V może być bohaterem rozszerzenia do Cyberpunka 2077. Spekulujemy o DLC
Prorok Gary może nie być tak całkiem oderwany od rzeczywistości. Zwróćcie uwagę, że ma on taki sam sygnet, jak Mr Blue Eyes oraz Peralez, mogą być więc że sobą powiązani.
Myślę, że gra aż się prosi o rozwinięcie w którymś dodatku tego wątku.
Ja przede wszystkim liczę na zmiany wewnątrz samej gry. Dodatkowe wybory w trakcie głównej kampanii. Questy pociągnięte dalej. Grywalny prolog. Kilkanaście nowych zadań pobocznych, równie rozbudowanych co te z Peralezami.
I przede wszystkim wciśnięcie dodatkowego aktu między prologiem a zleceniem na Sandrę Dorsett. Historia V, który pnie się po szczeblach Night City to materiał na jakieś 20h-30h gry złożonej z szeregu niezależnych od siebie zleceń, która pozwoliłyby nam poznać dobrze NC, zbratać się z Jackiem oraz utożsamić z V. Nie dość, że nie wchodziłoby w konflikt z głównym wątkiem to wręcz by go uzupełniło i sprawiło że fabuła nabrałaby rumieńców.
Natomiast jeżeli dadzą coś na zasadzie nowych przygód rozgrywających się po zainfekowaniu przez chip to całość nie będzie miała sensu bo po choinkę robić wątek z dodatku skoro zaraz umrzemy.
Ja przede wszystkim liczę na zmiany wewnątrz samej gry. Dodatkowe wybory w trakcie głównej kampanii. Questy pociągnięte dalej. Grywalny prolog. Kilkanaście nowych zadań pobocznych, równie rozbudowanych co te z Peralezami
Raczej nic z tego nie będzie
DLC najpewniej będzie nowa przygoda jak dlc do Wieśka 3
Ja doskonale zdaję sobie sprawę z nikłego prawdopodobieństwa takiej opcji, co nie zmienia faktu, że jest ona moim zdaniem najlepszym rozwiązaniem.
Poza tym, wychodziły dodatki do gier takie jak "Noc Kruka", które mocno zmieniały podstawkę
Płatne DLC tak, ale są jeszcze "darmowe DLC", które jeszcze wszystkie nie wyszły. Co prawda nie zapowiada się to na nic wielkiego, ale może poza strojami itp. będą jakieś dodatkowe smaczki. Aczkolwiek nie liczyłbym na zbyt wiele w tej kwestii.
Dla mnie wrzucenie dodatkowych opcji dialogowych do tych darmowych DLC mogłoby dobrze się sprawdzić marketingowo. Tzn. Nawet Ci, którzy będą nieprzekonani do płatnych DLC, będą chcieć sprawdzić te darmowe i sie przekonają do zakupu.
Ale ten dodatkowy wątek może rozbudowywać jedną ze ścieżek w osobną stronę. Ja nie do końca jestem świadomy jak to tam z tymi ścieżkami do końca jest, ale z komentarzy krytykujących fabułę, wnioskuje, że te ścieżki zmierzają w jedno miejsce. Być może postanowili tam w tej kwestii coś zmienić. To oczywiście moje dywagacje... Bo opcji, tego co rzeczywiście będzie może być na prawdę dużo, szczególnie, że wygląda na to, że to DLC może być naprawdę sporych rozmiarów.
DLC do Wiedźmina tworzyli 5 miesięcy i 7 miesięcy. Tutaj zamierzają dłubać ponad 2 lata. Nawet jeśli problemem jest optymalizacja itp. To nie sądzę by to było coś małego. To, że tylko część studia pracuje nad tymi dodatkami jest złudne. Bo to studio sporo urosło, a część studia odpowiedzialna za Gwinta raczej nie zajmowała się Cyberpunkiem/Wiedźminem, bo oni pracują raczej na Unity. Amerykańskie studio też raczej ewentualnie pomagało. A ilość osób odpowiedzialnych za Wiedźmina nowego, jest mimo wszystko mała. Nie sądzę, by DLC przynosiło tez sporo nowych miejsc, bo gra już teraz ma spore rozmiary. Stawiałbym więc na to, że Cyberpunk będzie trochę korzystał z różnorodności, którą stworzył, do sporego powiększenia fabuły.
Totalnie nie rozumiem też wymyślania teorii o zakończeniach Wiedźmina 3. Po co to robić ? By się pochwalić, że ma się na ten temat teorię ? Zrobili to tak, żeby się w miarę trzymało kupy, gra to przecież jest fikcja. Wystarczy, ze gracz nie zauważy, że coś się może nie zgadzać.
Co do fabuły Cyberpunka, to jest tak jak mówią. Gra zmierza w jednym i tym samym kierunku, wszelkie decyzje w trakcie gry są bardziej kosmetyką, gdzie kilka wyborów w kilku konkretnych miejscach dadzą nam różne postacie w epilogu, ale podstawa fabularna jest jednakowa i wybierania przed samym epilogiem.
Coś co powinni zrobić, to rozwinąć istniejące wątki, ale tego na 90% nie zrobią, bo to przyznanie się do winy a już nawet głównego scenarzystę zmusili by kłamał, że wszystko jest takie jak miało być, łącznie z prologiem.
Więc albo strzelą sobie w stopę i dołożą coś do historii V co będzie bez sensu, albo zrobią jedyną racjonalną w tej sytuacji rzecz, czyli oleją V i drogą GTA 4 stworzą historię nowej postaci - ale tu mój własny pesymizm nie pozwala w to wierzyć, bo to byłoby za dużo roboty dla tytułu, którego nie potrafią poskładać do kupy od premiery.
V może być bohaterem rozszerzenia do Cyberpunka 2077. Spekulujemy o DLC
A głównym miejscem akcji może być Night City :O
Ja bym chciał, aby rozbudowali Pacyfikę w której jest tylko jedno zlecenie od fixera do wykonania. Jest też wycięta z gry willa miliardera na takim wielkim zielonym terenie zaraz obok North Oak. Mogłoby być tam jakieś zadanie poboczne. Można by było też odblokować port kosmiczny, abyśmy mogli go odwiedzić w trakcie jakiegoś zadania.
Nie lubię obszarów w grach, które zdecydowanie czymś są i są celowo wycięte.
Wczoraj skończyłem Cyberpunka i mam jednak niedosyt po zakończeniu, więc dla mnie najlepiej jak DLC rozwinęłoby dalej historię V. Bez problemu można tam też dodać i peralezow i proroka i inne niedokończone wątki ale skupić się na V i tym czy przeżyje czy jednak nie
Nie obraził bym się za dodanie do gry Cristal Palace i epizod na orbicie. Co do samej fabuły, jest tyle możliwości że ciężko cokolwiek wnioskować, obstawiam kontynuację wątku Perelezów, bo jest chyba najbardziej otwarty.
W sumie mogliby już coś powiedzieć na temat tego dodatku...
Chętnie bym się dowiedział w DLC, kto chciał zmienić osobowość Peralezów, wątpie by był tutaj Gounter o Dim bo on jest policjantem w uniwersum cyberpunka, jest jeden nie rozwinięty wątek z misji fabularnych, w którym nie wiemy co voodo boys zrobiło po włamaniu się do fire wall. A SI w historii mogłoby wyjaśnić wiele rzeczy, (na przykład przeistoczenie delamaine w boga czemu bunt maszyn się wydarzył w niektórych urządzeniach, ale na koniec misji odchodzi zostawiając nam swoje jedyne dziecko)