Do Guild Wars 2 powrócił legendarny Living World Season 1
Gra wciaz bardzo fajna, jedna z lepszych w gatunku, ale od czasu dostosowania do chinskiego rynku cierpi na lokalna przypadlosc - ograniczanie nagrod za kreatywnosc i umiejetnosci w zamian dodajac wiecej, "atrakcyjnego" dla szerszej populacji, bezmyslnego grindu i mikrotranzakcji...
Bardzo dobry ruch ze strony ArenaNet!
Teraz osoby zainteresowane historią będą mogły ją przeżyć od początku do końca, a nie mieć dziurę fabularną między wątkiem z podstawki, a LW2.
Super, bo ja jeszcze wtedy nie grałem. Zacząłem przygodę z GW2 jakieś 3 miesiące przed wejściem Heart of Thorns.