Netflix dołuje, bo zmienia się na gorsze
Jeśli Netflix zablokuje w jakiś sposób możliwość zrzucania się na konto z znajomymi, to uwaga, zrezygnuje z tej platformy, bo nie jest warta swojej ceny. Zaś ostatnie produkcje z pod znaku N, to po prostu informacja, że serial lub film nie jest warty poświęcenia wolnego czasu na jego oglądanie.
Plus te ich programy najpierw kierują się cultural diversity a później jakością scenariusza.
Ja mam jedną niepopularną opinię o tej platformie dlaczego coraz mniej ludzi ją ogląda, ale nie wiem czy by przeszło to przez cenzurę tego portalu
Im więcej osób odchodzi tym bardziej będą kombinować z opłatami żeby wyrównać straty. Wpadają w błędne koło.
Ja mam jedną niepopularną opinię o tej platformie dlaczego coraz mniej ludzi ją ogląda, ale nie wiem czy by przeszło to przez cenzurę tego portalu
Jeśli Netflix zablokuje w jakiś sposób możliwość zrzucania się na konto z znajomymi, to uwaga, zrezygnuje z tej platformy, bo nie jest warta swojej ceny. Zaś ostatnie produkcje z pod znaku N, to po prostu informacja, że serial lub film nie jest warty poświęcenia wolnego czasu na jego oglądanie.
Plus te ich programy najpierw kierują się cultural diversity a później jakością scenariusza.
...po prostu szmira leci i tyle:
-polskie produkcje na netflix -to w 99% dno: scenariusz, reżyseria, aktorstwo...
-nowe produkcje netflix to scenariusze dostosowane do poziomu masowej rozrywki...
-Netflix zjechał do poziomu TV sprzed streamingu...
To nie jest ten Netflix z Beasts of no nations, House of cards, czy Altered Carbon.
To jest Netflix z: 365dni, realityTV i sieczką mózgu dla nastolatków.
Dla 4-5 dobrych premier rocznie, przestaję mieć ochotę dokładać do szerzenia tej sieczki.
Jestem w tej samej sytuacji. Płacę bo dzielę konto z rodziną. A co do samej zawartości to jedyne co ostatnio oglądam to koreańskie seriale. Już nie pamiętam kiedy ostatnio obejrzałem coś amerykańskiego. I szczerze, im dłużej oglądam koreańskie i japońskie seriale tym bardziej uważam, że kino i telewizja w USA to dno.
Wracając do N, jeśli właściciele myślą, że mogą podejmować jakie chcą decyzje bez większych konsekwencji to się obudzą z ręką w nocniku uwalaną po sam łokieć. Ekonomia nie znosi próżni i albo obecni gracze zgarną ich klientów, albo ktoś nowy pojawi się na rynku.
Mam to samo, oglądam głównie koreańskie seriale. Gdyby nie córki, które jeszcze trzepią jakieś bajki, to chyba już bym dawno zrezygnował.
W amerykańskich serialach i filmach prym wiedzie wręcz masochistyczna poprawność polityczna, z której niedługo się dowiemy, że Jezus był czarny, a Maryja była lesbijką, czy jakoś tak...
Polecam od siebie Hometown Cha-Cha-Cha!, bo ten serial to jest po prostu bajeczka! <3 ;]
A obecnie oglądamy sobie Prognozy pogody i miłości i również jest niczego sobie.
Na szczególne plusy w kinie Korei Południowej, czy Japonii zasługuje to, że nadal pokazują świat takim jakim jest normalnym i jakim też zwyczajnie natura go widzi, niż wciskanie tej posranej, lewicowej papki, byle w konfrontacji z naturą.
Sam jestem prawdziwie momentami zdumiony, że nadal potrafi znaleźć się kino, które pokazuje rzeczy takie, jakimi są. Zwłaszcza w relacjach damsko-męskich.
A cytat z drugiego wymienionego serialu na temat tego, że kobieta szuka mężczyzny inteligentniejszego i zdolniejszego od siebie, to po prostu wyświetlił mi się chyba z nieba o.O
Prawie zawału dostałem z niedowierzania, że to były naprawdę słowa jednego z bohaterów serialu i to wyprodukowanego w 2022 roku!
Z resztą, Carrioner, ale i niejedna książka opisują jak jest, a ww. seriale również się pod tym podpisują za co prawdziwie je mogę polecić.
W amerykańskich serialach i filmach prym wiedzie wręcz masochistyczna poprawność polityczna, z której niedługo się dowiemy, że Jezus był czarny
Hehe, raczej nie sprawdzaj jak wyglądają wizerunki Jezusa które uważa się za prawdziwe w krajach afrykańskich, mógłbyś się zdziwić ;).
Co więcej ten wizerunek najpopularniejszy w Europie (czyli twarz ala wokalista Guns & Roses albo inny postrach Disney Channel) powstał gdzieś około XIV, XV wieku i jest praktycznie na pewno błędny.
Im więcej osób odchodzi tym bardziej będą kombinować z opłatami żeby wyrównać straty. Wpadają w błędne koło.
Ja już powiedziałem dość jakiś czas temu, nie liczy się dla nich kompletnie nic, tylko dolary. Jak można było skasować Altered Carbon, gdzie został tylko jeden sezon do nakręcenia. Zresztą to jest standard dla Netlfixa, wiele moich ulubionych seriali jest kasowana po jednym bądź dwóch sezonach, bo plebs woli oglądać Cobra Kai niż awangardowo holistyczne produkcje w kolorach tęczy, a jak zobaczyłem po ostatnim odcinku Wiedźmina napis 'To już potwierdzone, będzie drugi sezon !' to już z fotela spadłem. Yerbać dorobkiewiczów !
Skoro zamknęli wszystkie konta w Rosji to jak im miało nie spaść. I samo to udowadnia że jednak się liczy się jeszcze coś dla nich oprócz kasy. Podoba się płacisz i oglądasz. Nie podoba się - nie płacisz i nie oglądasz.
Błąd. Po prostu sobie przeanalizowali, że jak tego nie zrobią, to starty wizerunkowe mogą się przełożyć na wyższe straty finansowe, niż te, które ponieśli w wyniku blokady w Rosji.
Szkoda tylko, że przez Putina nie będzie kontynuacji serialu " Ku jezioru " To był wspaniały serial. Nie wiedziałem, że w Rosji może powstać cos lepszego niż większość zachodnich produkcji oryginalnych Netflixa. Netflixa mogę porzucić w każdej chwili. Jestem zabezpieczony HBO i Prime. Innych nie potrzebuje
To jest informacja bez zamkniętych kont z Rosji z tego co pisali na innych portalach. W następnym kwartale spadek może wynieść nawet dwa miliony subskrybentów o czym mówił sam Netflix.
Czemu to nie jest w publicystyce?
Ale generalnie tak, tez myślę, że netflix raczej nie wyciągnie z tego właściwych wniosków, co już widać po ich zapowiedziach.
Być może to dobrze, jak dostaną więcej po tyłku po swoich kolejnych marnych decyzjach to może wtedy się ogarną.
Na teraz widać, że kompletnie nie kumają, nie sądzę nawet, że te ich wciskanie LGBT czy inne woke treści mają aż taki wpływ, bardziej to że są po prostu drodzy vs konkurencja, plany celowo ułożone tak by zmuszać do wyższej opcji, próba ucięcia dzielenia się mimo, że są drodzy i tak naprawdę nikt nie wykorzystuje więcej zasobów niż płaci, pod jednym dachem czy nie, więc komu to szkodzi...
N po prostu walczy z własnymi klientami, w dodatku jeszcze abonament z reklamami, co za kpina.
N chyba nie rozumie, że nie ma już znaczenia ile mają treści nawet jeżeli najwięcej, skoro większość ma ograniczony czas, więc nie zapłacą więcej za więcej treści do wyboru, ludzie chcą coś obejrzeć, nie ważne gdzie, inne platformy są tańsze i zaspokajają potrzebę.
No i kwestia taka, że dużo syfu, ogólny spadek jakości N, jak się produkuje tyle to tak jest, ludzie są już po prostu netflixem zamęczani z wieli powodów.
To jest nie do odwrócenia, N się cieszył, bo przez covid dostali boosta, ale eldorado się skończyło.
zdrowo myslacy czlowiek nie czepia sie elementow lgbt bo po prostu one sa, tylko czepia sie ich, kiedy sa zrobione bez sensu. Ja porownuje ich angaz do tych ostatnich chipsow z dna paczki, takie okruchy, polamane kawalki. Szczerze, to wg mnie spolecznosc lgbt powinna byc wkurzona, ze dostaja taki syf, zamiast pelnoprawne ciekawe watki. Czego oni w zasadzie oczekuja? Po prostu jakiegos geja na ekranie i tyle? No raczej ci plytcy widzowie spod kolorowej flagi.
Celem LGBT jest uswiadomienie wszystkich ludzi, ze oni istnieja i maja jakies tam swoje potrzeby. Podobnie jak z rasizmem. Tylko roznica jest taka, ze produkcje edukujace na obszarze rasizmu nie sa chamskie, na sile itd. Widzialem kilka produkcji o lgbt i byly naprawde ciekawe i w porzadku, ale faktycznie jak sie wprowadza jedna postac, ktora jest po to, aby pokazac, ze jest inna, no to niezbyt dobrze brzmi o Netflixie.
ja tylko czekam na tego wiedźmina nowego, w którym drużyna kolorowych kobiet w podeszłym wieku, w towarzystwie indysjkiego księcia i elfa-wikinga walczy z armią azjatyckich męskich klonów będących pewnie alegorią patriarchatu, to będzie widowisko!!!
Wiemy wiemy, to wszystko wina LGBT, czarnych i może jeszcze Żydów.
Ale tak się składa, że jedne z fajniejszych i wyżej ocenianych produkcji Netflixa z ostatnich lat zawierały te elementy (np. Arcane czy Shadow and Bone), w czasie gdy liczne i powszechnie krytykowane kaszany nie miały ich wcale...
Nie trzeba być wcale wybitnym znawcą kina by połączyć kropki i odkryć, że winne są przede wszystkim kiepskie scenariusze, reżyseria i aktorstwo, a także powtarzalność wizualna i przedwczesne ubijanie obiecujących, nietuzinkowych serii (np. I Am Not Okay with This, Altered Carbon, Black Mirror czy Santa Clarita Diet). Z drugiej strony Netflix raczej nie anuluje dochodowych serii (choćby nawet nie były specjalnie dobre czy ambitne, vide Wiedźmin), więc to może sami widzowie są przyczyną...
Zresztą, jeżeli ktoś skreśla film cze serial bo zobaczył na ekranie geja, to raczej on ma problem, nie Netflix...
Oni bardziej się skupiają na kliencie Kobiecym niż Męskim , w prawie w każdym nowym oryginalnym filmie od netfiksa jest jakaś silna główna bohaterka myślę że tu widzą dla siebie szanse . Konkurencja niech się tłucze ze sobą o widza Męskiego a oni zgarną baby.
Niekoniecznie. Teraz ogólnie mamy taki trend, że dosyć powszechnie promuje się kobiety w dziełach kultury masowej, co moim zdaniem jest zjawiskiem jak najbardziej pozytywnym (o ile jest zrobione dobrze). Zobacz chociażby, ile ostatnimi czasy mamy protagonistek w grach, albo postaci, które kanonicznie są kobietami, jeżeli gracz ma wybór co do płci. Wbrew pozorom nie jest to wcale ukłon w stronę żeńskiej widowni, bo tak naprawdę dobrze napisane (i nie oszukujmy się, także dobrze wyglądające...) kobiece postaci są korzystnie odbierane przez obie płcie.
Poziom tego co powstaje "dzięki" netflixowi można jedynie przyrównać do atrakcyjności gówn@. Ponadto wpychanie go na siłę według lewackich wartości nie jest nawet śmieszne.
Ja się od tego szajsu trzymam od pewnego czasu z daleka.
Ponadto wpychanie go na siłę według lewackich wartości nie jest nawet śmieszne.
A w jaki sposób można umieścić w filmie czy serialu np. wątek homoseksualny, żeby "nie był na siłę"? Jakie kryteria muszą zostać spełnione?
Dla takich jak ty pozostaje Katoflix.
No mozna wstawic jakis sensowny watek, ktory nie jest tylko po to ,,o patrzcie, gej i do widzenia". Np. W Eternals spoko zrobili. Nie wiem czy ogladales. Mamy postac, ktora jest gejem i mieszka w domu ze swoim mezem i ich relacja nie jest na pierwszym planie. Cala scena ma zupelnie inny cel, scisle zwiazany z rdzeniem fabuly. To, ze utworzyli rodzine jest tylko tlem.
Natomiast kiedys ogladalem serial swiateczny (nie pamietam tytulu), wlasnie na Netflxie i on mial tam jakas postac geja, ktora nie miala w zasadzie zadnego znaczenia. On byl bratem glownej postac, ktory siedzial u siebie w pokoju z chlopakiem i moze cos tam dwa zdania rzucil przez caly serial xD I to jest slabe.
Zobacz sobie sztuczną grę aktorów, wciskanie homoseksualizmu w uniwersach DC i Marvela... Wciskanie czarnoskórych aktorów którzy pojęcia nie mają o grze aktorskiej wzięci z niskobudżetowych seriali do pełnometrażowych filmów tylko po to by zaspokoić ego poprawności politycznej...
Nawet w Riverdale lepiej wątek homo jest poprowadzony niż w niektórych filmach, a najwyższych lotów ten serial nie jest... Nawet w PLL z tego co widziałem (niestety :() jest lepiej wątek Emily pociągnięty jako lesbijki.
A ty dlaczego twierdzisz, że inny światopogląd niż twój jest "chory"? Kolejny, który nie rozróżnia inkluzywności (która jest nowym standardem w dzisiejszych czasach, nie tylko w kinie i nie ma w niej nic negatywnego) od poprawności politycznej. Nie rozumiem, co jest takiego trudnego w traktowaniu wątków hetero i homo na równi? Nie ma czegoś takiego, jak wciskanie na siłę. Zawsze jakikolwiek wątek miłosny ma jakąś podstawę w scenariuszu. Takie pytanie, gdybyś był czarnoskóry, nadal byś twierdził, że ktoś "wciska" ich do filmów?
Wiesz jak się jest mocno ograniczonym i ogląda tak jak statystyczny kowal@pl na okrągło tylko amerykańskie komercho-gówna stamtąd to zapewne tak jest.
-Obiektywizm
-Opinia
-Własne zdanie
I tak, mam kolege czarnoskórego który również twierdzi że niektórzy aktorzy w filmach o jego kolorze skóry grają słabo i co teraz? I tak wciskanie ideologii w każdym filmie a już szczególnie w filmach Disneya kiedy mają one być dla dzieci jest CHORE. Z resztą napisałem ci gdzie zrobili to dobrze, tak samo faceci w czerni gdzie Will Smith grał mega dobrze swoją postać, nie mam nic do czarnoskórych czy homoseksualistów gdy nie staje się to standardem w filmach tylko pod to by jakiś homoseksualista z rozbuchanym ego nie podał do sądu bo poczuł się jaśnie dyskryminowany... Jak pisałem wątki homoseksualne w Riverdale i PLL są zrobione na poziomie co najmniej porządnym i nie jest to wymuszone w stylu: "Ha jestem lesbijką, pobzykajmy się bo przecież #poprawnośćpolityczna" Przykład choćby wciskanie na siłę pobocznej postaci jakiegoś elfa czarnoskórego byle był czarnoskóry w filmach fantasy... Już nie wspomnę o kontrowersyjnym PEDOFILSKIM serialu Netflixa, chyba każdy to pamięta prawda? Spójrz że póki nie było tej tzw. poprawności politycznej to filmy i seriale odnosiły dużo większy sukces niż obecnie, ludzie mają dość zamieniania dobrych aktorów na słabych w imię poprawności politycznej, czego tutaj można nie rozumieć? Nawet w Doctor Who 13 doktor jest kobietą mimo że to ewenement i zrobione tylko po to by kobiety nie czuły się urażone. Mów co chcesz ale prowadzenie ideologii poprawności politycznej jest imo chore, i kiedyś to wybuchnie/
A co mam oglądać? Hotele Paradise? M jak Miłośc? Barwy Szczęścia? Sorry ale to jest dno i metr mułu, a może mam oglądać te pseudo filmy Vegi ociekające polityką propagandową rodem z Kremla?
Obiektywizm? xD To pojęcie jest przeciwieństwem uprzedzenia, a na tym właśnie bazuje twoja opinia. Najpierw piszesz, że przeszkadza ci gra aktorska czarnych, a potem że białych trochę też? Czyli jednak nie o to chodzi. Z takim nastawieniem może faktycznie powinieneś oglądać M jak miłość, bo o zgrozo na ekranie pojawi się gej czy Azjata i zepsuje ci to przyjemność z oglądania. Btw patrząc przykładowo na komentarze na FB dotyczące spadków Netfllixa, chyba tylko Polacy wpadli na durny pomysł, że to wynika z "poprawności politycznej". Dziwnym trafem śledząc komentarze zagranicznych artykułów nikt się w ten sposób do tego nie odnosi.
Jak rozumiem autor postu nie zauważył, że Netflix w swoich autorskich produkcjach (nie wszystkich) od dłuższego czasu sili się na nachalną poprawność polityczną o nieposzanowaniu dzieła adoptowanego (Wiedźmin) nie wspominając? Amazan niedługo dołączy do zacnego kolegi po wydaniu swojego WP
Mimo wszystko Amazon kosztuje 49 zł za rok czyli 4 zł na msc. I jest tam więcej filmów które są lepszej jakości niż na netfliksie jeden chuj#wt seria z pierścionkiem tego nie zmieni. Netflix jest wart około 20 zł za msc a nie 60zl...
Konkurencja jest tańsza po prostu. Netflix za dużo sobie życzy za to co daje. To już nie 2019 rok.. zaraz Warners będą miały swój. HBO też straci trochę, subskrybcje coraz bardziej się dzielą, więc ich ceny powinny adekwatnie maleć.
Swoją drogą XD Netflixa mam tylko dlatego że rodzina z tego korzysta. A oni chcą żebym jeszcze za to dodatkowo płacił XD wtedy zamiast dodatkowej opłaty zobaczą figę z makiem ;p
Jak widać promowanie dziwactwa ma swoje konsekwencje
W Turcji od maja podrożeje z 55 lir na chyba 78 , wiec tylko czekać na podwyżkę w Polsce
Jak dojdzie do tego blokowanie dzielenia to to po prostu jeb€€e
Sam mam w Turcji i jak nie będzie się dało w kilk osób mieć to rezygnuje , bo jak coś wyjdzie fajnego to po prostu sobie ściągnę a streamowax będę z innych platform gdzie nie ma promowania i wciskania na chama wiadomo czego
Nie mówiąc o tym ze dziecku bym zabronił tego oglądać bo jeszcze by się coś złego w głowie porobiło
Piszesz o dziwactwach, a jednak piszesz, że zrezygnujesz, gdy podwyższą cenę, albo usuną dzielenie kont i to właśnie jest powód spadków.
Fajnie napisać, że spada im przez lgbt, ale widać nawet po tobie, że powód jest inny i bardziej oczywisty, czyli cena.
Netflix nie zablokuje całkowicie dzielenia kont, tylko umożliwi to za dodatkową opłatą 2,99 dolarów miesięcznie. Podczas testów tyle brali na Kostaryce. W Chile i Peru kosztowało to odpowiednio 12,6 zł oraz 9 zł za osobę. Poza tym nie wiadomo czy to wprowadzą, bo ostatnie załamanie kursu akcji z pewnością dało im do myślenia. Według najnowszych przecieków platforma jest już chętna do wprowadzenia tańszego abonamentu z reklamami.
Nie , cenę bym zaakceptował jakby nie było tego dziwactwa i seriale by były poprostu dobre a teraz jest tak ze jeden serial na 3 miesiące jest ok i tyle … jak będę miał płacić pełna kwotę sam to zrezygnuje z tego bo używam coraz mniej przez to ze w innych seraialach które bym obejrzał wciskają wiadomo co i mi się już rzugac tym chce
Ogólnie jakość jest bardzo niska cena 20 zł na msc była by ok na tle konkurencji typu HBO max Disney plus czy Amazon prime video. Maks 30 zł jeszcze szło by zdzierżyć a tu już 60zl aż zaś będą podwyższać ... Tymczasem konkurencję z lepsza oferta i taniej wchodzi na inne rynki zaraz Disney plus za 24 zł msc na rok wcześniej HBO max 20zl msc na rok prime video w subskrybcji Amazon prime 49zl rok czyli 4zl na msc ...wszystko razem jest tańsze niż jeden Netflix... To lepiej wziąć skyshowtime od paramount i uniwersala który też będzie z 30 zł kosztował k pod koniec wiedzie a netfliksa odszczelic bo będzie podobnie. Cenowo po pdowyce lub Teraz niewiele drożej za wszystkie serwisy i treści będzie znacznie więcej a do tego lepszej jakości... . To jest przegięcie pały. Ludzie dzieła konta tak jak po nadmiernych podwyżkach akcyzy w końcu zaczynają ograniczać alkohol rzucać papierosy oraz pędzić bimber czy robić skręty. Prędzej czy później następuje przegięcie pal#y w dojeniu ludzi i się traci a nie zyskuje. Tak działa świat.
Mnie nie interesuje nic nowego co tam wychodzi. Oglądam jedynie kolejne sezony które wyszły kilka lat temu.
Jedynie squid game z nowych obejrzałem, ale to trochę spoza systemu netflixa.
Obawiam się, że kolejne sezony będą trochę już skażone.
To ze powstal na ich zlecenie, nie oznacza ze powstal pod ich "opieka", w ich wewnetrznym studiu, przesiaknietym ich polityka, ideologia i calkowicie przez nich kontrolowanym. Poprostu zaplacili za x czasu studia Y/Z. Podobna sytuacja jest z Arcane.
Ironicznie, sa to dwie najlepsze rzeczy jakie wypuscil Netflix w ostatnich latach i jedne z naprawde niewielu ktore da sie ogladac bez uczucia zenady.
Better Call Saul właśnie wpadły dwa pierwsze odcinki ostatniego sezonu ;) to na plus
a reszta? może taśmy seryjnych morderców...i tyle chyba
Niech zdycha.
Wiedźmin dobitnie pokazał jak podchodzą do swoich produkcji.
Ucięli kurze złote jaja.
Z chęcią bym przeszedł na HBO Max, ale niestety kupno u nich subskrypcji jest znacznie bardziej utrudnione. Do Netflixa wystarczy kupić doładowującą kartę podarunkową w dowolnym kiosku, a na HBO Max niezbędna jest karta kredytowa. Nawet gdy chcę przelać pieniądze z Pay-Pala to i tak wymagają karty kredytowej.
Wystarczy karta debetową. Taką obecnie ma każdy współczesny użytkownik konta bankowe. Wiem o tym bo sam płacę za HBOmax przez podpiętą kartę debetową pod googplay. Poza tym do googplay mozna podłączyć paypala.
Już widzę tych, co płacą sami za najwyższy pakiet bez dorzutki od innych. Bujać to ja, a nie mnie
Hmm, stwierdzam hipokryzję.
Kupowanie kont z grami na Xbox czy steam to piractwo, zło, kradzież, morderstwo i satanizm!
Ale już dzielenie kont na jakimś odmóżdżającym generatorze tanich seriali dla niewymagających ludzi, byle coś tam było na ekranie, to jest super, fajne i normalne.
Hipokryzja i dziadostwo intelektualne jak i moralne. Albo płacisz legalnie i używasz zgodnie z regulaminem, albo kombinujesz jak tu orżnąć dostawcę.
Jak kombinujesz to nie masz prawa krytykować innych, ze piracą, czy kupują konta czy gry konta po kilka zł, inaczej jesteś skrajnym debilem i hipokrytą.
Tak samo z tą całą wojną i wcześniej pandemią, włącza się dzicz i agresja, jak ktoś stawia pytania pod prąd establishmentu to kretyn, foliasz, a dzisiaj ruski troll.
Oglądajcie sobie dalej Netflixy, socjal media, gdzie jest tylko przekaz establishmentu, w końcu prawda to pierwsza ofiara wojny?
Róbcie co chcecie, ale bądźcie konsekwentni, jak kradniecie, to nie krytykujcie złodziei w gierkach.
Już chciałem odpisać na poważnie, ale spojrzałem na nick i wszystko jasne :D
Ludzie dzielą się na poważnych i niepoważnych. Obawiam się, że Ty należysz do tej drugiej grupy.
Jak tu nie kombinować, skoro Netflix WYMUSZA kupowanie abonamentu dla kilku osób, bo tylko wtedy można oglądać filmy w przyzwoitej jakości? 480p w planie dla jednej osoby to jakiś słaby żart.
Tylko, że Xbox czy Steam oferują konta pojedyncze - "jednoosobowe", a Netflix ma konto, które możesz dzielić, oglądać jednocześnie przez kilka osób normalnie w swojej ofercie.
Przecież to są wszystko dzieciaki na garnuszku rodziców. Nie oczekuj od kogoś, kto ma 50 dych kieszonkowego miesięcznie, ze będzie szanował prawa autorskie. Gry też tu wszyscy kupują na płytach, żeby opchnąć po tygodniu dalej. Najlepiej z zyskiem. xD
Tak to jest, jak robi się seriale na jedno kopyto dla jednej grupy.
Realnie konto było warte te 15pln za 4K. Dzięki zrobieniu pakietów 4 konta za 4x15pln ludzie sami naganiali im znajomych, a później nawet gdy ktoś nie oglądał to nadal płacił.
Bez dzielenia konta wystarczyłoby mi wykupić NetFlix na max 2 miesiące w roku, bo obejrzeć jakiś serial lub dwa, a następnie wrócić na inne VOD.
Więcej tęczowych cz... murzynów i trzydziestoparolatków grających 16 latków to subskrybentów będzie więcej - czego nie rozumiecie!?
Nie rozumiemy, jak dorosły koleś może czuć się tak niepewny siebie i swojej seksualności, że potrzebujesz na pokaz manifestować swoją "niechęć" do innych ras i orientacji. Dorośnij. A jak jesteś homo, to pogódź się już z tym, bo cię to męczy bardzo jak widać.
Droga Redakcjo - czy współdzielenie konta Premium na GOLu jest ok? Chcielibyśmy wszyscy korzystać z jednego konta premium, ale wylogowuje mnie, kiedy ktoś się zaloguje z innego komputera. To bardzo niewygodne i poproszę o zmianę tego - zgodnie z artykułem, wtedy wzrosną wam zyski, ilość użytkowników oraz jakość zamieszczanych treści. Z góry dziękuję!
Mam na spole z kumplem i TYLKO dlatego mam, placic 60zl miesiecznie za ten kał samemu? No F way.
Wystarczy looknac np na HBO ktore w niczym nie ustepuje Netfixowi i do niedawna byl do wziecia za 20 zeta miesiecznie dozywotnio. Albo taki Amazon - 49zl za ROK i tez jest spoko. Netflix smierdzi i tyle.
Wg. mnie powodem jest kiepska jakość produkcji i konkurencja.
Kiedyś liczył się Netflix. Teraz miesiąc w miesiąc spoglądam na inne platfomy, Canal+, Apple, Amazoni zerkam co tam mają. Kupuję na miesiąc, oglądam co chcę i rezygnuję.
Biblioteka filmowa jest kiepska, trochę klasyków które każdy widział już po sto razy i masę gniotów. Oprócz tego seriale, na które życie jest za krótkie.
Przy stałej subskrypcji Netflixa trzyma mnie współdzielone konto właśnie. Gdybym miał je utrzymywać tylko dla siebie, to dawno bym zrezygnował.
Jednak nie wróżyłbym Netflixowi upadku. Straci część użytkowników na rzecz innych platform, ale stastus quo koniec końców będzie zachowane. Trochę jak z sieciami komórkowymi w Polsce. Był Orange (Idea), Plus i Era (T-Mobile), które dzieliły rynek na 3. Wszedł Paly, który miał pozamiatać. A w efekcie uszczknął trochę każdemu i teraz dzielą rynek na 4.
Utrata subskrybentów jest tutaj rzeczą normalną i nieuniknioną, pewna pula ludzi stwierdza, że obejrzała już co miała obejrzeć i mówi naura. W to miejsce przychodzą Ci, którzy styczności z Netflixem jeszcze nie mieli. Niestety ten "dodatni przyrost naturalny" będzie zanikał, bo jednak z większym impetem działa tu po takim czasie zasada, że kto miał obadać ten obadał.
W utrzymaniu widzów nie pomaga podejście Netflixa do swoich produkcji. To co warto by było pociągnąć jest kasowane, a seriale, którym powinno było się dać odejść są rozwlekane. Idealny przykład to ostatni Archieve 81, który należało pociągnąć w przeciwieństwie do np. takiego LCDP po drugim sezonie. Jakościowo niestety Netflix nie bez powodu uchodzi za synonim kiczu. Autorskie produkcje to właściwie odtwarzanie tej samej propagandy w różnych scenariuszach (które najczęściej są przeciętne).
A mnie trochę dziwi ta ich polityka z pakietami i cenami. Chcę mieć 4k to musze kupić za 60 zł co przy cenach innych usług jest ceną ogromną. No to siłą rzeczy udostępnię to jeszcze 3 osobom nawet jeśli tego nie chcę, bo szkoda aby się zmarnowało. Pakiet z 1 urządzeniem w jakości SD to w obecnych czasach żart. W tej cenie to powinno być 1 urządzenie w 4k i wtedy pierwszy to kupię.
Jeśli do wysokich cen dodamy coraz słabsze produkcje, większą konkurencję no to nic dobrego z tego nie wyjdzie. Obecnie wystarczy mi kupić 2 razy w roku aby obejrzeć to co mnie interesuje i tyle. Za 49 mam Amazona, dzięki rodzicom którzy mają HBOmax z Cyfrowego Polsatu korzystam za darmo ;) a w UPC mam jeszcze w cenie Viaplay. Tak więc płacenie 60 zł za Netflixa jest praktycznie nieopłacalne.
Właśnie przy innych usługach, które co najwyżej mogą my buty czyścić to cena jest bardzo niska. Nie znasz się
Buty czyścić? Co z tego, że na Netflix masz ileś tam tysięcy pozycji skoro obejrzysz góra kilka pozycji wartych uwagi. Ilość nie równa się jakość.
Co z tego, że na Netflix masz ileś tam tysięcy pozycji skoro obejrzysz góra kilka pozycji
Mamy XXI wiek a ludzie nadal wyciągają ten idiotyczny argument.
Po co płacić za tyle seriali jak obejrzysz tylko jakiś odsetek?
A po co ludzie płacą za 200 kanałów kablówce skoro oglądają tylko 10 z nich? Przecież mogliby wziąć sobie telewizję naziemną za darmo, tam masz około 40 kanałów to i tak więcej niż potrzeba... Niezbadana zagadka ludzkości.
Nawet star trekowi nie darowali. Aż dziw, że flaga LGTB nie powiewa jeszcze na mostku discovery. Nie da się tych filmów i seriali oglądać.
TBH średnio mnie obchodzi czy robią dobre, czy złe filmy - nie muszę ich oglądać i nie mam czasu, by obejrzeć wszystko co jest dostępne.
Bardziej, dużo bardziej przeszkadza mi co innego, tj. znikanie różnych rzeczy, często bez zapowiedzi albo żonglowanie treścią zależnie od kraju. Miałem francuskiego Netflixa. Super, ciut francuskiej klasyki plus dość duży wybór filmów. Przyjechałem do Polski - ok, fajnie że dostałem trochę polskich rzeczy ale w sumie utraciłem dostęp do większej ilości.
PS Ja wiem, że TOR i inne takie wynalazki ale sama polityka jest, cóż, słaba. Jeśli mam dostęp do platformy to chciałbym mieć dostęp do ogółu jej treści.
W kablowce przy opłacie min 100 zl to powinien być już standard. 10 zl nie chce mi sie dopłacać za Netflix, bo o tyle sie proszą
A ja w tej chwili mam Amazon Prime i oglądam świetny serial Peryferia i też już dostępny jest drugi sezon serialu Undone a na horyzoncie 3 sezon serialu The Boys.
Netflixa kupię na miesiąc w lipcu, aby obejrzeć kolejny sezon Stranger Things a potem lecę w Disney+.
Ten kto ma konto 4K, które sam opłaca bez dawania znajomym niech pierwszy rzuci kamieniem
Ech Hydro, Hydro weź ty może zmień robotę czy coś bo jeśli tobie wydaje się niemożliwe że ktoś płaci 60 zł za streaming to naprawdę coś jest nie tak. Sensowny abonament w byle zapyziałej kablówce kosztuje minimum 80 zł, a często powyżej stówy (pisząc sensowny mam na myśli zawierający przynajmniej jeden pakiet kanałów premium HBO, Canal+ itp.), mówimy o ofercie na jeden TV. Chcesz multiroom? Dorzuć po dyszce za każdy dodatkowy TV i to wszystko z wiążącą umowa na 2 lata z kilkutysięczną kara za zerwanie.
A ten wielce zdziwiony że ludzie korzystają z pełnego pakietu Netflixa.
No ja przykładowo korzystam, dodatkowo mam HBO MAX, Prime Video, Audiotekę i Game Passa. Abonamentów nie dzielę z nikim oprócz żony i córki.