Dead Space Remake z lepszymi dźwiękami broni w reakcji na krytykę fanów
Niech jeszcze wyeliminują ten śmieszny odrzut w remasterze bo wygląda to tragicznie.
Ta druga broń wygląda dziwnie
A czemu nie zostawią oryginalnych tylko na siłę zmieniają?
Te nowe nadal brzmią jak współczesny karabin szturmowy, a nie plazmowe futurystyczne coś.
przecież nowy brzmi o niebo lepiej
Te nowe nadal brzmią jak współczesny karabin szturmowy, a nie plazmowe futurystyczne coś.
może dlatego że puls rifle to nie jest plazmowe coś
"discharges ultra low caliber rounds at hypersonic speeds, each carrying tremendous amounts of kinetic energy: these rounds are designed to squash (or "mushroom") on impact, transferring their energy to the target and causing immense localized trauma" czyli w sumie zwykły karabin szturmowy małego kalibru. Powinno brzmieć bardziej jak UZI lub MP5.
A odnośnie recoil: "Kinetic shock absorbers are speculated to have been implemented into the weapon's stock, as Isaac/Gabe experiences little to no recoil even from protracted firing"
https://deadspace.fandom.com/wiki/SWS_Motorized_Pulse_Rifle
Moja ulubiona i w sumie najlepsza gra. Przechodzę to na najtrudniejszym poziomie, i mam mnóstwo frajdy. Kolejne po niej bioshock, mass effect, halo. I ..Stary doom 1 i 2, które da się przejść na najtrudniejszym poziomie sama pila spalinowa, oprócz bossa
Wygląda to i brzmi super, zwłaszcza z poprawkami zasugerowanymi przez fanów.
Oglądając dev-logi z produkcji tej gry trudno nie odnieść wrażenia, że twórcy podchodzą do projektu bardzo poważnie, z niesamowitym wręcz pietyzmem i dbałością o detale. Z pewnością nie jest dla nich "taki tam projekcik dla szybkiego hajsu" (choćby nawet takie były wytyczne EA), tylko próba stworzenia czegoś naprawdę dobrego.
Oczywiście samo nastawienie jeszcze nie gwarantuje sukcesu, ale dobrze rokuje na przyszłość. Być może uda się nie tylko odświeżyć markę, ale też rozbudować ją o kolejne odsłony.
Bardziej zwróciłem uwagę na odrzut broni niż sam dźwięk. Jeżeli chodzi o dźwięk, to chciałbym aby gra tego typu miała dobrze rozbudowane audio i to zrobione na podstawie samego kodu niż dopiero po podłączeniu dobrych słuchawek i to jeszcze z jakimś bajerem 3D audio czy coś. Niektóre gry, oferują różne typy udźwiękowienia do wyboru w opcjach, czy to 3D audio na słuchawki, zwykłe stereo czy 5.1 i przodują tu gry Sony( duży plus dla nich, za udostępnienie 3D audio dla wszystkich słuchawek podpiętych do pada a nie tylko tych firmowych Sony). Jedynka miała cudne udźwiękowienie i można było dobrze się bawić nawet na zwykłych słuchawkach.
Fajne jest też to, że słuchają fanów i społeczności, co jest dzisiaj już niejako standardem, nawet jak na takiego molocha jakim jest EA.
Niech zmniejszą ilość wrogów na danej mapce.
Było też w jedynce ich sporo ale dwójka to masakra. Np. scena na windzie towarowej. Nie ma gdzie się schować, ciasno a tu wszędzie te stwory atakują. I też takie duże skupiska wrogów zaczęły psuć klimat gry.
Każda kolejna część była bardziej akcją niż horrorem i było to widać w broni, wrogach czy zmniejszeniu toporności postaci. 3 była już praktycznie jak mass effect gdzie tylko biegasz i strzelasz (pomijając elementy rpg, dialogi itp. w ME oczywiście).
W trójkę nigdy nie grałem, bo po dwójce dałem sobie spokój. Ale czytałem, że to była już czysta strzelanka, więc nic specjalnego mnie nie ominęło.