Dlaczego warto budować negowanie obrażeń w Elden Ring
Zaraz, zrobiliście tekst o tym, że ktoś zrobił tekst o tym, że zbroje w grze działają dokładnie tak jak są w niej opisane?
Wszedłem myśląc, że przeczytam tu rzeczywiście jakąś ciekawostkę o mechanice w Elden Ring, a tu news o tym, że w grze są zbroje i warto je zakładać. Redakcjo, naprawdę?
Ale jak to? Miliony pytań bez odpowiedzi...
Brak zbroi nie chroni przed bronią, a najtwardsza zbroja (ciężka) chroni najlepiej? Gdzie tu logika?
Ten artykuł, to czyste złoto... ;)
"Wszedłem myśląc, że przeczytam tu rzeczywiście jakąś ciekawostkę o mechanice w Elden Ring"
Takie informacje znajdziesz w ich platnym super-poradniku... a nie czekaj...
Tak tu sie zyje powoli, w tych grach-online.
nikt nie mowi, ze zbroje same w sobie sa bezuzyteczne.
chodzi raczej o to, ze ich brak lub gorsze statystyki da sie latwo zrekompensowac troche innym podejsciem do gry, tzn. wieksza iloscia unikow, itd.
wiec jezeli komus zalezy na wygladzie to moze zrezygnowac z czesci statystyk, ale musi liczyc sie z tym, ze bedzie musial sie turlac troche wiecej.
wydaje mi sie tez, ze w "normalnych" warunkach i przy standardowym graniu, tj. bez grindowania, podczas walk z bossami pasek zdrowia dzieli sie najczesciej na trzy czesci - one-hit kill, prawie one-hit kill i stan, w ktorym niby troche zdrowia Ci zostaje, ale kolejny atak pewnie Cie zniszczy. dlatego zbroja nie ma az takiego znaczenia, zdecydowanie latwiej jest unikac tych atakow niz przyjmowac na klate i probowac znalezc okienko na leczenie.
troche inaczej ma sie sprawa ze statystykami dotyczacymi poszczegolnych zywiolow i magii.
Wyobraź sobie, że masz 1000 punktów zdrowia i walczysz z przeciwnikiem, który zadaje 100 obrażeń od każdego trafienia. Zmniejszenie obrażeń o 1% to w zasadzie to samo, co zyskanie dodatkowych 10 punktów zdrowia. Dlatego też masz praktycznie o 1% więcej punktów zdrowia.
Bzdura totalna , masz 10 punktów zdrowia więcej ale OD JEDNEGO UDERZENIA PRZECIWNIKA!
Sam to testowałem i różnica między "nagusem" a zbroją "Radahna" to 2 strzały vs 3.5.
Zbroje głównie mają dawać premie do zadawania obrażeń. Trochę szkoda, że zbroję nie dają ochrony takiej jakiej by się oczekiwało, ale z drugiej strony, mamy nieskończoną ilość fiolek zdrowia. Także wszystko zostało zrobione w grze z głową.
Czyli zbroje wreszcie działają tak jak powinny. W ds 3 te wartości były z dupy i np. zbroja 30% dawała 30% redukcji dmg, ale już zbroja 50% dawała tylko 37%, więc nie opłacało się nosić super ciężkiego pancerza.
Banished Knight daje tylko 40%
Najlepsza zbroja Bull-goat daje 45%
Nie dość, że "artykuł" zapychacz to jeszcze autor albo nie zrozumiał co tam na reddicie pisali albo powiela bzdury.