„Nie graj przez 10 lat”, Stanley Parable znów szaleje z osiągnięciami
Mam wrażenie, że twórca tej gry jest celowo złośliwy. Nie wydaje mi się to zdrowym podejściem wobec ludzi, którzy przeznaczają pieniądze na jego produkt. Takie zachowanie prezentuje wg mnie zupełny i celowo perfidny brak szacunku dla ludzi, którzy lubią achievementy. Nie chciałbym mieć do czynienia z człowiekiem, który nie ma szacunku dla innych.
Szkoda też, że same platformy do wydawania gier w ogóle dopuszczają takiego typu osiągnięcia w grach. Tak platforma, jak i twórcy mają swoje za uszami pod tym względem.
Ja sam nie przejmuję się takimi rzeczami jak osiągnięcia w grach. Gram po to, aby grać. Jak dla mnie system achievementów mógłby w ogóle nie istnieć. Jednak dziś jest to standard dla wielu! I staram się to szanować i myśleć o tym, że można wykorzystać ten standard mądrze. Jakbym sam tworzył grę dla innych ludzi, to starałbym się osiągnięcia projektować z rozmysłem, aby ludzie, którzy je lubią, nie musieli jakoś specjalnie wydziwiać, żeby je zdobyć. A przy tym tak je zaprojektować, aby poznali może moją grę z jakiejś nowej strony, którą normalnie grając mogliby np. przypadkiem pominąć. Starałbym się zaprojektować osiągnięcia na korzyść tak mnie, mojej gry jak i grających.
Jaka korzyść płynie z bycia celowo złośliwym wobec innych? Chyba głównie jest to subiektywna satysfakcja twórcy, że zrobił komuś na złość. I że uszło mu to na sucho.
To mi przypomniało zagrać w poprzednią wersję - bo minęło na bank 5 lat
ReznoR666, korzyść dla twórcy może być taka, że część osób może zainstalować grę, żeby zacząć nabijać licznik osiągnięcia, i być może zostaną z grą, a w innym wypadku by tego nie zrobili.
Na tego typu zagrywki jest sposób. Wystarczy użyć aplikacje SAM i po problemie. Choć z drugiej strony posiadam w bibliotece gry, które kupiłem ponad dekadę temu, więc można tak czy siak poczekać.
Jeśli chcecie odblokować to osiągnięcie użyjcie tego programu co ja nazywa się SAM.Picker tym programem odblokujecie każde osiągnięcie w każdej grze na steam