Ubisoft rzuca rękawicę Half-Life: Alyx? Wyciekło Assassin's Creed: Nexus [Aktualizacja]
Jeśli faktycznie taka gra powstaje to nie zdziwiłabym się gdyby stworzenie jej było zlecone przez Sony na PSVR2.
Pierwszy raz Assassin's Creed VR był zapowiedziany na konferencji Facebook Connect już w 2020 roku jako gra Oculusa i po tej zapowiedzi zapadła cisza, aż do tego wycieku. Możliwe, że gra pojawi się też na PSVR 2, ale oficjalnie wiadomo tylko o wersji na platformę Facebooka/Meta.
AC konkurencją dla HL:A... aż się oplułem :D No, nie obrażajmy fantastycznych programistów z Valve. Klejny kopiuj-wklej AC tylko z wymogiem gogli vr. Prędzej mi kaktus wyrośnie niż Ubi zrobi rewolucyjny tytuł.
To już zacznij ręke podlewać.
Alyx.ma bardzo frustrujace momenty, kiedy nie mas dosc amunicji na zombie, a jeszcze te skaczące potworki łażą naokoło. Poziom stresu jaki tam sie generuje sprawia, ze odechciewa sie miejscami grać.
A' propos fantastycznego Valve. Warto też wspomnieć, że proces rozwoju Source 2 podobno to ogromny burdel i ten silnik nadal nie jest gotowy. Rzekomo atmosfera tam była toksyczna, a do niedawna nie działała obsługi wody, narzędzia są nieskończone oraz nikt nie zabrał się za spisywanie dokumentacji. I to po 12 latach rozwoju. Przypominam, że od 2015 nie wydano pełnoprawnego SDK mimo zapowiedzi
Bawie sie VR (polecam Gun club VR, w sumie niezly substytut prawdziwej strzelnicy i duzo mozna sie nauczyć o mechanice broni i jej częściach i akcesoriach), ale na takiego Assasyba nie czekam.
Wlasnie takie niby chodzone gry na VR sprawdzaja sie najgorzej. Męczą strasznie, lepsze sa gry, gdzie sie glownie stoi i tylko rusza na boki, lekko do przodu czy do tylu, takie bardziej na arcade nastawione (VR to wspolczesne Arcade jakby ktos szukał tego typu gier to niech kupuje aoculus Quest 2 i paruje go bezprzewodowo z PC).
Assasny w VR? To bedzie frustrujące, chyba, ze to bedzie skradanka, a gameplay wolny jak w Thief kiedyś.
VR sie bawie juz pol roku, chodzenie już opanowałem (ale wciaz czuć wpływ na mózg), ale najgorzej jest z upadkami z wysokości i grami gdzie cos Cie atakuje z nienacka i zabija- emocje i stres.
Np wczoraj po godzinie Boneworks i wspinaczek, zagadek,biegania i skakania czulem jakbym mial stan podgorączkowy i dobre dwa kwadransy czulem sie taki osłabiony.
Zawrotów glowy czy odruchow wymiotnych nigdy nie miałem, mozg mi sam mowi kiedy ma dość i wtedy koncze.
Akurat bateria w Quest2 jest optymalna, na dwie sesje po godzinie wystarcza i dluzej niż godzinę w VR nie siedze.
Co ciekawe mozja Żona nie gra, ale VR pokochała i Beat Saber + Lady Gaga + mody z comunnity song na steam weszlo super i cieszy sie czlowiek.
Co ciekawe to Żona mnie namówiła na VR jak pograla w mediatece (biblioteka) w beat sabera i od razu hight ogarniala. Problemów z VR nie ma zadnych, nawet w Alyx grala, ale jak sie zaczęła walka to uznała, ze to nie dla niej takie gry.
VR tak jak kinect kiedyś to super gra ruchowa dla Pań i Panów, rewolucja w gamingu, ale wciaz wymaga o wiele lepszego hardwaru (np na Quest 2 obraz wciaz daleki jest od oczekiwanej ostrości, tu 4K na oko jest konieczne, ale to bedzie GF 3090 wymagać jak nic).
zależy kto jak reaguje. Ja nie mam problemu. gram na oculusie i na psvr we wszystko bez ograniczeń ale jak tylko zacznę w gran turismo na ps5 to po pierwszym zakręcie przy 150/h już wiszę na kiblu z chusteczką haftowaną :P... nie wiem dlaczego :/
Hehe, z kim oni startują?
Mogliby potraktować VR jak Animusa. Zakładasz google i cofasz się w czasie do przodków Assassynów.
Mnie połączenie gogli, gta i kierownicy wyleczyły z maniakalnej szybkiej jazdy po mieście, w realu lepiej mi się teraz jeździ powoli po tych wypadkach z gogli.
Jeśli to będzie ekskluzywny tytuł na mete to nawet startu nie mają do HL:Alyx. Co najwyżej mogą konkurować z reszta tych pseudo mobilnych gierek.
Kilka lat temu już Ubi zapowiedziała tą grę tutaj https://www.youtube.com/watch?v=7NufHsmITjM
Fakt na Kinekta. Ale brakowało tylko okularów.
Ubishit już nie wie co wymyslić żeby wydoić kase od gówniaków, kolejny asaszyn szit ;)
Czytam tu i ówdzie komentarze na temat AC i dochodzę do wniosku, że Ubi jest złe bo robi kolejne AC, natomiast AC jest złe bo robi je Ubi. Wojny klonów ;-)
A może to na VR będzie fajne?
Osobiście jestem bardzo za. VR to zupełnie inna bajka i kto raz zagrał, ten wie co mam na myśli. Ubisoft mógłby nawet przerobić jakiegoś starszego asasyna, jak Black Flag na przykład i zrobić go na wzór Blade and Sorcery z lekko podrasowanym parkourem i możliwością odskoku od ściany. Byłaby to gra dla zaawansowanych graczy, w sensie tych odpornych na lęki wysokości i choroby lokomocyjne, ale byłaby świetna. Wystarczy sobie wyobrazić wychodzenie na budynki, piękne widoki przy synchronizacji, walkę na morzu i pływanie statkiem.
W sumie, jak zrobią to porządnie, to powinna wyjść dobra gra. Pewnie każdy fan serii chciałby się poczuć, jak taki skrytobójca ;).