Farathan, polskie RPG a la Gothic, nadal powstaje. Zobacz gameplay
Zapowiada się niezła kaszanka, aczkolwiek doceniam chęci. Z drugiej strony Kroniki Myrtany udowodniły, że nawet mając ograniczony budżet, można zrobić pełnoprawnego Gothica. Także twórcy Farathanu, nie mają z górki i na pewno nie unikną porównania do "polskiego gothica" czyli właśnie Kronik.
Mega się zapowiada, kupię nawet we wczesnym dostępie. Takie giery to są najlepsze.
Ciekawe ile osób, które tak buńczucznie krzyczy "remember no preorders" pomyślało dokładnie tak samo jak ty.
Bardzo się fajnie zapowiada Ciekawe jak fabuła i gameplay będą się prezentować
Nazywanie przez was tej gry "polskim gothiciem" to potwarz dla serii Gothic, i powinniście się wstydzić. Ten twór bardziej przypomina wyszydzany swego czasu w internecie "projekt" o nazwie "Skarb Sobieskiego", a z Gothiciem to on ma tyle wspólnego, co nic. Jak już, to prędzej nazwałbym to polskim Mount&Blade a nie Gothiciem, chociaż i tak byłoby to spore nadużycie. Samo miasto wyglądem przypomina raczej Wyzimę Handlową z pierwszego Wiedźmina.
Uważaj żebyś nie dostał rozwolnienia od tego świętego wzburzenia - jak oni w ogóle śmią kalać dobre imię serii, do której ołtarzyka [ustawicznie] odprawiasz conocne modły? Jak zwykle: Tam gdzie fanboy PB, tam dziecinada, zacietrzewienie i brak jakiejkolwiek logiki.
Nazywanie przez was tej gry "polskim gothiciem" to potwarz dla serii Gothic, i powinniście się wstydzić
Powinni się wstydzić, bo dodali przymiotnik "polski" do nazwy gry, która jest jej główną inspiracją?
Ten twór bardziej przypomina wyszydzany swego czasu w internecie "projekt" o nazwie "Skarb Sobieskiego", a z Gothiciem to on ma tyle wspólnego, co nic
Sprawdźmy:
1) Gothic jest główną inspiracją dla tej gry
2) Gra jest przez twórców reklamowana jako "gothicko-podobny RPG"
3) Podobnie jak w dużej części gier PB mają być 3 gildie
4) Podobnie jak w Gothicku mają być 3 poziomy wtajemniczenia dla broni
5) Podział broni na: Jednoręczną i oburęczną oraz kusze i łuki
6) Eksploracja i questy mają być wzorowane na ww. grze
Faktycznie nic.
Davnoniessany
Kroniki Myrtany pod względem projektu świata i miasta, eksploracji, grywalności, kreatywności pomysłów, fabuły, postaci, questów, balansu gry, dubbingu PL to bardzo wysoka półka. Śmiem twierdzić, że Kroniki Myrtany mają najlepsze questy poboczne z gier RPG od czasu Witcher 3. Nawet wizualnie po dograniu modów graficznych jak Dx11 i tekstur HD wyjętych z innych modów do G2 wyglądają zwyczajnie dobrze poza modelami twarzy postaci i potrafią cieszyć oko ładnymi widokami.
Farathan nie sądzę, by mógł zaoferować taki poziom skoro najlepsze RPG z 2021 były słabsze całościowo od moda Kroniki Myrtany. Moim zdaniem jedyna gra RPG z poprzedniego roku powiedzmy dorównująca mu to Pathfinder: Wrath of the Righteous.
Farathan tworzą dwie osoby, a Kroniki Myrtany tworzył cały zespół więc pewnie niemałe grono.
Drażni mnie trochę to, że przyjęło się w branży kojarzyć Gothika przede wszystkim z jego wadami a określenie "duchowy spadkobierca" ma na celu raczej usprawiedliwienie technicznych niedociągnięć niż wskazanie na zalety tej gry.
Gothic zapisał się w pamięci ze względu na oryginalną koncepcję i projekt świata, ciekawą fabułę, niesamowity klimat etc. a technologicznie wcale od średniej nie odstawał. Niezmiennie czekam aż ktoś przyjrzy się dokładnie wszystkim pomysłom, które uczyniło Gothika wyjątkowym (niektóre wciąż nie występują w najnowszych AAA) i przełoży je na współczesną technologię.
Dałbym za ten komentarz 100 łapek w górę gdyby się dało. To właśnie dla tego do Gothiców, pomimo już 20 lat na karku, wciąż wraca się do tych gier, i bawi się przy nich równie dobrze, co przed laty. Nie wspominając o niedawno wydanej modyfikacji "Kroniki Myrtany" przy której poczułem się, jakbym wciąż miał 10 lat, i odpadał G2 po raz pierwszy
Kij ma dwa końce. Wielu przecenia też Gothic co nowego zaoferował, bo nie znali i do dziś nie znają tych wszystkich najlepszych RPG z lat 1980-2005.
Gdy wyszedł Gothic był kolejną dobrą grą RPG, która fajnie wyróżniała się jak wiele wspaniałych klasyków przed nim, ale też był wyśmiewany przez fanów gatunku za swe ograniczenia i prostotę.
Wiele gier RPG na swój sposób kopiowało z serii Ultima, ale podało w uproszczonej formie. Zarówno Baldur's Gate, Gothic i Divine Divinity oraz wiele innych.
Żyjący świat i cykl dobowy postaci, które robią co innego zależnie od pory dnia i reagują na nasze poczynania był wiele lat wcześniej przed Gothiciem, a często to wymienia się jako najważniejsze w czym wyróżniała się ta gra i czego wcześniej nie było. Ale trzeba przyznać, że PB zrobiła to nadwyraz dobrze jak na tak małe studio.
Moim zdaniem wielu nie docenia czynnika, że Gothic 1 i 2 na premierę jak na gry RPG w 3d wyróżniały się też grafiką. Wyraźnie ładniejsze były od konkurencji jak Might and Magic 6-9, Ultima IX, Wizardry 8. Jedynie Morrowind w 2002 roku rzeczywiście był na tym polu rywalem z tych najsłynniejszych RPG w 3d w klimatach fantasy. To co wyszło wcześniej zostało w tyle wizualnie.
Gier do których wraca się są mocne setki. Na tym polu Gothic 1 i 2 nie wyróżniają się. Zwyczajnie najlepsze gry klasyczne mają to coś i są unikalne.
Mnie zawsze cieszy jak jakiś RPG powstaje. Dobrze bawiłem się przy Two Worlds to może i przy tym będę
Szansa, że mi się spodoba nie jest może zerowa ale też niewiele wyższa. Jednak niech powstaje i kto może niech się dobrze bawi. RPGi gurom!
To właśnie gry z oprawą w starym stylu pobudzają wyobraźnię najmocniej. Wynurzają się nie wiadomo kiedy i skąd niczym odkopane z gnoju diamenty - cieszą nasze oczy. Tworzone z pasji braki swe nadrabiają kunsztem artystycznym i nietuzinkowym humorem. Muskają wszystkie zmysły obiecując osiągnięcie najwyższego stanu katharsis
Trzeba się mocno trzymać twierdzeń, że jest to gra niezależna w stylu retro - wtedy negatywne opinie "na oko" stracą zasadność ;)