3. sezon Wiedźmina Netflixa z nowymi aktorami
Po ogłoszeniu kto będzie robił ten serial:
Gry som gupie, bo my robimy serial na podstawie ksionszek Zapkowskiego, pszeczytai i bendziesz wiedział dlaczemu Gerard nie ma brody...
Teraz:
Eskel emo gej, którego zabili (a może to Lambert był xd), Radowid brat Vyzimira i to jeszcze Sprawiedliwy XD
Elfy wojują bo im zabili dziecko...
Yennefer chciała przehandlować Ciri za moc, którą straciła bo musiała wygrać bitwę...
Vilgefortz pizda...
Emhyr dzieciobójca...
Cahir fanatyk i morderca...
Potyczka o Sodden...
Species racism...
Niedorobiony Foltest...
Dobra robota Liaruen, tak oszukać wszystkich, że jesteś odpowiednią osobą...
Hugh Skinner – książę Radowid (w oryginale syn i dziedzic króla Vizimira II – a w serialu, z jakiegoś powodu, jego młodszy brat – który po śmierci zyska przydomek Sprawiedliwy)
WTF
O matko jakaś chinka ma Milve grać. Wiedziałem że to spierdzielą ale nie że aż tak. Eh po co ja się w ogóle denerwuje jak i tak nie zamierzam oglądać
Jeszcze jakby ta chinka była kobietą xDDDD
książę Radowid (w oryginale syn i dziedzic króla Vizimira II – a w serialu, z jakiegoś powodu, jego młodszy brat – który po śmierci zyska przydomek Sprawiedliwy);
Że co? Ale jazda na całego.
Robią z Wiedźmina papkę fabularną i multikulti na całego.
Świetnie dwie ważne postacie jako manifest: Ale my jesteśmy różnorodni kulturowo,
Po sprawdzeniu tych aktorek bałem się sprawdzać męskich aktorów, bo spodziewałem się zobaczyć araba i meksykanina.
Czarna kochanka Ciri, obojętne, ale że Milwa musi być azjatką, tak bardzo czekałem na tą postać. Gdyby chociaż wzięli dobrą aktorkę, a nie jakąś generyczną drewnianą aktorkę.
Żeby nie było pozostali aktorzy swym dorobkiem też nie powalają.
Już widzę tą Milwę jedna twarz przez cały serial i krótkie szybkie kwestie bez żadnych emocji.
Hehe, zaśmierdziało gównoburzą :).
Trzeci sezon zapowiada się świetnie, nie mogę się doczekać :).
Naprawdę nie musisz, mnie z moim gustem filmowym całkiem dobrze się żyje, a pękające tyłki męczydup to dodatkowy bonusik :).
Czyż to nie piękne jak John zgadza się w czymś z Drackulą? Obydwaj są fanami Netflixa! Zaiste, sztuka łagodzi obyczaje i łączy ludzi!
Jeśli takiego oczywistego to oznacza że bardzo średni z ciebie wykrywacz trolli :).
Serial uważam za bardzo dobry, podobnie jak większość krytyków i widzów, świetnie się przy nim bawię. Nie widzę w tym nic dziwnego.
Zresztą chyba sobie w te święta walnę maratonik, dwie serie naraz :).
Haha, a w komentarzach jak zwykle ból dupy o kolor skóry fikcyjnej postaci.
Serial jest znakomity. Już się nie mogę doczekać kolejnego sezonu.
Pomijając kwestie rasowe w doborze aktorów to temu serialowi bardzo daleko do znakomitego czy świetnego pod wieloma innymi względami - od gry aktorskiej począwszy, po prowadzenie opowieści, dialogi, logikę i oprawę audio-wizualną. I nie chodzi tu nawet o bycie adaptacją, a o serial sam w sobie. Więc albo to prowokacja albo bardzo zaniżone standardy.
Ten serial to to dno.
Nie zgadzam się z waszymi opiniami, panowie. Dla mnie serial jest znakomity.
ale trolować trzeba umieć
No tak, każda pozytywna opinia na temat tego serialu, niezgodna z twoją oceną, to trollowanie. Wychodzi na to, że krytycy i większość ludzi, którym się ten serial podoba, też trollują.
www.rottentomatoes.com/tv/the_witcher/s02
www.imdb.com/title/tt5180504/
Serial Witcher to średniaczek, a do znakomitego mu bardzo dużo brakuje. Niczym nie porywa. Dwa sezony i nie ruszył mnie jako widza niczym. Ale jakoś może przymuszę się do kontynuowania.
Z seriali fantasy Robin of Sherwood 1984-1986 i Gra o tron 2011-2019 na swoje odmienne sposoby deklasują resztę o kilka długości. I zwłaszcza Robin of Sherwood jest nie do ruszenia pod względem klimatu, magii, soundtracku, niepowtarzalnego udźwiękowienia, wiru przygody, fajnych postaci jak szeryf, Gisburne, Robin, Nasir. Do tego to ostatnia produkcja, gdy na planie walczono prawdziwą bronią białą i 99% scen z jej użyciem nakręcono bez dublerów. Od dawna nie kręci się w taki sposób seriali więc pewnie Robin of Sherwood i Twin Peaks pod względem pierwiastka niepowtarzalnej magii są nie do powtórzenia. Zresztą kulisy powstawania tego serialu i podejście twórców i aktorów też wiele mówią czemu tak wyróżniał się nawet w latach 80' od reszty. Gra o tron porywała w pierwszych sezonach, gdy scenariusz był rozbudowany i dopieszczony, a polityka, intrygi, wyraziste i spójne postacie grały pierwsze skrzypce. Zwłaszcza sceny obrad królewskich intrygowały. Rozmach i dopieszczenie nadawało jedynie większego kolorytu. W sezonach 5-8 został spłycony do granic możliwości i posypał się jak domek z kart. Bronił się później głównie aspektami czysto technicznymi. Ale nawet najgorsze sezony GOT to poprzeczka nieosiągalna dla pierwszych dwóch sezonów Witcher. Robin of Sherwood widziałem 5 razy, Grę o tron już 3 razy. A Witcher oglądam na siłę i nigdy do niego nie powrócę.
Podczas castingu napewno wybrano tych najlepszych!
Gorzej niz w drugim sezonie chyba juz sie nie da, wiec cokolwiek tak nie zrobią moze byc tylko lepiej, byle nie pierd.lili przez 90% czasu, tylko zeby tam sie cos dzialo.
Fabularnie i klimatem to Wiedźmin z TVP z 2001 roku to bylo mistrzostwo świata w porównaniu z tym guanem od netflixa.
Kolego to było nawet Lepsze Netflixowego badziewia.I zrobili to fani. https://www.youtube.com/watch?v=gMoBXbEDa7I
MANTISTIGER--- wszystko jest lepsze od tego Netflix-owego gniota, nawet ten nasz z 2001r który pomijając słabą warstwę techniczną i malutki budżet.
Moim zdaniem największym problemem tego sezonu bynajmniej nie są potknięcia fabularne, a kreacje postaci – żeby nie powiedzieć – aktorstwo. Trudno mi wręcz zrozumieć, jak to możliwe, że w tak wysokobudżetowej produkcji wystąpił aż tak duży problem z zagraniem konkretnych postaci. Ciri… jest antypatyczna. Roszczeniowa, obrażalska i pozbawiona choć odrobiny uroku, który sprawiłby, że byśmy jej to wszystko wybaczyli biorąc też pod uwagę jej przeżycia. Przede wszystkim jednak jest marnie zagrana. Wiele do zarzucenia mam też innym aktorom. Vesemir, pomijając już fakt, że jest miernie napisany, nie wzbudził we mnie żadnych uczuć poza żałością. Udręczony grymas na twarzy zupełnie niewyrazistej postaci Triss sprawiał, że miałem ochotę ją spoliczkować. Natomiast wiedźmini… wypadli na hołotę. Grupka nieokrzesanych chłopów z talentem do mordobicia. Z tym że zamiast lać się po ryjach w gospodach, biją się z potworami.
Historia i trendy lubia sie powtarzac. Kiedy wystarczajaca ilosc ludzi znudzi sie i poprawnosc polityczna oraz robienie sobie selfie z lgbt+ jak z malpkami w zoo przestanie byc modna, a wzornictwo z lat 80 wroci do lask, powstanie taki wiedzmin jaki powinien byc.
Po ogłoszeniu kto będzie robił ten serial:
Gry som gupie, bo my robimy serial na podstawie ksionszek Zapkowskiego, pszeczytai i bendziesz wiedział dlaczemu Gerard nie ma brody...
Teraz:
Eskel emo gej, którego zabili (a może to Lambert był xd), Radowid brat Vyzimira i to jeszcze Sprawiedliwy XD
Elfy wojują bo im zabili dziecko...
Yennefer chciała przehandlować Ciri za moc, którą straciła bo musiała wygrać bitwę...
Vilgefortz pizda...
Emhyr dzieciobójca...
Cahir fanatyk i morderca...
Potyczka o Sodden...
Species racism...
Niedorobiony Foltest...
Dobra robota Liaruen, tak oszukać wszystkich, że jesteś odpowiednią osobą...
gerpir masz rację,to tylko kwestia zblazowanej chwilowej mody którą trzeba przeczekac i tyle,czytam koment. ze swietny serial,nie wierze ze ktoś może być tak zwyczajnie głupi,więc z góry wiadomo ze jeden pajac z drugim po prostu troluje(i zamiast szczekać niech napisze co wtym serialu dobrego),hisrisz z dobrego żródła zrobila sobiue manifest polityczny wrzucająć do betoniarki książki sapka i wiadro tęczowego guana
Ja jestem zadowolony z wyboru. Serial jest nadal za mało amerykański.
Nadal czekam na odcinek o tym jak klan niziołków otwiera sieć restauracji z hamburgerami DuduDrive i realizuje swój Novigrad dream, a Tellico wydaje szokującą autobiografie „Od dopplera do milionera”. America f...k yeah
książę Radowid (w oryginale syn i dziedzic króla Vizimira II – a w serialu, z jakiegoś powodu, jego młodszy brat – który po śmierci zyska przydomek Sprawiedliwy);
Ale mam nadzieję, że gej?