Polskie cyberpunkowe RPG Gamedec dostało mówione dialogi. Duży update 1.5
Niestety pomimo początkowej ciekawości, gra zaczyna nużyć, więc kolejny mój zarzut o tym, że jest krótka, w tym przypadku staje się zaletą. No i zakończenie "z pupy", nawet outro żadnego nie ma.
Aktualizacja zdecydowanie za późna i nie naprawia kluczowych błędów. Pomysł na grę był dobry, ale wykonanie takie sobie.
Po pierwsze - jakie to jest rpg? No nie, to jest klasyczna przygodówka. To tak samo jak nazywać "Call of Cthulhu" fpsem. Weźcie się w czoło walnijcie.
Po drugie - po co jeszcze męczyć taką krótką grę single-player, której nie ma za bardzo po co przechodzić drugi raz? Niezależnie od postaci wszystko z finałem na czele jest bardzo podobne. No i absolutnie ostatnie poziomy są najgorsze. Walnijcie się w jajca za ten system turowy, bo większej durnoty nie widziałem.
Chyba największe polskie rozczarowanie zeszłego roku.
A mi się gra spodobała. Pewnie za jakiś czas przejdę ja jeszcze raz bo grałem na premierę a sporo rzeczy już dodali i naprawili.