Diablo 2: Resurrected - sprzedaż przekroczyła 5 mln egzemplarzy
Po dziś dzień D2 jest dla mnie jedynym hack and slashem do którego regularnie wracam. Nie jest przekombinowana pod względem budowania postaci, znajdywanie legendarnych itemków daje frajdę, bo nie wypadają z co drugiej grupy mobków a story i lore nie sprawiają wrażenia jakby napisano je na kolanie w 10 min tylko po to żeby były.
Sprzedaż gry Diablo II: Resurrected przekroczyła już bowiem 5 mln egzemplarzy.
No i git - dobry remaster, na dodatek rozwijany, więc dobra sprzedaż się należy.
Nic dziwnego, gameplay tak samo miodny jak 20 lat temu i to wszystko przy rewelacyjnej, odświeżonej grafice :D
Dołożyłem cegiełkę, ale nie mam już tyle czasu co kiedyś. Mimo wszystko nie żałuje i trzymam kciuki za dalszy rozwój, a przede wszystkim D4:)
Kupilem, pogralem, dalej swietna gra :) Jak juz pisaliscie, to nie te czasy co kiedys i czasu brak. Ale co pogralem, to pogralem i czesto na godzinke sobie jakas postac odpalam.
Piotr.
Oj człowieku to Ty się nigdy z tego nie wyspowiadasz.
Tyle czasu spędzone z samym szatanem to nawet jak by Cie spowiadał sam papież to nic już nie da.
Przez głupią grę przegrałeś sobie życie a było Natanka posłuchać.
Kurczę, pomimo zgrzytów to jednak dobry remaster. Muszę cofnąć moje słowa, bo gra wygląda naprawdę dobrze, mam już około 100h w Resurrected i po takim czasie nie mogę już patrzeć na klasyczną grafikę... aż tak przyzwyczaiłem się do nowej.
Dobrze że zrobili promocję bo za pełną cenę bym nigdy nie kupił. Ale jednak chęc spróbowania + nowy patch z nową metą i powstający mod Brotherhood skłoniły mnie do wydania tych 30 euro i jednak nie żałuję.
Gra sama w sobie jest trochę drewniana bo to jednak 22 letni produkt... ale nostalgia + klimat D2 sprawił że nie miałem oporów przed grą i bawię się dobrze :) Czasem wolniejsza rozgrywka i prostota jest bardziej grywalna niż nowe, szybkie i dużo bogatsze w content hack'n'slashe.
Szkoda, że zespół nie zachował swojej dotychczasowej nazwy. Vicarious Visions brzmi tak unikalnie i wyróżniająco się. "Blizzard Albany" jest z kolei tak bardzo "generic" (ogólne), że aż przykre.
Ciekawe skąd Windows Central ma te dane o sprzedaży 5 milionów? Żaden z ważniejszych growych serwisów czy wydawca/producent nawet o tym nie wspomina.
Generalnie gra stworzona pod myszkę (szybsza reakcja, precyzyjniejsze używanie czarów), sam kupiłem na Xboxa, nie narzekam na sterowanie.
Po co tworzyc nowe IP i gry skoro wystarcy starocia wyciagnac i podpudrowacni 5 mln egzemplarzy sprzedane, a koszt to moze 1/100 kosztu produkcji nowej gry tripleA.
To niech remakuja kolejne serie, tych gier w latach 90-2012 oryginalnych i ciekawych wyszly tysiace. Po 2012 wszystko zaczelo sie sypac i branza coraz bardziej sie tworczo uwsteczniala i już nie tworzyla oryginalnych gier tripleA (jeszcze Sony dawało rade, ale obecnie i oni zdechli).
Prosze o remake gry Moonstone, Syndicate, Dune 1 (ten od Cryo i Virgin), Lords of The Realm, Gunship 2000, SocckerKid, Cannon Fodder, Rick Dangerous tak na początek.
Czasami warto być na bieżąco z wiadomościami.
Blizzard is embarking on our next quest. We are going on a journey to a whole new universe, home to a brand-new survival game for PC and console.
https://news.blizzard.com/en-us/blizzard/23768911/create-a-new-universe-with-us
Czy ten gość
Przycisk ignoruj.
heh, też mam -dostałem jako gift. Kiedyś wiele lat w to grałem i na bnet tylko grałem. Przesiadywało się na grach "PK" , tej gry nigdy nie zapomnę.
Ok, tylko zapomnieli o zrobieniu grania po LANie przez TCP/IP oraz o wersji pudełkowej z instrukcjami i dodatkami jak w 2000r. Nie jestem wybredny, może być płyta blue ray albo karta SD i ewentualnie bez podkładki pod mysz. Jak to poprawią, to z przyjemnością nabędę.