AMD nie nadąża z zamówieniami, najmocniejsze procesory tylko dla jednego producenta
Cały krzem idzie dla giganta APPLE. Ale nikt tu nie widzi problemu. Oni dadzą kasę, to oni dostają. I tak ten świat bogaci najbogatszych.
Najsmutniejsze jest to, że czipy Apple są średnio siebie warte. Tylko przez reklamę to fajnie wygląda. Niby spoko w laptopach, ale to wciąż głównie zasługa 2 procesów technologicznych do przodu, a wciąż tylko potrafią się zrównać z konkurencją, i tylko kiedy porównują się do starych czipów, które sami używali.
Za malo fabryk i te co sa to za dużo ich u skośnych.
To tak jakby bylo kilka fabryk samochodów i to u skośnych i musiałyby obsłużyć 100 koncernów samochodowych, albo 10 firm developerskich na cala Europę i czekaj 10 lat na podpisanie z nimi kontraktu.
Zachód dal totalnie d.py przenosząc fabryki na daleki wschód i teraz placimy frajersjkie za bledy debili bedacych w zarzadach tych korpo dekade czy dwie temu.
Cieszmy sie, ze wojny o Tajwam jeszcze nie ma, bo jakby wybuchla to byśmy plyty glownej do niczego nie kupili (wszystko na tajwanie produkuja).
Rzad PL zamiast pieścić, glaskac i otulac na miliony tych Ukraińców i prosic ruskich o atak na Polske, moglby zajac sie tym, zebysmy mieli przynajmniej kilka fabow i pogadac z Wilk Elektronik czy jakby im Rzad pozyczyl ze 100 mld (zamiast zmarnowac je na socjal dla ukrow) to czy by sie nie rozwinęli na tyle, ze y sammu produkować RAM i chipy dla calej Europy (elektronika, automotovie itd.), a w zamian placic podatki w PL i ksztalcic Polakow w nowoczesnych zawodach.
Na to kase wydawac, a nie na drace sie "ruskie" ryjki.
Serio? Dali "d...y" taplając się w dolarach? No to niech jakaś polska firma tak da "d...y". Ten Twój Wilk Elektronik nie dał "d...y" i chwała im za to, że mają wartość firmy mniej niż 100 mln $. Siedzi sobie Pan Wilk przy kawusi i se kręci beczunię z Zarządu AMD, że są takimi frajerami wartymi 200 mld $. Lamusy, he he.
A z tą dotacją to pojechałeś jak konie po betonie. Komunizm się marzy widzę. Chiny nie bez powodu mają takie sukcesy jakie mają, bo tam wszystko państwowe i akurat, pod butem, to działa (chociaż do czasu zapewne). Rząd by musiał firmę wykupić i ogólnie nie jestem przeciw, nawet mi się to podoba. Problem w tym, że na większą skale przestaje to działać. Orlen czy KGHM mogą sobie dobrze funkcjonować bo nie są narażone na wolnorynkowe czynniki, paliwo kupować trzeba i się nie zmienia, miedź jest taka sama i będzie taka sama. Produkty typu pamięci ram, chipy, układy scalone to nieustanny rozwój, zmiana technologii czy nawet jej wymarcie (jak np. klisze do aparatów, które też można by kiedyś powiedzieć, że mogłyby być w rękach podatników, albo płyty CD).
AMD z tego, co widzę to całościowo ma duże problemy. Ostatnio odświeżyli linie Zen 3 dla średniego segmentu i tylko się dziwić z cen, za które te procesory są sprzedawane. Intel w średnim segmencie dalej jest bezkonkurencyjny. Z ich radeonami wcale nie jest dużo lepiej, bo nawet nie trzeba głębiej przeglądać ofert dostępnych kart na rynku aby zobaczyć, że sprzętu czerwonych jest mniej i często też w wyższych cenach. Nie wiem czemu tak się dzieje, czy mają problemy w produkcji czy faktycznie nie nadążają z nią.
