę produkującą sequele i "Piranha Bytes Poland" robiącą prequela na silniku oryginałów.
Ech marzenia...
Gra jeszcze nie wyszła, niema nawet szczątka gameplayu ( nie liczę teasera bo wiadomo - gra pewnie od tego czasu się zmieniła pewnie diametralnie) a oni już sprzedają gadżety. Chociaż o ile podkładka,wygląda ok(chociaż ta cena) tak wycieraczka zniszczyła system. Czy to jakiś przekaz podprogowy,że remake będzie tak słaby,że tylko wytrzeć o niego buty :D ?
Ja chętnie sobie coś oficjalnego z Gothica zamówię, bo nie mam nic takiego.
Brakuje tutaj naszyjnika z logiem gothica.
Szkoda, że żadnych wisiorków czy breloczków nie ma.
Czyżby THQ pokładało bardzo duże nadzieje w odświeżeniu tej gry? Chyba żadna gra od nich nie dostała takich gadżetów.
Takich to znaczy jakich? Wycieraczki? To jest jedyna "ekskluzywna" rzecz w tym zestawieniu, wystarczy przejrzeć ich sklep. Bogatszą ofertę mają m.in Darksiders czy Elex - duży wybór koszulek, podkładki, kubki/kufle, kieliszki czy nawet rzeczy pokroju plecaka, torebka a nawet notatnik.
Zacząć od tworzenia kolejnej gry na silniku GII i w trakcie prac budować zespół.
Mokry sen każdego zagorzałego fanboja ghotica, żyjącego przeszłością.
Ale gówno...
Nie mam nic przeciwko bardziej lub mniej użytecznym gadżetom z gier, ale niech one chociaż jakoś wyglądają, a nie jak tutaj, taką koszulkę czy kubek to sobie mogę na Allegro zrobić kupując nadruk na chiński T-shirt/kubek za 15 zł. A wycieraczkę mogę mieć lepiej wyglądającą z mordą Putina za połowę tej ceny...
Trochę za drogie jak dla mnie. Chociaż w sumie co teraz jest tanie...
Cała seria Gothic, to trochę taka wycieraczka do butów w branży gier video.
Pełna zgoda. Powiedziałbym wręcz, że cała seria Gothic to spluwaczka. Średnie gry, które obrosły kultem, bo ktoś je przetłumaczył na polski i zrobił przyzwoity jak na polskie standardy dubbing.
Nie zgadzam się z Tobą DGG. Gothic to dobra seria gier i tutaj wcale nie chodzi o dubbing. Klimat tej gry robi swoje. Drewno, które warto rąbać.
Również się z Tobą DGS nie zgadzam. Gothic to najbardziej polskie drewno na rynku. Poczucie humoru idealnie trafia w gust przeciętnego Janusza, a realizm jaki jest oddany przy podnoszeniu rzeczy... Pierwsza klasa!
Gothic (szczególnie jedynka i dwójka) to nadal niedościgniony wzór gier action RPG jeżeli chodzi o design świata. 20 lat minęło i nikt nawet się nie zbliżył.
Przyznam jeszcze, że sterowanie, zwłaszcza w pierwszej części, jest niesamowicie intuicyjne i przyjazne dla świeżaków.
Sprzeciw, powyższe głosy są kupione za pieniądze z marnej jakości gadżetów!
Też się nie zgadzam.
Bardzo miło wspominam Gothica pomimo drewności. Ma to swój klimat.
Z taką samą z przyjemnością przechodziłem Elexa.
Powinni jeszcze dodać kosz na śmieci, żeby w końcu ta gra znalazła się we właściwym sobie miejscu. Oczywiście drewniany...
Przecież te gry wcale nie są drewniane. A przynajmniej nie odstawały pod tym względem od reszty branży kiedy wychodziły. Gry takie jak GTA VC, Hitman 2 czy Morrowind są równie kanciate i "drewniane" co wychodzący w tym samym roku Gothic II. Może Vice City rusza się trochę lepiej ale już Morrowind zostaje w tyle. Generalnie jest to ten sam poziom mniej więcej.
Są dwa powody dlaczego Gothic ma obecnie reputację "drewnianej gry".
1. Piranha Bytes cały czas trzyma się technologii z 2006 co w porównaniu do współczesnych gier faktycznie czyni ich produkcje drewnianymi więc ludzie zakładają, że wszystkie gry studia takie były.
2. Gothic pomimo 20 lat na karku jest wciąż regularnie ogrywany, mnóstwo osób cały czas do niego wraca. To właśnie sprawia, że ludzie mają bezpośrednie porównanie tego jak gra wygląda do tego jak wyglądają współczesne gry. Natomiast większość "klasyków" jest ogrywana znacznie rzadziej i pozostaje jedynie w pamięci graczy w wyidealizowanej, podszytej nostalgią formie.
Gothic jest drewniany, ale tylko 1
Poza tym gothicy miały świetny system walki
Te gry mają już po 20 lat, i akurat w tamtych latach 2000-2002( Gothic części 1-2) były najmniej drewnianymi grami jakie wtedy powstawały, taki np TES Morrowind pod względem animacji był znacznie gorszy, a już animacje walki to było dno dna, dla mnie nie do przetrawienia 5 razy podchodziłem do tej gry, i szybko się odbijałem. Problemem jest bardziej to że Piranha Bytes zatrzymała się technologicznie gdzieś w 2008 roku...
Jedynie podkładka z tych rzeczy dobrze wygląda reszta może spokojnie konkurować z koszulkami z bazaru za 5 zł firmy adidos jeśli gra będzie na tym samym poziomie co te rzeczy to gothic remake będzie gorszy od arcanii
zwykła szklanka z logiem za 50zł w dodatku nie wiadomo czy ta gra to nie jakiś niewypał słabe ceny
Ciuchy beda mialy sens jak wyjdzie nowy Gothic (dawac go juz!).
Mlode pokolenie nawet nie wie co to za gra, gdyz oryginal ma juz 20+ lat) i beda myslec, ze to jakaś muzyka, albo styl architektury, a nie jedna z najlepszych gier RPG w historii gier video.
Dawac tego remake, juz trzy lata od teasera minęło, powinni juz ta gre wydać, przeciez Gothic 1 nie mial mapy GTA i testow w ilości Elders Scrolls.
Większość tych gadżetów ma dość średni dizajn i widać że były wykonane na szybko żeby sprzedać za 140 zł, oprócz wycieraczki która jest nawet spoko
Mieszkam i pracuję w Holandii więc dla mnie to nie jest drogo, aczkolwiek normalne koszulki w action np coca-coli kosztują 5€. Jedna koszulka już zamówiona, za tydzień zamówie dwie kolejne.