Subskrypcja GTA+ może trafić również do pecetowego GTA Online
Gracze grają w GTA, gracze kupują GTA, gracze płacą real sianem w GTA.. a potem czytajmy, że robienie z gry single gry usługi nie jest opłacalne i że się nie przyjmie. Przyjmie się bardzo, co pokazuje właśnie przykład GTA. Szkoda, że dziś gracze stali się owieczkami do golenia za własnym przyzwoleniem. Teraz tylko czekać, aż Ubi w swoich grach przyjmie podobny model, EA tak samo, Acti(czy tam MS-Acti - jak kto woli), czy inni duzi wydawcy. Na przykładzie GTA - człowiek chciałby już od lat nowej, fajnej fabularnie i zawartościowo odsłony, a co dostajemy? N-tą wersję GTA V na jakąś platformę, pierdoły do GTA Online, czy taki GTA+. No po prostu "XD".
W zamian za to gracze mogą liczyć m.in. na wypłaty w wysokości pół miliona jednostek growej waluty, możliwość zakupu nieruchomości w Los Santos i okolicach,
Drogi autorze newsa, czy miałeś na myśli zgarnięcie za darmo określonych nieruchomości poprzez "kupno" na sklepach internetowych w grze, czy też posiadacze gta+ mogą liczyć na jakieś ekskluzywne nieruchomości, których gracze bez wykupionej usługi kupić nie mogą? Zdanie z newsa sugeruje tę drugą opcję, a jakoś trudno mi w to uwierzyć.
Bo R obchodzi kogokolwiek zdanie, spoglądają tylko w excela i jak się zgadza to możecie sobie marudzić na cokolwiek, że stara gra, że mało daje, ale oni nie wycofają się, i sami gracze to powodują, nikt inny.
Tylko, że GTA to mimo wszystko ewenement, taka sprzedaż, nikt takiej nie ma, a z tym wiążą się wielkie możliwości o jakich inni mogą pomarzyć.
Także czy kogokolwiek dziwi, że to będzie też na PC, a czemu by niby nie miało być? Przecież to R. Choć raczej pewne jest, że większość tej "zabawy" sponsorują konsolowcy.
Jak już w takie tryby się bawią to najbardziej w tym wszystkim razi totalna olewka na RDR online. Nie wiem czy nie mają pomysłu czy mają wywalone, bo hajs z gta albo im się nei chce, tu akurat szkoda, bo jak dla mnie to jest dużo ciekawsza opcja niż wtórne gta.
to wina take two gdyby nie oni to r* już dawno by zrobił nowe części gier
GTA Online to jak nic jest jakiś popaprany eksperyment społeczny a RDR Online to jego suplement. Rockstar dostanie nobla za badania społeczne pod tytułem: Ile głupich decyzji wytrzymają gracze
Wszystko co R* robi z tymi tytułami jasno wskazuje, że oni badają granice, bo nie umiem sobie wyobrazić, że tak tęgie głowy jakie tam siedzą mogą robić tak dziwne rzeczy w tytule, który od lat jest praktycznie nie grywalny na dłuższą metę.
Nie: "Subskrypcja GTA+ może trafić również do pecetowego GTA Online" tylko Subskrypcja GTA+ trafi również do pecetowego GTA Online, bo oni i tak już wiedzą, że wydoją z graczy kasę.
Za jakiś czas będzie GTA+ Premium i GTA+ Platinium, a czemu nie ;)
Tak długo jak gracze dają się ruchać tak długo będą publikować a gracze łykają wszystko.
Mi w sierpniu minie jak 3 lata nie gram w GTA online.
Da się żyć bez tej gry. Tylko trzeba być koniem z klapami na oczach aby wciąż piłować tę samą grę.
R. ewidentnie szuka kasy jednocześnie nie robiąc nic nowego.
Chyba, że dodanie pojazdów i paru ciuchów dla avatara jest dla kogoś nowością i jest to szczyt marzeń gracza GTA Online.
Tak długo jak gracze dają się doić przez cwaniaków z marketingu, tak długo będziemy czekali na nowe gry od tego dewelopera.
Cały czas się potwierdza, że odejście Benzies-a i Housera ma wpływ na proces produkcyjny gier od tego studia. Ostatnie dwie dobre gry powstawały, kiedy obaj panowie jeszcze pracowali w Rockstar.
Widać ewidentnie, że R. nie ma pomysłu na nowe GTA bo to Houser je miał i zabrał je wraz z odejściem.
R. wie doskonale, że ewentualne nowe GTA już nie przebije GTA V i dla będą eksploatować GTA Online do usrania.
Przepraszam za słownictwo ale po prostu mnie krew zalewa jak widzę jak są traktowani gracze i wieloletni fani tej serii.
subskrypcje w gta i co jeszcze może jakieś reklamy R*
haha
widać doją ile mogą jeszcze z takiej staroci.. pęknę
przeca ludzie płacą abonament za granie online w gta online i jeszcze subskrypcje chyba ich pogięło..
doić doić ile wlezie :)
A niech doją ile trzeba, nikt nie trzyma nikomu broni przy głowie. Ten cały hajs z online może być gwarantem kolejnej, świetnej odsłony GTA, której żadna gra w tym gatunku nie dorośnie do pięt aż do premiery następnej części.
Cudownie dodać pecetowcom następna subskrypcję która im pomaga ale nie dogadają się z założycielami konsol by gra które jest już zakupione miało darmowego singla
Subskrypcję? A to dobre! Najpierw niech R* załata grę (łaskawie po 9 latach!!!) 5 hakerów/moderow w każdej sesji, wszystko się sypie a oni będą mikropłatności wprowadzać. Gracze mają was w czterech literach tak jak wy graczy. Swoją drogą wstyd, tyle kasy zarobić a takie lenie patentowane!!!