Until 1 January 2022 Lord Robert Skidelsky was a non-executive director of the Russian oil refining company Russneft.
Zwykła sprzedajna szmata. Powinni te odpady usuwać ze stanowisk politycznych.
To nie jedyny angielski pseudo-inteligent siedzacy gleboko w ruskiej kieszeni.
Historycy mieszajacy sie do polityki to raczysko nie tylko na polskim podworku.
Akurat typek z artykulu to kolejny sliski gad, ale jak zaczyna kumpla sypac to czasami milo poczytac. Oczywiscie byl jednym z czolowych graczy Brexitu wiec w tym temacie bedzie sie zarzekal ze ruskiego wplywu nie bylo :p
Zwykła sprzedajna szmata. Powinni te odpady usuwać ze stanowisk politycznych.
To kto by u Nas w partii rządzącej został?
Aktualnie to durni a może cwani ale prości ludzie (zapatrzeni w stołki i kasę) manipulowani (bo partia daje i wymaga) i opłacani przez jakieś szemrane bo poza prawem (finansowane) konsorcja i fundacje...
O tak, w naszej partii rządzącej na pewno wszyscy na smyczy Putina
Po pierwsze: oczywiście, że nie wszyscy. Ale co do niektórych mam pewne podejrzenia. Chodzi zwłaszcza o tych rozwalających polski wywiad, polską armię i polskie służby.
Po drugie: znaczna część polityków z partii rządzącej jest tak głupia, że chodzi na smyczy Putina, choć o tym nie wie.
Po trzecie: pozostali nie chodzą na smyczy Putina, ponieważ znaleźli inne, bardziej dochodowe i bezpieczniejsze (po przejęciu prokuratury) sposoby na kręcenie lodów ("umowy" z Kościołem czy z "kubańskim" dostawcą respiratorów, plecaki dla dzieci ze strefy wojennej itp.). Tym dukaty carycy niepotrzebne.
Po czwarte: długo myślałem o jakimś polityku partii rządzącej, który nie pasuje ani do pierwszej, ani do drugiej, ani do trzeciej kategorii... i nikt mi do głowy nie przyszedł. Ale nie wątpię, że to kwestia mojej słabej pamięci i jakiś jeden sprawiedliwy się znajdzie.
Amerykańska stacja Fox News w służbie Kremla:
^^ Wprawdzie
Czy któryś z Was ma teraz minimum honoru żeby się przyznać do błędu? Czy czujecie potrzebę, żeby przeprosić? Czy chcecie się uderzyć we własne piersi, czy stać Was na to, żeby przyznać, że głupi byliście, promując kremlowskiego, pożytecznego idiotę? Spijaliście z ust tego imbecyla, tak jak Orban i Steinmaier i LePen "spijają" rubelki z ręki moskiewskiego mocodawcy :P. Odwagi, Persecutor "dajesz" :D.
Jak pisałeś, chyba już ze dwa razy wklejałem linki, które odsyłały do analiz lub konkretnych fragmentów programów z FOX News pokazujących, jak bardzo umoczona w urynie Putina jest stacja Murdocha. Zawsze otrzymywałem podobną odpowiedź: niech żyje pluralizm! Nie spodziewaj się więc jakiegoś większego rachunku sumienia u miłośników Tuckera Carlsona (albo prezydenta Trumpa).
Dobry artykuł pokazujący jeden z wielu przekładów, że warto się zastanowić zanim coś się napisze i poda dalej
h ttps://zmianynaziemi.pl/bezcenzury/tajny-bunkier-wladimira-putina?page=1
Ciekawe tam mają komentarze
Rosja i Putin tak naprawdę robią co moga by zatrzymać cały ten plan depopulacji zaplanowany przez satanistów z nwo.
Przeoczyłem, może i dobrze. https://wiadomosci.wp.pl/nie-maja-wstydu-w-rosyjskiej-telewizji-przechodza-juz-samych-siebie-6759464021248608a
We współczesnym świecie jesteśmy ucieleśnieniem sił dobra. To jest metafizyczne starcie sił dobra i zła. Toczymy naprawdę świętą wojnę i musimy wygrać. - wnuk Wiaczesława Mołotowa.
Chociaż jest to tak podłe, cyniczne i głupie równocześnie, że aż śmieszne.
W trollingu, a Ruscy z tego słyną, często wszystko stawia się na głowie. Bezprawie nazywa się prawem, kłamstwo nazywa się prawdą a zło nazywa się dobrem. W ZSRR istniała gazeta Prawda, o której mówiono, że nawet w dziale sportowym kłamie.
Trollują samych siebie, odznaczając zbrodniarzy z Buczy a nie będąc w stanie wyjaśnić losu pozostałych marynarzy Moskwy, którym zwyczajnie pozwolili zginąć na tonącym krążowniku.
https://wiadomosci.wp.pl/byl-na-krazowniku-moskwa-dramatyczny-telefon-do-matki-6759520870693472a
https://wiadomosci.wp.pl/w-szpitalu-200-rosyjskich-marynarzy-gdzie-jest-reszta-6759480397077120a
https://wiadomosci.wp.pl/jego-syn-byl-na-krazowniku-moskwa-alarmuje-rosjanie-klamia-6759850397448832a
Kolejne przykłady dehumanizacji w pełnej krasie względem własnego kacapskiego społeczeństwa, traktowanego jak bydło rzeźne. I tak jak pisałeś, od czasów ZSRR nie ulega to zmianie.
Nie wiem czy bylo ale jest nieciekawie - ruski planuja uzyc bron nuklearna:
https://www.bloomberg.com/news/articles/2022-04-19/russia-will-not-use-nuclear-weapons-in-ukraine-lavrov-says
Wedle zasady "jesli rusek zaprzecza, to znaczy ze potwierdza"
Nie po raz pierwszy i nie po raz ostatni. Łgawrow jako kolejny relikt zasłużenie minionej epoki a jednocześnie jej kontynuator ma wyśmienitą świadomość czym to się może skończyć dla rosji.
https://www.gazetaprawna.pl/magazyn-na-weekend/artykuly/8392173,czy-putin-moze-uzyc-bomby-jadrowej.html
Kiedyś umieszczałem w poprzednim wątku ale i tu nie zaszkodzi.
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114881,28192478,wojna-w-ukrainie-byly-szef-msz-rosji-nie-wierze-ze-rosja.html
Niestety, wygląda na to, że Rosjanie odrobili lekcje... Przynajmniej niektórzy:
https://twitter.com/KrukuOne/status/1516289564486291460
wygląda jak propagandówka, biorąc pod uwagę nasycenie MANPADami to oni mogą tam co najwyżej szurać brzuchami o wierzchołki drzew, a nie latać sobie beztrosko nad kolumną tigrów
No i Holandia zaczyna coś wysyłać...
https://twitter.com/MinPres/status/1516393082148773892
Niestety, późno to wszystko się dzieje. Widziałem filmiki z wczorajszego/dzisiejszego ostrzału artyleryjskiego na ukraińskie pozycje na wschodzie. Rosjanie tam piekło przyszykowali Ukraińcom.
Poczekajmy kilka dni, będziemy widzieć szerszy obraz. Ukraińcy mają mniej sprzętu i być może mniej żołnierzy w Donbasie, ale po ich stronie jest 8 lat umacniania tej linii obronnej, doświadczenie, wyszkolenie, morale...
Trzeba założyć, że tu i ówdzie Rosjanie będą zdobywać teren, ale to nie musi świadczyć o totalnym przełamaniu linii obronnych. Walki o Słowiańsk i Kramatorsk mogą przerodzić się w walki miejskie, a te mogą potrwać kilka tygodni, jeśli nie dłużej.
Martwi mnie determinacja Putina, bo nawet jeśli siły rosyjskie poniosą duże straty, to on będzie pchać w ten rejon kolejne jednostki i kolejne... oraz za pomocą artylerii zrównywać z ziemią wszystko wokół...
No i Holandia zaczyna coś wysyłać ... .
Lepiej późno niż później bądź wcale. Przynajmniej para nie poszła w gwizdek jak w przypadku początkowych deklaracji pewnego opornego i zatwardziałego niemieckiego stolca.
Chociaż otrzymał solidną pigułę na przeczyszczenie: https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114881,28351722,niemcy-zmieniaja-zdanie-rzad-zaplaci-za-ciezka-bron-dla-ukrainy.html
Dlaczego Scholz nie chce, by Niemcy były wiązane z bezpośrednim dostarczaniem broni? Przecież badania pokazują, że jego własny elektorat tego oczekuje
Dlaczego Scholz nie chce
Primo, wiemy już, że w jego partii siedzą ludzie Putina. Secundo, Niemcy chyba wciąż liczą na jakiś układzik z Rosją po wojnie. Nie znajduję na razie innego wyjaśnienia.
No i pewnie sondaże pokazują, że taka postawa nie wpływa za bardzo na odpływ wyborców.
Prasa niemiecka, z lewa i prawa, równo jeździ po elitach politycznych Niemiec. Scholz, choć bezpośrednio nie umoczony w konszachty z diabłem, ma w swojej administracji ludzi skompromitowanych. Niemiecka prasa wprost żąda ich dymisji, podobnie jak prezydenta Steinmeiera i premier Maklemburgii-Pomorza Przedniego Manueli Schwesig.
Niemiecka opinia publiczna jest na razie bez porównania bardziej proukraińska niż francuska.
Upór Scholza może być spowodowany naciskami w jego partii oraz presją części niemieckiego biznesu. Tam się waży racje w sposób niemiecki, czyli pragmatyczny, bez cienia sentymentu. Natomiast koalicjanci są zdecydowanymi zwolennikami dozbrajania Ukrainy.
https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/wojna-w-ukrainie-szef-opozycji-w-niemczech-za-dostawa-ciezkiej-broni/k4q7ck4,79cfc278
Przytaczałem opinię Baerbock ale Friedrich Merz również jest za dostawami ciężkiego uzbrojenia. I nie tylko oni z grona liczących się liderów.
https://www.dw.com/pl/wi%C4%99kszo%C5%9B%C4%87-niemc%C3%B3w-popiera-dostawy-ci%C4%99%C5%BCkiej-broni-dla-ukrainy/a-61474743 (14.04.2022)
Podzielone niemieckie głosy w ogólnym zarysie, pragną dostaw ciężkiego uzbrojenia na Ukrainę, większość jednak nie chce embarga. Pozwolę sobie dobitnie ująć, zjebana patowa sytuacja.
Martwi mnie determinacja Putina, bo nawet jeśli siły rosyjskie poniosą duże straty, to on będzie pchać w ten rejon kolejne jednostki i kolejne ...
Mnie martwi to co napisałem [359.1] w odpowiedzi do Dasintra. I mam nadzieję, że się do tego nie posuną pomimo całej ich nieobliczalności.
Mnie martwi to co napisałem [359.1] w odpowiedzi do Dasintra. I mam nadzieję, że się do tego nie posuną pomimo całej ich nieobliczalności.
Ławrow ostatnio się wypowiedział w tym temacie, że stanowczo nie mają zamiaru używać broni atomowej na terenie Ukrainy. O i ile ten człowiek wydala szambo z ust przy niemal każdej swojej wypowiedzi, tak myślę, że tym razem dla odmiany mógł powiedzieć prawdę. Użycie broni atomowej miało by znacznie szersze skutki, także o charakterze ekoogicznym w naszej części Europy- a Ukraina graniczy z samą Rosją. Dlaczego mięliby sobie taki "gnój" pod własnym domem robić? Nikt na tym nie zyska absolutnie nic.
I na tym bym poprzestał, niezależnie od tego co wydalają z jamy gębowej w eter. Ważne, żeby zachód nie dał się zastraszyć, utrzymał i poszerzył embargo oraz przekazywał uzbrojenie.
O LOL
https://twitter.com/noclador/status/1516394621831716869
Niemcy stają się moim ulubionym ch**** w wiosce.
https://twitter.com/nexta_tv/status/1516459780885426177
Co mieli, to dali. Już nic nie mają i nic nie dadzą. A poza tym Ukraińcy są za głupi, żeby obsługiwać wyszukany sprzęt niemiecki:
https://twitter.com/JulianRoepcke/status/1516457862502961167
To się chyba nazywa "buta". Czasem występuje pod nazwą "cyniczne skurwysyństwo". Albo "kłamstwo w żywe oczy":
https://twitter.com/JulianRoepcke/status/1516463480450293766
I teraz jestem ciekaw, czy społeczeństwo niemieckie rzeczywiście zrobi kanclerzowi z dupy jesień średniowiecza, czy też jedynie wzruszy ramionami.
Tutaj relacja z konferencji prasowej następcy Merkel:
https://twitter.com/JulianRoepcke/status/1516453024352321544
Via Tenor
Gotów byłbym nawet postawiać na Grecję jako pośrednika, jednak https://wiadomosci.wp.pl/grecja-odmawia-ukrainie-wiecej-broni-nie-bedzie-6758496127949408a
Być jak Olaf: https://forsal.pl/swiat/aktualnosci/artykuly/8403619,kanclerz-niemiec-rosja-nie-moze-wygrac-tej-wojny.html
Myślę, że gdy idzie o Niemcy, to już mamy jasność. Sprawa Ukrainy zamknięta.
Z tego samego https://forsal.pl/swiat/aktualnosci/artykuly/8403726,johnson-zapowiada-przekazanie-ukrainie-broni-artyleryjskiej.html Przypadek ? To czym Olaf mami może Boris zrobi.
Czy ja dobrze zrozumiałem: Ukraińcy są w stanie obsługiwać stosunkowo nowy, brytyjski i amerykański sprzęt. Są w stanie ogarnąć nowiuśkie, australijskie Bushmastery (ten na zdjęciu Ropckego, z ukraińską flagą, wygląda jakby dopiero zjechał z taśmy produkcyjnej).
Ale... są za głupi, żeby ogarnąć Leopardy z demobilu ("jedynki ") i nie nowe, przecież Mardery? Ja pierdolę, co za buc :/
Ja pierdolę, co za buc
Trudno się z tym nie zgodzić. Jak wygłosił piękniutkie przemówienie w parlamencie, to przez chwilę można było pomyśleć, że to nie jest Merkel w męskim ubraniu. Przez chwilę.
A dzisiaj Czesi zapowiedzieli, że będą remontować ukraiński sprzęt. Holendrzy przekazują broń. Anglicy przekazują broń. I inni przekazują broń. Część Europy przestała się bać Putina. Tak więc argument o eskalacji Niemcy mogą już sobie wsadzić w dupę. Dlatego zaczęli pitolić bucowate głupoty. I lawirować. Bo trzeba jakoś mydlić oczy wyborcom.
https://twitter.com/frhtyldzz/status/1516462790642393094
Scholz mogl na wsparciu Ukrainy zrobic kariere czyli polaczyc pozyteczne z egoistycznym, odciac sie od polityki Merkel, wyrosnac na meza stanu w ciagu kilku tygodni. Ale widac, ze to nie ten poziom, przecietniak z ciaglymi wahaniami. Kilka dobrych krokow zrobili, pod presja US pewnie i wlasnej opinii publicznej a teraz znowu kombinuja.
Ciśnie mi się na usta złośliwość: Hallo Olaf. Ist der Transfer angekommen ? Ja mein fuhrer.
Warto też wspomnieć, że kanclerz nie tylko potwierdził, że Ukraina niemieckiej broni od rządu nie otrzyma, ale też zapowiedział, że mocniejszych sankcji na paliwa w najbliższym czasie nie będzie (bo Niemcy nie zmieniają powolnego terminarza ewentualnej modyfikacji polityki energetycznej).
No i chuj. Co nam zrobicie?
Jak to szło? Polska miała rację, byliśmy naiwni, zbyt łatwowierni, przedkładaliśmy interesy nad wartości - coś się zmieniło?
Pisałem wyżej, że Rosjanie będą chcieli przejąć Azowstal, dlatego kombinat nie został zniszczony. Chyba nie miałem racji:
https://twitter.com/nexta_tv/status/1516457163283181577
Orki chcą po prostu rozpierdolić wszystko, co znajduje się w zasięgu wzroku, żeby przerzucić siły na wschód. Ukraina musi zniknąć z powierzchni ziemi, a każdy Ukrainiec musi zginąć albo stać się kacapem.
Zastanawia mnie tego rodzaju taktyka. Wiele wskazuje na to, że południowa część Ukrainy zostanie w rękach Rosjan (stanie się częścią Rosji). A jeśli do tego dojdzie, kacapy będą musiały ten port i ten kombinat odbudować. Za co?
Mi się wydaje, że oni Mariupola potrzebują tylko do połączenia separatystycznych republik z Krymem. Tam będzie wszystko zaorane. Wyleje się dziurawy asfalt i ustawi ze dwie stacje benzynowe i tyle. W dodatku to Miasto Bohater Ukrainy. Nie wyobrażam sobie, żeby ruskie pozwoliły na odbudowę takiego miejsca. Pod warunkiem, że Mariupol pozostanie w rękach sowieckich.
Bukary Za co ? Być może z rezerw których nie objęły sankcje.
Cebullanka y Grzanka Nie wyobrażam sobie, żeby ruskie pozwoliły na odbudowę takiego miejsca. Mogą próbować i nazwać ponownie Żdanow.
No tak, Rosjanie Mariupola nie odbudują. Zrobią to Niemcy, płacąc za ich gaz. ;)
Może tak być:
Andriej Aleksandrowicz Żdanow (ur. 14 lutego?/ 26 lutego 1896 w Mariupolu, zm. 31 sierpnia 1948 w Moskwie) – polityk, członek partii bolszewickiej od 1915 roku, działacz partyjny i państwowy, współpracownik Józefa Stalina.
w końcu kult Stalina wiecznie żywy.
Tymczasem Szijjarto, MSZ Węgier, w Ankarze, sugeruje, że naloty na Lwów, są związane z polityką Polski.
Rozumiecie? Gość dość jednoznacznie sugeruje, że we Lwowie, od ruskich rakiet, giną ludzie, bo Polska prowokuje!
Ja pierdolę- oczywiście nasze MSZ nic, onuce orbanowskie plują nam w twarz, a Morawiecki udaje, że to deszcz pada. Nigdzie, żadnej informacji, że wezwano węgierskiego ambasadora, na dywanik, choć francuski, za nieporównywalnie mniejszą bzdurę musiał się tłumaczyć! No, ale podtrzymuję to, co wtedy napisałem- żabojad musiał się tłumaczyć, bo Macron opluł Morawieckiego. "Bratanek" natomiast pluje na Polskę- według pisowców, tak można:/
masz jakiegoś linka, bo znalazłem tylko o tym, że są przeciwko dalszym sankcjom na ropę i gaz
Szef MSZ potwierdził też, że Węgry nie będą transportować broni na Ukrainę ani przepuszczać przez swoje terytorium takich transportów. Zaznaczył, że z ubolewaniem przyjął niedawne ataki rakietowe na Lwów, których celem było – jak ocenił - zniszczenie transportów broni przeznaczonych dla Ukrainy.
- Nie chcemy, by do podobnych scen doszło na terenach (Ukrainy) zamieszkanych przez Węgrów albo w okolicy węgiersko-ukraińskiej granicy. A gdybyśmy przepuścili transporty broni przez nasze terytorium - albo nie daj Boże sami je dostarczali – wzięlibyśmy na siebie takie ryzyko – powiedział Szijjarto.
w sumie można tak to interpretować, to takie "watykanizowanie" - "nie pomagajmy ukrainie bo to eskaluje konflikt" - ataki na lwów (między innymi na centrum szkolenia) jest wynikiem wsparcia militarnego między innymi naszego kraju, świadomie podjęliśmy razem z Ukrainą takie ryzyko, więc niech węgry i watykan spierdala.
To oczywiste nawiązanie do Polski. Zastanawiam się, co sobie myśli teraz Kaczyński
Ech... szkoda strzępić ryja, jak się to wszystko czyta :(
Pozostaje chyba tylko nadzieja, że nie o wszystkim wiemy, a inne, przyzwoite kraje, zdążą jakimś cudem z dostawami...
Dostawami czego? chyba mamony dla Putina za gaz i ropę.
Na tych całych sankcjach nikt tak mocno nie dostał w dupe jak my.
nie bój żaby, pieprzyć Niemcy, pieprzyć Węgry, pieprzyć Austrię - liczy się stary aliancki sojusz z USA na czele, Ukraina już zwyciężyła, obroniła niepodległość, pytanie tylko czy będzie musiała oddać swoją "Karelię"? - za to koleżanka Rosja, walczy teraz o pyrrusowe zwycięstwo, nawet jeśli utrzyma Donbas, to przegra w zamian strategicznie, gospodarczo i jej plany wejścia do pierwszej Ligii właśnie runęły na ryj.
Tak tak, propaganda PiS już wchodzi, 11% inflacji to wina Putina, uj z tym, że przed pandemią było 5%, potem Glapa obniżył stopy do zera, zrobiła się bania na nieruchomościach, a przed samą wojną inflacja to było już 9%.
Tracimy na sankcjach.
Nie, na sankcjach to my dopiero zaczniemy tracić. Pytanie czy lepsze to, czy drugi Mariupol u nas.
A Manololo widzę większy optymista niż Skrzypczak :D I wierzy w przyzwoitość Scholza bardziej niż my, naiwne lewaki. Pewnie nawet jak wygra Le Pen, to plany Rosji wejścia do pierwszej ligi runą na ryj? Ech, bodaj to być optymistą!
Na tych całych sankcjach nikt tak mocno nie dostał w dupe jak my.
Aha. No to lepiej, żebyśmy sankcji nie nakładali? Bardzo jestem ciekaw twojego zdania.
Piętrus nie zawracaj sobie główki inflacją. To jest nie do spłacenia. Chodziło zawsze o to byś miał coraz mniej i więcej był w pracy
Jakie spiski? CNN o tym nie mówiło czy nie czytasz polskich gazet
Zachód dostarcza Ukrainie części do myśliwców, więc Ukraińcy mają teraz... więcej myśliwców:
https://twitter.com/paulmcleary/status/1516499382669123587
Czy to oznacza, że europejskie myśliwce rozłożono, a następnie złożono na Ukrainie? ;)
No, to by w sumie był jakiś sposób na obejście zakazu eksportu broni. Części do samolotów to nie samoloty!
Trzeba przyznać, że udało się to utrzymać w tajemnicy długo. I jest to dziś najlepsze zaskoczenie :).
Judy Woodruff:
At the same time, Admiral Kirby, we know that President Zelenskyy has repeatedly asked the allies for military aircraft. Why not provide that at this critical moment?
John Kirby:
Well, I would tell you that there are some nations that are helping Mr. Zelenskyy with his fixed-wing aircraft fleet, and he has more aircraft available to him now than, frankly, he did just a couple of weeks ago.
Now, every nation-state that does this does this on their own terms. They talk about it or they don't talk about it. That's their decision, and we respect that. But he continues to be able to put more aircraft into operational condition even as the war goes on.
Tak, to ma jakiś sens. Łatwiej w sumie dyskretnie przetransportować części myśliwców i uzbrojenie. Zakładam, że wraz z nimi dotarła grupa personelu naziemnego, techników i instruktorów.
Wydaje mi się, że już od jakichś dwóch tygodni wiadomo było, że Polacy przekazują MiG-i i czołgi. Sugerowali to nawet byli polscy generałowie, apelując o ciszę. Dzisiaj już chyba nie będą o tym mówić szeptem.
Ale jest i dziś zła wiadomość. Na razie nie znalazłem żadnego potwierdzenia, więc trzeba do tego newsa podchodzić jak pies do jeża:
https://twitter.com/AggregateOsint/status/1516486299825418247
Nie ma szans na to, aby wojska ukraińskie tylko odzyskiwały utracone tereny. Część rajdów orków będzie się pewnie udawać. Nie można z równą skutecznością bronić wszystkich miejsc i wszędzie równie mocno atakować. Czasem lepiej się wycofać, niż ponosić zbyt poważne straty na danym odcinku. Ważne, jaki z tego będzie się wyłaniał większy obraz.
Mam wrażenie, że dzisiaj (i w ostatnich dniach) jest coraz więcej informacji o nowych i starych ('nowych starych' - bo o nich nie wiedzieliśmy) dostawach sprzętu i ciągłym wsparciu. Cieszy też, że samoloty w końcu też dotarły w ten czy inny sposób.
Na pewno Rosjanie podczas tej ofensywy będą zdobywać teren. Ale jeśli główne linie obronne Ukraińców nie zostaną przełamane a siły ukraińskie nie zostaną okrążone, to jest nadzieja na obronę nie mniej skuteczną niż w Kijowie i Mikołajowie. Szczególnie, że wreszcie dociera na Ukrainę coś więcej niż ręczne wyrzutnie przeciwpancerne.
Kilka informacji dzisiaj się przebija o Mariupolu. Nie wszyscy są przekonani, że jego upadek jest nieunikniony. Snute są też jakieś dziwne plany przerwania blokady miasta.
Nie bardzo tylko wiem, jak to odczytywać. Czy jako zapowiedź akcji ku temu zmierzających, czy przyczyna komunikatów jest inna.
A tutaj kilka słów bardziej publicystycznie niż informacyjnie. Dwa najważniejsze tematy:
- wiemy już kto wygrał wybory we Francji, co ciekawe wygrał je Putin;
- kilka słów o naszej ludzkiej skłonności do sadyzmu na przykładzie wojny w Ukrainie, i nie tylko;
https://m.youtube.com/watch?v=R5_2ZjBfK-Y
W świetle ostatnich wystąpień Szwecji ws. członkostwa w NATO zainteresowała mnie sylwetka koranowego piromana: https://skandynawiainfo.pl/kim-jest-dunski-polityk-rasmus-paludan/
https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2022-04-18/zamieszki-w-szwecji-policja-podejrzewamy-ze-wsrod-uczestnikow-sa-czlonkowie-gangow/ - o zamieszkach każdy zapewne słyszał.
Nie interesuje mnie jego czyn lecz sam cel i dość oczywiste następstwa wykazujące zbieżność z doktrynę Gierasimowa. Czyżby kolejny na liście płac Putina ? Podobno zapowiedział więcej wystąpień. Zastanawia mnie, ilu jeszcze skrajnie prawicowych ekstremistów będzie w podobny sposób mącić w celu destabilizacji struktur europejskich społeczeństw na pożytek kremla.
Jeżeli ktoś nie jest zaznajomiony bliżej z tematem, przypominam: https://wiadomosci.onet.pl/swiat/doktryna-gierasimowa-czyli-rosyjski-sposob-na-wojne-chaos-a-nie-bomby/svh4p0h
Jak i również polecam felieton https://kulturaliberalna.pl/2022/02/22/sienkiewicz-czego-zachod-nie-rozumie-czyli-doktryna-gierasimowa/ wojna prowadzona jest na wielu frontach.
Typ to robi od lat i patrząc co multikuliti zrobiło z krajów skandynawskich, szczerze wątpię żeby typowi o jego poglądach jakaś zachęta ze strony ruskich była potrzebna.
Jednak jeśli zagłębiać się w teorie że ruscy chcieli od zawsze wygrać z zachodem polecam wywiad z Yuri Bezmenovem, agentem KGB który dał noge na zachód. Wywiad z bodajże z 85 roku w którym opowiada jak ruscy zaplanowali rozbić zachód od środka. Patrząc na to co się dzieje, to chyba zaczeli go wprowadzać w życie.
Cały wywiad z randomowego kanału na YT
https://www.youtube.com/watch?v=zwu92a_rNUk
Nie mów, że jesteś w szoku, że prawicowe durniem są opłacani przez Kreml
Najciemniej jest pod latarnią...
Niektórym mogłoby się wydawać, że Rosja będzie swoich "agentów" umieszczać w środowiskach lewicowych, bo stereotypowo ten kraj kojarzy się z "komunizmem" (co współcześnie nie do końca się zgadza). A okazuje się, że Putin upodobał sobie środowiska prawicowe czy skrajnie prawicowe (w Polsce m.in. Ordo Iuris, stowarzyszenia antyaborcyjne, Konfederację, Solidarną Polskę itp.).
Czy mi się wydaje czy wy twierdzicie, że ruskie opłacają ludzi tylko po prawej stronie?
No poza Niemcami to chyba jednak głównie po prawej
widać że wypowiadający się szczególnie młodsze pololenie tego Pięknego Kraju, że komunizm lewicowość bla bla.. itp. zna tylko z Wikipedi, i lub to co tzw. "pismacy" napiszą w takich portalach jaki Ty zamieściłeś.
nie ma nic lepszego dla "kacapów ruskich" jak "umieścić' właśnie w takich ""agentów"" środowiskach jakich Ty właśnie wspomniałeś, Polska w samym sobie nigdy nie będzie komunistyczna-lewicowa w większości Polaków to nie leży, [ tak myślę? ], a raczej wiem, w naszej naturze, oczywiście paru idiotów się znajdzie!!!
oni t.j. russcy już od czasów lenina ""rozbijają"" od środka .. przykład na dziś? Niemcy , Francja, ale jak dobrze głeboko wgłębisz się w to co piszesz to przykładów będzi więcej
Nie mam tylu wolnych szekli, żeby płacić za wybiórczą, są tam jakieś dowody, że te wymienione w artykule organizacje/ grupy/ partie są finansowane przez Kreml czy po prostu jak zwykle Adam Szechter kazał wrzucić do jednego worka z podpisem "ruskie onuce" wszystkich tych którzy mu nie pasują?
Czy mi się wydaje czy wy twierdzicie, że ruskie opłacają ludzi tylko po prawej stronie?
A dziwi Cię to? Ludzie związani z lewica zawsze będą stosować cherrypicking żeby potwierdzić taka teorię kompletnie ignorując część faktów.
Francja uzależniona od Rosji gospodarczo popiera Putina od prawa do lewa, Niemcy uzależnione od rosyjskich paliw kopalnych od lat ssą ruskiego cycka a ich politycy (głównie lewicowi) znajdują polityczne emeryturki w rosyjskich spółkach.
W Polsce jeszcze niedawno Czarzasty przekonywał że Armia Czerwona wyzwoliła nas od Niemców...
Ale kto by się przejmował takimi szczegółami... Prawica winna i koniec :).
W Polsce jeszcze niedawno Czarzasty przekonywał że Armia Czerwona wyzwoliła nas od Niemców...
Technicznie tak, a jak twierdzisz inaczej to chetnie poczytam ta alternatywna wersje historii :)
To ze Polska spod jednego okupanta trafila pod drugiego nie zmienia faktu, ze to ruskie przegonily Niemcow a Amerykanie nie robili desantu w Mielnie.
Ale dobrze ze uwiera was fakt, ze naziolek Putin upodobal sobie innych jemu podobnych w Europie i ich oplaca/cal.
Ojojoj, uderz w stół...
Panowie prawicowcy, nie musicie przykrywać wstydu czy oburzenia sarkazmem o szeklach itp. Nikt przecież nie pisze, że to wy jesteście ruskimi onucami czy też że wśród ludzi o poglądach lewicowych nie znajdą się jakieś ruskie onuce.
Ale, niestety, w tym momencie większy smród carskiej uryny unosi się nad Konfederacją czy Ordo Iuris (a nawet Solidarną Polską) niż nad np. Czarzastym. A jeśli chodzi o Francję, do której się odwołujecie, to bardziej od Macrona cuchnie też Le Pen.
Każdy kto interesuje się polityką trochę bardziej niż przeciętna osoba ma świadomość, że skrajna prawica jest powiązana i wspierana ze strony Kremla.
Pytanie które środowiska w Europie, mające realny wpływ na politykę bezpieczeństwa (również energetycznego) działały na korzyść Rosji. Kto narobił więcej szkód - Konfederacja i Ordo Iuris czy Niemcy ze swoją polityką odejścia od atomu, NS2 etc.
Z tym odejsciem od atomu to bym tak nie upraszczal. Rosnacy ruch anty-atomowy w Niemczech rozwinal sie juz w latach 70tych poprzedniego wieku. Potem Czarnobyl bardzo przypspieszyl te processy. Fukushima to byla taka ostatnia cegielka aby rzad wreszcie podjal decyzje.
Oczywiscie polityka kraju w czesci opierajaca sie na imporcie taniego surowca miala tutaj znaczny wplyw, sczegolnie w ostatnich latach, jadnak ja bym nie przesadal z tym, ze to byl dominujacyc czynnik.
Technicznie tak, a jak twierdzisz inaczej to chetnie poczytam ta alternatywna wersje historii :)
To ze Polska spod jednego okupanta trafila pod drugiego nie zmienia faktu, ze to ruskie przegonily Niemcow a Amerykanie nie robili desantu w Mielnie.
No cóż, dla mnie zmiana okupanta nie wyczerpuje miana "wyzwolenia", zwłaszcza kiedy wiąże się z masakrycznymi represjami na ludności cywilnej.
A jeśli chodzi o Francję, do której się odwołujecie, to bardziej od Macrona cuchnie też Le Pen.
Rzeczywiście, wybór między dżumą a cholerą, ale lewica cały czas uparcie twierdzi że jedna z tych opcji jest lepszym wyborem, otóż nie jest.
Przepiękna jest ta prawacka logika - no może i nasi idole chodzą na pasku Putina i są dotowani przez Kreml, ale oni jeszcze nie rządzili, patrzcie, co zrobili wasi, dajcie szansę naszym, co prawda chodzą na pasku Putina i są finansowani przez Kreml, ale może nie będą aż tak popierać Rosji i jej interesów, przecież to brzmi logicznie, prawda?
Herr rusek
do kogo odnosi się ten post? nie wiem, może jestem ślepy ale tu nikt nie wyczerpuje znamion zarzutów jakie umieściłeś w tym swoim pościku, jacy idole, kto tu kogo usprawiedliwia? Nie wiem, nie znam się, ale to wy ciągle trąbicie o tym Orbanie, będąc kompletnie impregnowanymi na to co wyrabiali i wyrabiają np. niemcy (choć zmienia się to, np. Bukary mówi w tej kwestii manolitem)
- to jest proste jak budowa cepa, rosja finansuje w takim samym stopniu skrajną lewicę i skrajną prawicę po to by polaryzować społeczeństwa, chodzi oto żeby promować skrajne ugrupowania zmuszając centrum/normalsów do opowiedzenia się którejś ze stron sporu, co w ostatecznym rozrachunku prowadzi do polaryzacji, ciągłego fermentu, i w konsekwencji do destabilizacji politycznej
A kilka przykladow sponsorowanej lewicy jestes w stanie podac? Cos wiecej poza twoim widzimisie? Bo ja tez moge powiedziec ze bierzesz rubelki od Putina.
A kilka przykladow sponsorowanej lewicy jestes w stanie podac?
3/4 niemieckich polityków w Bundestagu. Wystarczy?
Juz pisalismy powyzej ze chodzi o "poza Niemcami", wiem moglo ci "przypadkiem" uleciec uwadze.
Poza tym, czemu sie ograniczac, czemu nie napiszesz ze 100% Budenstagu bierze kase od Putina. Jak zwykle bedziesz bardzo wiarygodny.
Przepiękna jest ta prawacka logika - no może i nasi idole chodzą na pasku Putina i są dotowani przez Kreml, ale oni jeszcze nie rządzili, patrzcie, co zrobili wasi, dajcie szansę naszym, co prawda chodzą na pasku Putina i są finansowani przez Kreml, ale może nie będą aż tak popierać Rosji i jej interesów, przecież to brzmi logicznie, prawda?
Nie wiem czyja to jest logika ale poza tobą nikt takich bredni nie wypisuje. Zauważono jedynie że uzależnienie od rosyjskich węglowodorów w Europie to wina głównie lewicowych rządów co jest oczywistym faktem. Bardzo szybko panowie lewicowcy zapomnieli chociażby panią Merkel.
A finansowanie skrajnych organizacji jest oczywiste w polityce Kremla. Czy w Polsce jest to skrajną prawica? Pewnie tak, choć skrajnie lewicowych też bym nie wykluczał, po prostu u nas te organizacje mają marginalne znaczenie.
Co innego na zachodzie Europy, tam kasę od ruskich ciągną głównie skrajni lewicowcy z pseudoekologicznymi organizacjami na czele. Co ciekawe w Polsce kiedy prorosyjskie i antyukraińskie nastroje pojawiły się w szeregach Konfederacji to formacja zaczęła niemal natychmiast dryfować pod próg wyborczy, co świadczy o naszej prawicy całkiem nieźle więc tą gadkę o "idolach" możesz sobie wsadzić wiesz gdzie, sam zdecyduj jak głęboko :).
A kilka przykladow sponsorowanej lewicy jestes w stanie podac?
Proszę:
https://www.money.pl/gospodarka/putin-oplacal-ekologow-by-zablokowac-zachod-przekazal-82-mln-euro-6751344305978304a.html?amp=1
Dracula,
jeden przykład:
to chyba nazywa się zasadą kowadła, gdzie wspiera się skrajne na jej obu końcach
to jest stara metoda, np. za stalina sponsorowano arabów i ....izraelczyków, np. BLM prawdopodobnie finansowany jest przez chiny,
Ta dyskusja bezpośrednio pod wywiadem z Bezmenovem, nie wierze.
ooook, poczekam cieprliwie na wiecej przykladow bo narazie nic nowego sie nie dowiedzialem poza ogolnikami ze skoro prawicowi biora to lewicowi sila rzeczy tez biora.
Aby bylo jasne, ja nie chce udowadniac ze lewicowi nie biora, chcilabym sie tylko czegos dowiedziec o czym moge nie wiedziec.
No to ja już nie wiem jakiej informacji oczekujesz?
Najpierw padła teza która wysnuł Bukary że Putin finansuje w Europie prawicę i skrajną prawicę z czych chyba się zgodziłeś sądząc po tym zdaniu:
Ale dobrze ze uwiera was fakt, ze naziolek Putin upodobal sobie innych jemu podobnych w Europie i ich oplaca/cal.
W odpowiedzi dostaliście kilka postów o tym że Kreml finansuje wiele instytucji i polityków o bardzo różnych światopoglądach.
Zarządałeś więc potwierdzenia i je dostałeś. Wtedy zacząłeś się wykręcać że może i w Niemczech faktycznie więc o Niemczech nie gadamy, dajcie inne przykłady. No to dostałeś inne przykłady. I teraz wyskakujesz z takim gównem:
ooook, poczekam cieprliwie na wiecej przykladow bo narazie nic nowego sie nie dowiedzialem poza ogolnikami ze skoro prawicowi biora to lewicowi sila rzeczy tez biora.
Cała ta dyskusja rozbijała się o to że lewica nie ma prawa występować z pozycji moralnej wyższości (co Bukary zasugerował) bo mają za uszami conajmniej tyle samo co skrajni prawicowcy.
Wklejajac linka dwa razy lub linki o tym samym nie jest liczba mnoga przykladow tylko jednym przykladem.
Ja tam widze was uprawiajacych symetryzm, takze chcialbym jakies materialy na ktorych ten symetryzm opieracie. Poki co nadal czekam ;)
A kilka przykladow sponsorowanej lewicy jestes w stanie podac?
Praktycznie wszyscy ekolodzy w EU brali ruskie wróble i prikazy z moskwy i to od bardzo dawna, nawet poskie odzdziały ekologów siędzą w putinowskiej kieszeni. Tu badania, dość stare bo z 2016 roku, które jasno pokazują że oprócz skrajnej prawicy ruskich popiera skrajna lewica, a czy biorą za to wróble, ciężko stwierdzić.
https://ecfr.eu/warsaw/article/europejscy_przyjaciele_putina/
Niezmienia to faktu że putinowskie wróble korumpowały każdego kogo mogły, żeby tylko EU jak najbardziej się od ruskich energetycznie uzależniła i to są fakty. O niemcach to już nawet nie pisze, to jak są umoczeni widac po ilości ich topowych polityków, którzy po zakończeniu kariery wylądowali w ruskich spółkach, odbierając nagrody za wspomaganie ruskich planów.
wydaje mi się, że skrajna lewica nawet nie musi brać kasy, nie bez powodu ukuto termin "pożytecznych idiotów", oni wspierają putina i sieją ferment sami z siebie :)
Link znam, nic nowego.
A fakty sa takie , ze poki co nadal walicie ogolnikami, ze lewa strona w kieszeni putina na rowni z prawa, strona, ze wszyscy ekolodzy w kieszeni putina itp itd.
Jesli sie rzuci ogolnikiem w wasza strone to zaraz swiete oburzenie.
Zrozumcie, ja chcialbym konkretnych przykladow na poparcie waszych tez.
Zrozumcie, ja chcialbym konkretnych przykladow na poparcie waszych tez.
No cóż dostałeś linka o tym że Kreml wysłał 82 miliony organizacjom ekologicznym które miały lobbować na rzecz uzależnienia się energetycznego Europy od Rosji. Jak dla mnie to nie jest ogólnik a raczej konkret. Liczę że nie jest dla ciebie tajemnicą jaka fuszkę złapał były kanclerz Niemiec? To chyba też raczej konkret niż ogólnik.
Chociaż nie liczę że to do ciebie przemówi, nie rozpoznał byś sensownego argumentu nawet gdyby wyskoczył z krzaków i kopnął cię w dupę, to wymagałoby wychylenia nochala poza banieczkę.
Że mało? Proszę bardzo.
Cofnijmy się w czasie o 3 lata... Ekologów ciąg dalszy:
https://energetyka24.com/chemia/ruchy-ekologiczne-zielone-psy-kremla
A tutaj cytacik żebyś się nie męczył czytaniem całości:
O ile pozornie działania Zielonych mogą wydawać się chwalebne i pożyteczne, fakty czasem pokazują, że działanie tych grup nacisku nie tylko bywa szkodliwe, ale motywowane jest wpływem Rosji i innych wrogich dla Zachodu państw. Wstydliwym elementem historii Zielonych jest ich działanie na rzecz rozbrojenia atomowego i przeciwko zbrojeniem państw NATO w czasie Zimnej Wojny, które okazały się być w dużej części finansowane przez Związek Radziecki. Czasy się zmieniły, Zieloni dostosowali się do nowych problemów, jednak podejrzenia co do współpracy z Rosjanami nie ustają.
Przykłady można mnożyć – jednym z nich jest zwalczanie wydobywania gazu z łupków, które dla takich państw jak Rumunia, Bułgaria czy Litwa są nadzieją na zwiększenie niezależności energetycznej od Kremla. W tej sprawie wypowiedział się nawet były szef NATO Anders Fogh Rasmussen: „Rosjanie, jako element swojej wyszukanej polityki dezinformacyjnej, aktywnie angażują się w działalność tzw. ekologicznych organizacji pozarządowych działających przeciwko gazowi odkrywkowemu, aby zachować energetyczną dominację Rosji”, powiedział Rasmussen, podpierając się informacjami wywiadów państw NATO.
Jak ci mało to poczytaj sobie jeszcze o zachodnioeuropejskich, lewicowo ukierunkowanych mediach:
https://wydarzenia.interia.pl/deutsche-welle/newsamp-niemieckie-media-kreml-finansuje-w-berlinie-media-atakujace-,nId,2798129
Ale wiem, wiem, to wszystko ogólniki, winna prawica i koniec, "bo ja tak kcem".
Amen
Gość mnie mega drażni i jak śmie pisać o tym
Prawdziwymi ochotnikami są dla nas francuski pułk 'Normandia-Niemen', 1. i 2. armia Wojska Polskiego, biorące razem z nami udział w operacji berlińskiej w 1945 r., 1. Czechosłowacki Korpus Armijny, walczący ramię w ramię z Armią Czerwoną podczas Wielkiej Wojny Ojczyźnianej.
Jak armia czerwona weszła do Polski to i niewygodnych polaków mordowała, kobiety masowo gwałcili, a co się dało ukraść to ukradli.
Jakoś też nie wspomniał, że 1. i 2. armia Wojska Polskiego składała się głównie z Polaków, którzy zostali wywiezieni wgłąb ZSRR po zajęciu przez ruskich terenów Polski w 39 r. I pierwszą bitwą którą uczestniczyli była bitwa pod Lenino, gdzie mieli, na żądanie niejakiej Wasilewskiej, na tyle się wykrwawić, by istnienie Wojska Polskiego przestało być problemem dla Stalina...
Miedwiediew wszedł w skórę najbardziej prymitywnych propagandystów Kremla. Toporność przekazu kompromituje go w oczach świata, choć w Rosji być może taki prymitywizm jest w cenie. Zapewne dlatego rosyjskie społeczeństwo jest teraz tam gdzie jest...
Jakby ktos sie nadal zastanawial czemu ruscy jeszcze nie nie maja dominacji w powietrzu nad Ukraina to prosze---->
Atrapami nie da sie latac a na pewno nie da sie walczyc :)
https://www.google.pl/maps/@52.6329849,39.4682185,182m/data=!3m1!1e3
raczej atrap nie montowali by pod gołym niebem, ale fakt dziwnie to wygląda, może to jakaś kanibalizacja?
no faktycznie powinni atrapy postawic w hangarach aby satelity moglyby zobaczyc potege militarna :)
to może prościej, powinni atrapy montować w hangarach, a dopiero potem wystawiać na płytę lotniska.
Ponadto, w ostatnich latach borykał się z problemami zdrowotnymi" - przekazał w komunikacie bank.
za chwile problemy zdrowotne go dopadna :)
Wypełnia się scenariusz o którym niegdyś pisaliśmy. Prominentni ludzie z otoczenia Putina, właśnie ci, którzy zyskali dzięki jego wpływom władzę i majątek zaczną się od niego odwracać. To wszystko zaczyna się składać w jedną logiczną całość. Ukraina musi przetrwać, to będzie koniec Putina o ile nie wcześniej, jeżeli doszłoby do puczu na skutek niewykonywalnego rozkazu.
Jest jeszcze jeden nieprzewidywalny, olbrzymi czynnik zakorzeniony w rosyjskich genach, którego Putin nie zdoła usunąć o czym obecnie się przekonuje - KORUPCJA. Pomimo własnoręcznego częstego stosowania obok innych narzędzi kontroli, chociażby prymitywnej socjotechniki szytej na kacapską miarę, siania terroru i propagandy, również pierwotny instynkt samozachowawczy, sam imperatyw przetrwania może podyktować niespodziewane, zaskakujące dla niego reakcje zaufanych pachołków. Nie da się wszystkiego i wszystkich nadzorować.
W kontekście tego, o czym napisał r_ADM w [389], chciałbym przytoczyć ciekawy wpis w blogu Wojczala. To ten ziomek, który 2 lata temu stwierdził, że Rosja musi wywołać wojnę na Ukrainie lub na Bliskim Wschodzie. Bardzo lubię czytywać osoby, których przewidywania okazywały się słuszne.
Jeśli było, to sorki, natomiast wpis jest bardzo długi:
https://www.krzysztofwojczal.pl/geopolityka/europa-wschodnia/federacja-rosyjska-juz-przegrala-pytanie-ile-szkod-zdola-jeszcze-wyrzadzic-analiza/
tl;dr;
Wedle niego:
- Rosja to trup, który nie został odpowiednio do**bany po upadku Związku Radzieckiego.
- Stany Zjednoczone prognozowały, że Rosja przestanie być konkurentem dla USA mniej więcej do 2030 roku, patrząc na cofanie się tego państwa we wszystkich dziedzinach.
- Perspektywy ekonomiczne dla Rosji, jako globalnego policjanta są tragiczne. Brak dostępu do technologii (Chiny nie chcą się dzielić), brak know-how, starzejące się systemy obronne; brak przepływu informacji między suto finansowanym sektorem wojskowym, a prywatnym (w przeciwieństwie do tego, co ma miejsce w zachodnich społeczeństwach).
- Celem strategicznym Rosji nie jest jakiś tam przyczułek w Donbasie, tylko Kijów i tylko Kijów oraz czołgi na granicy z państwami NATO: ma to wymusić pozycję negocjacyjną słabnącej Rosji w Europie i Azji. Gwarancja stabilności kontynentu miałaby się wówczas odbyć z udziałem Rosji, a nie obok niej. Z Rosją, jako gwarantem. A... no i Putin musi się z tym spieszyć.
- Sukces Kremla w tym zakresie sprawi, że długofalowo, Rosja nie pozbędzie się problemów gospodarczych, jednak będzie w stanie pociągnąć za sobą niektórych na dno, JEŚLI zdobędzie Kijów i Ukrainę.
Z kilku ciekawszych cytatów:
Już wówczas istniało wiele czynników, które zwiastowały kłopoty rosyjskiego budżetu. Uniezależnianie się Polski oraz całego jej otoczenia od rosyjskiego gazu (inwestycje w Baltic Pipe, sieci gazociągowe, terminale LNG). Unijna polityka klimatyczna (stawianie na OZE) oraz zapowiadana rewolucja w motoryzacji (odejście od ropy). Wkroczenie na europejski rynek węglowodorów dużego gracza w postaci Stanów Zjednoczonych. Te ostatnie dzięki technologii pozyskiwania gazu i ropy z łupków z impetem weszły na rynek UE z własnymi surowcami.
i
Jednak na nieszczęście Rosjan, to nie oni mają największy wpływ na ceny na rynku. Olbrzymie znaczenie w tej kwestii mają Stany Zjednoczone oraz przede wszystkim OPEC.
Dla Rosji, perspektywy rozwoju wplywów na rynku energetycznym już wcześniej były mroczne. Teraz, wg autora, Putler przesrał sprawę dokumentnie. Co więcej - Rosja jak tlenu potrzebuje ekspansji i nowych technologii, w celu zdobywania nowych obszarów bogatych w złoża. Bez tego, perspektywicznie, Rosji będzie trudniej wytrzymać konkurencję.
W Rosji zjawisko korupcji jest naturalnym narzędziem funkcjonowania społeczeństwa, państwa i jego elit. Moskwa korumpuje nieposłuszne regiony. Z budżetu centralnego trafiają ogromne sumy do problematycznych regionów, co gwarantuje lojalność tamtejszych aparatczyków. Przykłady Dagestanu czy Czeczenii są najbardziej wyraziste. Jednocześnie władze z Kremla za gotówkę kupują sobie przychylność zdobytych lub zależnych obszarów tj. Krym, Donbas, Abchazja czy Osetia Południowa. Środki przekazywane przez Moskwę czasami stanowią 90% budżetu danej jednostki administracyjnej.
W Rosji panuje kleptokracja, która jest podstawą finansowania nieposłusznych. Rosja, wbrew obiegowej opinii, potrzebuje pompy z pieniędzmi, które trafią do odpowiednich ludzi, mimo, że sami Rosjanie przywykli do srania do wiadra na mrozie.
Jest to dramat dla Rusków, którzy nie potrafili stworzyć cywilizacyjnie żadnej sensownej alternatywy dla krajów położonych obok siebie. Symptomatyczne, wg mnie, jest zachowanie krajów Azji Środkowej oraz bliskich sąsiadów Rosji w tym konflikcie. Neutralność to w zasadzie najlepsze, co dostali. Poparcie? Tak, z pojedynczych krajów i przyczułków, których nazwy kończą się na "Republika Ludowa". Cywilizacyjnie, zachodnie Soft Power spycha Rosję w coraz gorszą pozycję, bo nie jest ona w stanie zaproponować nic, bez podtrzymywania korupcji i gróźb.
Tymczasem Rosja została odcięta od know-how i technologii z zachodu, Chińczycy również nie zamierzają się z nią dzielić własnymi odkryciami, a przysłowiowy Iwan nie posiada materiałów, środków oraz wystarczającej motywacji by dokonywać postępu technologicznego równolegle na wszystkich płaszczyznach.
i
To wszystko razem sprawia, że Rosja nie jest w stanie samodzielnie utrzymać się w wyścigu technologicznym z zachodem oraz z Chinami. A to bezpośrednio zagraża państwu.
W dalszej części opisywany jest także tragizm sytuacji demograficznej w Rosji, gdzie etniczni nie-Rosjanie są de facto jedynymi grupami o dodatnim przyroście naturalnym.
Tylko przywrócenie całej Ukrainy do rosyjskiej strefy wpływów pozwoli Putinowi w kolejnym kroku zagrozić całemu Zachodowi i NATO. Rozstawienie całych armii na dodatkowym ukraińskim kierunku sprawi, że na Polskę i całą wschodnią flankę Paktu Północnoatlantyckiego zostanie wywarta olbrzymia presja. Presja – która w wyobrażeniach Rosjan – miałaby zmusić Amerykanów do zgody na rosyjskie warunki. Albo to, albo USA musiałoby prowadzić drugą długą Zimną Wojnę z Rosją, rozstawiając ogromne siły w Europie oraz rezygnując na kilka lat z walki o hegemonię przeciwko Chinom. To jest cel Władimira Putina, jego ostatnia nadzieja. W mojej ocenie płonna. Bowiem Amerykanie nie powinni ustąpić. Przegrana w rywalizacji z Rosją oznaczałaby klęskę w całej grze o utrzymanie prymatu światowego. Skoro bowiem USA nie byłoby wstanie poradzić sobie z gospodarczym karłem jakim jest Federacja Rosyjska, to sojuszniczy mogliby zacząć się od Waszyngtonu odwracać. I stawiać na partnerstwo z Chinami w obawie o własne bezpieczeństwo (dotyczy to zwłaszcza Dalekiego Wschodu).
Ten tekst jest poniekąd zbieżny z tym, co pisał Ahaswer. Świat stoi przed historyczną możliwością pogrążenia Rosji w wewnętrznych problemach na całe dziesięciolecia. Putin już zburzył misternie budowany program wizji rozwoju Rosji w Europie. Jeśli przegra teraz, jego następcy będą musieli z powrotem zabrać się za czyszczenie własnego podwórka. Moment ten jest także testem Zachodu, jego wiarygodności i siły. Pogrążenie Rosji na tym etapie może doprowadzić do tego, że będziemy mieli do czynienia z większą ilością obrazków duchem z posta 389, bo rola Rosji, jako globalnego policjanta może się zachwiać. Autor pisze też, że dla Polski wiąże się to z wieloma ryzykami, ale także z ogromną szansą, bo jeszcze nigdy nie trafiło nam się takie "ziarno", by Rosja walczyła o własny byt bez naszego bezpośredniego udziału. Mądre budowanie polityki zagranicznej z Ukraińcami, udział Polski w powojennej odbudowie Ukrainy, wreszcie mądre reformy podatkowe (hehe) to wszystko będzie konieczne, by Polska zyskała na znaczeniu, jako ośrodek.
Mimo to - wojna ciągle trwa. Rosja musi zostać pogrążona. Dla Ukrainy, utrata kontroli nad Kijowem, ale także wieloletnia wojna na wyniszczenie to scenariusze tragiczne, które mogą zdestabilizować nasz region, a także całą Europę Zachodnią (szczegóły w tekście).
W skrócie więc - stoimi przed historyczną szansą pozbycia się ruskiego miru na długie lata i dokończenie tego, co rozpoczęła transformacja lat 90.
MM krotko bo nie mam czasu na dluzsze posty.
Po rozpadzie ZSRR zachodowi nowe panstwo bylo potrzebne z kilku powodow:
- utrzymac jakas kontrole nad arsenalem nuklearnym
- utrzymac jakas kontrole nad regionami zapalnymi aby swiat nie skonczyl z kilkunastoma lokalnymi konfliktami
- utrzymac terytoria przed zakusami Chin.
Mysleli ze uda sie stworzyc jako takiego partnera do utrzmania sytuacji Staus-quo ale po latach okazuje sie ze nie pyklo.
Obecnie ubijajac Rosje, trzeba powyzsze punkty tez wziasc pod uwage.
Z wczoraj:
To po raz kolejny potwierdza tezę, że Sztab Generalny nie panuje już nad operacją ... w Sztabie Generalnym Rosji trwa "polowanie na czarownice" - pułkownik rezerwy Oleg Żdanow
https://wiadomosci.dziennik.pl/swiat/artykuly/8403476,wladimir-putin-ukraina-oleg-zdanow-rosja-wojsko-armia-generalowie-sztab-generalny.html
I potwierdzenie z dzisiaj:
Generałowie przekazali list Putinowi za pośrednictwem sekretarza Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej Nikołaja Patruszewa - na kanale Ukraine24
https://wiadomosci.wp.pl/putin-wsciekly-po-raporcie-generalow-trwa-polowanie-6760259080534848a
Popadłem w huraoptymistyczny nastrój, czekałem na potwierdzenie tego co pisał r_ADM [389] i okazuje się to być prawdą wykraczającą poza moje najśmielsze oczekiwania. Oczywiście spodziewałem się czystek i odpowiedzi wojskowej (!) części generalicji. Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że idąc tym śladem coraz częściej i śmielej Putin będzie spotykał opór wbrew pierdololo kremlowskiej propagandy. Jeżeli wszystko potoczy się zgodnie z przewidywaniami jego dni mogą być dosłownie policzone, nigdy do tej pory nie miał takiego kryzysu, gdzie grupa wojskowych (!) wpadnie w klincz ze znienawidzoną agenturą FSB. To byłby przełom. Dołóżmy do tego jeszcze niepokoje społeczne po zatopieniu krążownika Moskwa, gdzie rosjanie (nie aktywiści antywojenni) oficjalnie zaczynają zabierać głos w prozachodnich mediach i zagrożenie ze strony "elementów wywrotowych" oraz niepokoje w niestabilnych obszarach. Jeżeli tylko sytuacja zacznie się wymykać, jak widać, spod kontroli i nie zdoła opanować pożaru. Sam nie wiem, to wręcz zbyt piękne. I to właśnie teraz, chaos w decydującej fazie inwazji na Ukrainę.
Ten tekst jest, niestety, dość pesymistyczny, gdy idzie o przyszłość Ukrainy.
W konsekwencji można postawić tezę, że jeśli Federacja Rosyjska zdecyduje się walczyć do ostatecznego zwycięstwa, wówczas klęska Ukraińców wydaje się być kwestią czasu. Zdewastowane przez najeźdźcę państwo i jego gospodarka, a także ponosząca straty w sprzęcie armia – przy ograniczonych zasobach – nie będą w stanie bronić kraju w nieskończoność. Tymczasem skala otrzymywanej pomocy stanowi kroplę w morzu potrzeb.
Oby tym razem przewidywania się nie sprawdziły.
W konsekwencji można postawić tezę, że jeśli Federacja Rosyjska zdecyduje się walczyć do ostatecznego zwycięstwa ... .
Z rozpędu machnąłem odpowiedź w [392.3]. Właśnie może nie zechcieć bo okazuje się ostatecznie, że jednak Putin to nie rosja a oczekiwania wobec współpracowników mogą go w krytycznym momencie zdecydowanie przerosnąć. Kryzys w strukturach dowództwa może wywołać reakcję łańcuchową.
nie będą w stanie bronić kraju w nieskończoność. Tymczasem skala otrzymywanej pomocy stanowi kroplę w morzu potrzeb.
Dodaję, uzupełniam, poprawiam. Bezsprzecznie zgadzam się co do czasu, który jest kluczowy, dostawy uzbrojenie muszą być przyspieszone i zwiększone. Ukraina oficjalnie nie dostała myśliwców tylko części do przywrócenia floty, uzbrojenie i zapewne grupę personelu - ochotników (nieźle podobno wujek Sam w $ płaci). Wczoraj dotarły do Europy m.in. amerykańskie Switchblade 600 o których tak trąbiłem (dzisiaj mogą być na Ukrainie), w drodze są kolejne duże pakiety pomocy z USA. Kanada chociażby ma znowu bodajże dostarczyć armato haubice. Czechy wyśmiały groźby kremla i będą naprawiać (dostarczać ?) wozy bojowe. Nawet taka mała Słowenia pomaga w miarę możliwości. Głównie patrzę na kontrolę nieba, które mogą zapewnić systemy obrony powietrznej tkj. MANPADS dostarczane przez Wielką Brytanię. Słowacja wysłała S-300. Oczywiście czas i łańcuch dostaw, cała logistyka ale jest to przecież tylko fragment który widzimy i o którym wolno nam wiedzieć. Podobnie do wiadomości publicznej nigdy nie dotrą liczby związane z ilością cudzoziemskich weteranów oraz specjalistów operujących i szkolących na Ukrainie i nie mam tutaj na myśli bezinteresownych ochotników narażających życie i zdrowie pod wpływem jakiegoś bodźca altruizmu wobec Ukraińców. Kilka agencji wywiadowczych pompuje dane na pełnych obrotach od samego początku i wcześniej. Może i daję się ponieść fali optymizmu ale pomimo całego dramatu jaki przeżywa ludność Ukrainy wierzę w nią a nie cuda, chociaż pewnie i bym się modlił ale nie mam w zwyczaju strzelać słowami w próżnię. Gdyby więc całkowicie obiektywnie spojrzeć wyłączając emocje, co przychodzi mi często z trudem przyznaję, dzieje się obecnie coś niespotykanego na dotychczasowo skalę. Widać potężne rysy w pancerzu rosji od samego początku, które Ukraina tylko skutecznie poszerzyła ponosząc nieobliczalne wręcz ofiary. Nie sądzę, że cała ta krew i wysiłek mogłyby pójść na darmo.
Za NEXTA:
According to a poll by Demoskop, the number of supporters of #Sweden joining #NATO increased from 51% in March to 57% in April.
Today, 21% of respondents are against membership, while 22% find it difficult to answer.
^^Myślę, że Zacharowa (razem z Pieskowem i Ławrowem) powinna zintensyfikować straszenie Szwedów "nieprzewidywalnymi konsekwencjami", to spokojnie te procenty poszybują jeszcze w górę ;-).
A jeszcze z miesiąc - półtora miesiąca temu, jakiś forumowicz (którego niespecjalnie kojarzę), fan Bartosiaka, delikatnie jadący onucą, raczył mnie tu swoimi "mądrościami", że może i Finlandia wejdzie do NATO, ale Szwecja, to na pewno nie :P. Gdzieżby do takiego "papierowego tygrysa", który za chwilę upadnie :P. Nawet jakieś linki wrzucał, ale nie zaglądałem, widząc co wypisuje :P.
Niedługo to i Kazachstan wejdzie do NATO, jeśli Rosja dalej będzie prowadzić taką genialną politykę i dyplomację.
Postulaty Rosji:
wycofać wojska natowskie z państw, które weszły do NATO po 1991 roku. Nie tworzyć na terenie państw sąsiadujących z Rosją stałych natowskich baz. Przywrócić "równowagę" z czasów zimnej wojny, wraz z tzw. strefami wpływów. Nie zapraszać do NATO kolejnych państw europejskich, szczególnie tych, które z Rosją graniczą.
Cały świat powinien wstąpić do NATO, a Chiny mogą się układać z kacapami i Iranem to jeszcze dostaną po pysku sankcjami.
Już od co najmniej 3-4 lat mówiło się, że Putin musi zdobyć Ukrainę, w taki czy inny sposób. Odbudowa imperium bez Ukrainy miała być, zdaniem prezydenta Rosji, niemożliwa. Ukrainę od ośmiu lat systematycznie się osłabiało, ale w ubiegłym roku coś w jej gospodarce drgnęło, pierwszy raz od wojny 2014 hrywna umocniła się do dolara. To był cios dla polityki Putina i potwarz, tym bardziej, że Ukraina gospodarczo zacieśniała coraz silniejsze więzy z Zachodem. Przekształcała się też wewnętrznie, choć powoli i z oporami. Tak jak dziś żołnierze ukraińscy walczą w stylu natowskim a nie sowieckim, tak i systemowo, prawnie, gospodarczo Ukraina miała się europeizować.
Putin nie mógł pozwolić na kontynuowanie tego procesu. Właściwie 2020 rok, 2021, to był ostatni gwizdek by coś zrobić. Naciski polityczne zakończyły się fiaskiem. Putin, któremu daleko do intelektualnej finezji, uznał, że zostało mu już tylko rozwiązanie siłowe. Ale faktycznie, jeśli nie chciał ostatecznie utracić Ukrainy, to musiał działać teraz, bo za 5 lat byłoby już za późno.
Generalnie cała polityka Putina to jedna wielka klęska. Ten człowiek przejdzie do historii jako jeden z najgłupszych carów Rosji. Efektem jego ponad 20-letniej polityki jest perspektywa rozpadu państwa rosyjskiego. A przecież gdy dochodził do władzy zaczął rządzić największym terytorialnie państwem świata, o najbogatszych złożach surowców naturalnych na świecie. Wiedząc, że Chińczycy w dłuższej perspektywie będą dla Rosji śmiertelnym zagrożeniem, powinien wejść w sojusz z Zachodem, polityczny, gospodarczy i militarny, by odcinać kupony od handlu surowcami, rozwijać cywilizacyjnie swój kraj, wzmacniać rozwój drobnej i średniej przedsiębiorczości, na bazie której funkcjonuje każde normalne wysokorozwinięte państwo świata.
Zachód wyciągnął do niego pomocną dłoń. Nie raz, nie dwa, nie trzy. Zwyciężyła jednak mentalność Putina, poczucie urojonej wielkości Rosji, niezgoda na nową, postzimnowojenną rzeczywistość czyli ogólna niezdolność do zaakceptowania realiów świata XXI wieku.
Jeden z emerytowanych rosyjskich generałów, podobno wywodzący się z grona antyzachodnich jastrzębi, oświadczył, że jeśli w porę nie usunie się Putina od władzy, to doprowadzi on do rozpadu Rosji. Nie była to odosobniona opinia.
Rosja nie była tak słaba od czasów Wasyla Szujskiego. Ale to nie Ukraina obnażyła słabość Rosji, bo widać ją było gołym okiem także po 2014 roku, gdy nałożono na Rosję sankcje, które de facto sparaliżowały jej gospodarkę.
Zachód nie chciał jednak tego wykorzystać z jednego podstawowego powodu: Chiny. Wciąż łudzono się, że można mieć Rosję w trakcie przyszłej wojny handlowej z Chinami po swojej stronie.
Bardzo Niemców, Francuzów, ale też Amerykanów niepokoiła perspektywa bajecznie bogatych złóż naturalnych w służbie Chin.
Bardzo Europejczyków, uzależnionych od gazu i ropy, niepokoiła myśl, że absurdalnie tanie surowce staną się dla nich niedostępne. Wciąż więc odruchowo wyciągano do Rosji pomocną dłoń, nie pluto zbrodniarzowi z Wołgodońska i Moskwy w twarz, lawirowano.
Polityka Europy co do zasady nie była błędna, należało robić wszystko by jednak przyciągnąć Rosję na swoją stronę. Błędem było to, że tolerowano samego Putina, którego sceptycyzm wobec Zachodu od początku był oczywisty, tak jak jego ograniczenia mentalne, moralne, intelektualne, kulturowe, które sprawiały, że on tak naprawdę nigdy nie wydobył się z epoki sowieckiej. Trzeba było stawiać na innego konia, naciskać Rosję wszelkimi metodami na zwrot ku Zachodowi w sensie systemowym, stosować metodę kija i marchewki. Przymykanie oczu na putinowskie zbrodnie było naiwne i karygodne, bo powinno być jasne, że taki ktoś jak Putin nigdy nie będzie wiarygodnym i przewidywalnym partnerem.
I teraz Europa musi zjeść tę żabę i w bardzo krótkim czasie zmienić część swoich doktryn. Nie może to się odbyć za darmo, ale pazerni Europejczycy z Zachodu wciąż roją sobie, że mogą wyjść z tego do czego się przyczynili bez szwanku. Ich ślepota, krótkowzroczność, dziecięca naiwność i lękliwość mogą doprowadzić Ukrainę do zguby, tę samą Ukrainę, która tak naprawdę walczy w imieniu tego zgnuśniałego, pozbawionego zasad i wartości Zachodu o jego zapomniane zasady i wartości.
Jeden z emerytowanych rosyjskich generałów, podobno wywodzący się z grona antyzachodnich jastrzębi, oświadczył, że jeśli w porę nie usunie się Putina od władzy, to doprowadzi on do rozpadu Rosji. Nie była to odosobniona opinia.
Wspominałem o nim w poprzednim wątku. To przewodniczący Ogólnorosyjskiego Zgromadzenia Oficerów, emerytowany generał Leonid Iwaszow.
https://www.rp.pl/polityka/art35653971-wojskowi-zadaja-dymisji-putina
https://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/swiat/artykuly/8358319,konflikt-rosja-ukraina-wojskowi-bez-entuzjazmu.html
A tak, dziękuję, chyba o tego pana chodziło.
Jako ekonomista nie mogę się zgodzić z szanownym kolegą, o bogactwie narodów nie świadczą złoża naturalne, ale kreatywność ludzi.W tym miejscu zawsze na myśli przychodzą mi Japonia oraz Chiny. Japonia po II wojnie światowej była zniszczona i zacofana gospodarczo.Każdy wie, że ten kraj ma bardzo mało bogactw naturalnych.Jedyną szansą na rozwój gospodarczy dla Japończyków była praca oraz kopiowanie amerykańskich technologi.
Z czasem Japonia dzięki pracowitości ludzi oraz wprowadzaniu innowacyjnych rozwiązań stała się potęgą gospodarczą oraz militarną.Wielu ekspertów straszy nas Chinami oraz Indiami, które dzięki tanim surowcom z Rosji mają umacniać swoją globalną pozycję gospodarczą. Uważam, że tak się jednak nie stanie, ponieważ Chińczycy nie potrafili dla przykładu skopiować procesorów Intela i wdrożyć do swojej produkcji. To, że mamy poskładane ładnie telefony, w których optyka aparatów jest marki Sony, a procesory są zaprojektowane przez amerykańskie lub koreańskie firmy to nie świadczy to o tym ,że Chiny są w stanie konkurować z zachodem.Dla przypomnienia systemy operacyjne do tych telefonów też są amerykańskie.O wygranej w globalnym strachu będzie decydować kultura technologiczna, szeroko rozumiana, a ta w USA jest w mojej ocenie bardzo szeroko rozumiana i stosowana.
Oczywiście masz rację, ale bogactwa naturalne też się przydają, czego przykładem Norwegia, która jeszcze na początku XX wieku była krajem niespecjalnie zamożnym a wg niektórych wręcz zacofanym w stosunku do duńskich i szwedzkich sąsiadów. Niektóre kraje arabskie, w większości pustynne, też osiągnęły postęp gospodarczy właściwie tylko dzięki bogactwom naturalnym.
Ale są też takie przypadki jak Wenezuela, gdzie obłędna polityka doprowadziła bogate w złoża państwo na skraj bankructwa...
Jeśli zaś chodzi o Chiny to one się uczą, uczą się niezwykle szybko, czasem wzbudzając tym podziw np. profesora Brzezińskiego. Owszem, technologicznie były lata świetlne za Zachodem, ale szybko ten dystans nadrabiają. Nie lekceważyłbym Chin i ich długiej drogi, którą przebyli po 4 czerwca 1989 czyli masakry na placu Tiananmen.
Po prawie ośmiu tygodniach, odkąd Władimir Putin wysłał swoje wojska do Ukrainy, coraz więcej wysokich rangą urzędników Kremla po cichu kwestionuje jego decyzję o rozpoczęciu wojny - podaje Bloomberg. Obawiają się oni, że inwazja na sąsiedni kraj była "katastrofalnym błędem".
Już wcześniej pojawiały się w Rosji głosy, że rządy Putina prowadzą Rosję ku katastrofie.
na razie nie ma szans na to, aby Władimir Putin zmienił swoje stanowisko ws. Ukrainy. Rosyjski polityk, coraz bardziej zależny od zawężającego się kręgu doradców, odrzuca bowiem zdanie innych urzędników, którzy próbują ostrzec go przed kosztami gospodarczymi i politycznymi. Uważają oni, że kontynuowanie inwazji skazuje Rosję na lata izolacji i wzmożonego napięcia, które sparaliżują jej gospodarkę, zagrozi jej bezpieczeństwu i zniszczy globalne wpływy. Putin zlekceważył jednak ostrzeżenia, mówiąc, że choć Rosja poniesie ogromne koszty, Zachód nie pozostawił mu innej alternatywy, jak tylko prowadzić wojnę
Sęk w tym, że owi urzędnicy to wciąż mniejszość.
Bloomberg podkreśla jednocześnie, że mimo rosnącej liczby ofiar wśród rosyjskich żołnierzy (Ukraiński Sztab Generalny mówi o ok. 20 900 zabitych), coraz większej izolacji Rosji oraz zaostrzającym się konfliktem z Zachodem, poparcie dla wojny Putina wśród elit i społeczeństwa pozostaje silne. Dlatego też rosyjski polityk jest przekonany, że za nim stoi opinia publiczna, a Rosjanie są gotowi znosić lata poświęceń dla jego wizji narodowej wielkości.
Fachowa analiza Olega Tinkowa.
Rosyjski oligarcha nie gryzie się w język. Uderza w armię i Putina
"Rosyjscy generałowie zdali sobie już sprawę, że mają gów... armię" - stwierdził Tińkow. "I jak armia może być dobra, skoro cała reszta kraju jest gów... i zabrudzona nepotyzmem, pochlebstwem i służalczością"
"90 procent Rosjan jest przeciwnych tej wojnie" - napisał mieszkający poza granicami Rosji miliarder.
Na podstawie czego on tak mówi?
Pewnie rozmawiał ze swoimi kolegami i dziewięciu na dziesięciu poparło jego tezę. ;)
gość ma białaczkę, to w sumie nie musi się gryźć w język, putin mu już wiele zrobić nie moze.
co do tych procentów, to raczej proporcje odwrotne.
Rumcykcyk w [392] pisał. Oleg Tinkov ... przypomniałem sobie ! https://tvn24.pl/swiat/rosjanin-okiwal-bank-czeka-na-ponad-700-tys-dolarow-ra346281-3441151
Kolejny sprzęt dla Ukrainy. Rumunia może przekazać myśliwce MIG-21
https://businessinsider.com.pl/wiadomosci/kolejny-sprzet-dla-ukrainy-rumunia-moze-przekazac-mysliwce-mig-21/1l6n62v
Promyk wrzucił wcześniej przekrój "podziemi" Azowstalu. Tutaj uzupełnienie tematu:
https://twitter.com/AleksanderFied/status/1516781454264614916
Podkusiło mnie, poszukałem materiałów na temat podziemi Azowstalu korzystając z tłumacza ale znalazłem dosłownie tony kacapskiej agitacji oraz setki komentarzy. Takiego poziomu okrucieństwa jednak nie przewidziałem, nie da się wręcz opisać czego życzą ukraińskim cywilom. Już nie szukam, stałem się wystarczającym rusofobem. Szczerze życzę im wzajemnie tego samego mając w dupie ich mózgi sprane propagandą. Gdyby pierdolnęła brudna bomba w centrum moskwy nawet bym nie mrugnął. Dla takiego kurestwa nie ma miejsca na tym świecie !
Jeżeli ktoś jest masochistą i chce wiedzieć o czym piszę (palenie ludzi żywcem, zagłodzenie, rozerwanie eksplozjami) niech przetłumaczy na rosyjski lub ukraiński "azowstal tunele/podziemia".
Bardzo konkretna ta geopolityczna analiza Wojczala. Nie ze wszystkim się zgadzam, ale dobrze się czytało.
Z jedną tezą nie zgadzam się szczególnie - z tym, że "Putin nie może w Ukrainie przegrać, bo to oznacza, że straci władzę". Otóż uważam dokładnie odwrotnie - Putin może (a nawet powinien!) dostać w Ukrainie lanie i w najmniejszym stopniu jego władza, nie będzie zagrożona. Putin, każdą, nawet największą, najbardziej kompromitującą klęskę, jest w stanie przedstawić durnemu, rosyjskiemu narodowi faszystowskich orków, jako swoje wielkie zwycięstwo i ruscy to łykną. Bez zmrużenia okiem. Żeby przedstawić to bardziej obrazowo - czysto teoretycznie (bo praktycznie, to bardzo mało prawdopodobne :/) Ukraińcy mogliby odbić Donbas i Krym. Zlikwidować te śmieszne pseudorepubliki. I Putin mógłby to nadal przedstawić jako wielki sukces wszechpotężnej Federacji Rosyjskiej i swój własny! Oto zdenazyfikowano i zdemilitaryzowano Ukrainę! Do tego stopnia, że w geście zaufania, do Zelenskiego (który, ofc. pokochał ruski mir!) wycofano rosyjskie wojska, gdyż nie ma sensu ich tam trzymać. Po co - skoro operacja specjalna zakończyła się pełnym sukcesem? Ruscy by to łyknęli, bez popity!
Tak jak łyknęli dwie "zwycięskie" wojny czeczeńskie. Tak jak z pełnym profesjonalizmem "uratowano" dzieci w Biesłanie, marynarzy z Kurska i widzów teatru Dubrowka. Ba - marynarze z okrętu "Moskwa" również mają się wspaniale, może i nie odbierają telefonów, ale to pewnie dlatego, że nie ma zasięgu :P.
Przypominam, że w świadomości tego narodu nie ma nawet II WŚ (1939 - 1945). Jest natomiast Wielka Wojna Ojczyźniana (1941 - 1945) gdzie bohaterski naród radziecki, ze swoim przywódcą Józefem Stalinem, najpierw został najechany przez niemieckich faszystów, a później ich pokonał. Tam, w Rosji, nikt słowem nie wspomni, że wcześniej Rosjanie z hitlerowcami szli "ręka w rękę".
Dlatego mierzi mnie, a czasem śmieszy, kiedy czytam jakieś miejskie legendy, jakieś bajki o "Putinie i szczurze". Albo jakieś przewidywania (amerykański generał!), że Putin zrzuci atomówkę na Polskę. Albo nawet nie atomówkę - jakąś zwykłą rakietę, czy tam serie rakiet, żeby NATO odpowiedziało (w podobnym stylu) i żeby mógł później powiedzieć - "dobra, przegrałem, ale z NATO, nie z Ukrainą, wobec czego kończymy wojnę!". Żeby mógł "wyjść z twarzą". W oczach Zachodu. W oczach tego Zachodu, który ma w dupie i którym gardzi :). No ludzie - gdzie tu sens? Gdzie logika?
Powtarzam - Putin, na potrzeby własnej propagandy, NIGDY w Ukrainie "nie przegra". Widać to przecież gołym okiem - oto wycofanie rosyjskich wojsk spod Kijowa, jest "deeskalacją" ze strony Rosjan. Wyrazem dobrej woli. Ręką wyciągniętą, do już prawie, że zdenazyfikowanej i zdemilitaryzowanej Ukrainy. Pieskow z Ławrowem ciągle też przecież powtarzają, że dwudniowa operacja specjalna, w 55 dniu, przebiega w pełni i zgodnie z planem, a cele za chwilę, zostaną osiągnięte.
Nie ma więc opcji, że Putin będzie "zdesperowany" i "zagoniony w kozi róg". Nie ma więc zagrożenia, że Putler zrobi coś głupiego, takowe by było, gdyby wojska ukraińskie zbliżały się do Moskwy, co jak wiemy, jest niemożliwe.
^^W związku z tym (i tu się z Wojczalem zgadzam!), trzeba Ukrainę dozbrajać "ile fabryka dała".
Wysyłać jej wszystko co się ma. Zachód się tutaj obudził, choć nie wiem czy nie za późno :/. Mnie najbardziej zaskoczyły wczoraj samoloty, Wojczal tekst pisał ok.12 kwietnia, więc tego jeszcze nie wiedział. Pozostaje trzymać kciuki, żeby Ukraińcy obronili także Donbas, to możemy mieć spokój, ze słabą Rosją, na długie lata.
ps. W pierwszej albo drugiej klasie szkoły podstawowej, wiele lat temu, jeszcze za tzw. "komuny" uczono mnie o wielkiej wygranej Wojska Polskiego pod Lenino. I jak "łyknąłem" to jako dziecko, to tak wierzyłem, przez długie lata. Dopiero jako dorosły człowiek, natknąłem się na artykuł, o tej bitwie i ze zdziwieniem przeczytałem, że to nie było tak, jak mnie w dzieciństwie uczono ;-). Myślę, że analogie są tu oczywiste, bo gdzie Polska, a gdzie Rosja. Gdzie Rzym, a gdzie Krym :). Dlatego, życzę Putlerowi wpierdolu na Ukrainie, może to później swoim orkom przedstawić jako wielki sukces, dla wolnej, niepodległej, europejskiej Ukrainy nie będzie to miało znaczenia ;-).
Ale wiesz, pod wpływem ewentualnej klęski Rosji też mogą uruchomić się procesy, które zrzucą cara z tronu. Naprawdę wśród oligarchów narasta niepokój. Masy mogą stać murem przy Putinie, ale to oligarchowie mają kasę i wpływy. Nie znamy do końca realiów rosyjskich albo nie jesteśmy w stanie tego zrozumieć, czasem więc pomaga rzut okiem na historię tego kraju oraz świadomość, że w Rosji, nawet tej otumanionej totalnie, zawsze były ruchy oddolne, była opozycja, bywali nawet rewolucjoniści. Armia rosyjska też nie jest monolitem. Tam też są wewnętrzne konflikty. Jeśli prawdą jest, że pojawiło się w Rosji coś podobnego do czystek, to pojawią się też ludzie zdesperowani, którzy będą walczyć o swoje być albo nie być.
W każdym razie nie sądzę aby Putin był nieśmiertelny, natomiast wiem, że jako car Rosji był nieudacznikiem, który bardzo swojemu państwu zaszkodził. Być może żyje w Rosji jeszcze jakiś rosyjski patriota, który to zauważy.
Proszę. Poczytaj historii jeszcze raz. Nigdy, ale to nigdy w całej historii Kacapii nie było ruchów oddolnych. Wszystkie rewolucje i przewroty były sterowane odgórnie. Była to oligarchia albo wojsko albo siły zewnętrzne ale lud onucki zawsze miał w dupie rewolucję i ślepo wierzył aktualnemu carowi. Lud ten jest kwintesencja narodu niewolniczego.
Z OSTATNIEJ CHWILI
Rosja przetestowała międzykontynentalny pocisk balistyczny (ICBM)
https://twitter.com/disclosetv/status/1516788824684339209
Mam już szukać bunkra czy zdążę jeszcze obejrzeć kolejny odcinek "Ptolomeusza Greya"?
Moim zdaniem nie ma się czym przejmować.
USA, Rosja i Chiny testują takie pociski kilka razy w roku.
Zastanawia mnie (przy czarnym scenariuszu, gdzie Ukraina zostaje okrojona) - jak ruscy wyobrażają sobie okupację? Bo to nie jest rok 2014, kolaborantów jest DUUUŻO mniej, a ci (nieliczni), którzy chcą współpracować z orkami, często chorują na zatrucie ołowiem. Ze skutkiem śmiertelnym...
https://twitter.com/wolski_jaros/status/1516776454922588161
Miałem to właśnie wklejać. :)
Podejrzewam, że na podbitych terytoriach kacapy:
- podarują kulę w łeb osobom na listach proskrypcyjnych (elicie ukraińskiej);
- wywiozą niepokornych na Syberię;
- sprowadzą z Rosji (przymusowo) swoje onuce, żeby zaludnić zdobyte terytorium;
- będą stosować terror i zbiorową odpowiedzialność (np. brankę do armii) w odpowiedzi na wszelkie akty nieposłuszeństwa;
- rozpoczną wieloaspektowy proces rusyfikacji (głównie w szkołach).
Okupacja, przez tego kolosa na glinianych nogach? Nie daliby rady. Polecam obejrzeć dobre kino pokroju the good shepard i itp. Rosja prowadziła okupację naszego kraju i innych za zgodą zachodu. Teraz tej zgody mam nadzieję że nie otrzyma. Tylko w końcu zaczną na poważnie wspierać Ukrainę bo to co robią to kropla w morzu
Co zrobią wywiozą wszystkich na syberie i zasiedlą od nowa swoimi, a zachód chuja zrobi :P
Już robią wywózki na Sybir, element reakcyjny dostanie kule w potylicę, tłuszcza zostanie zapakowana na wozy i wywieziona do gułagów na Syberii. Na zajętych terenach się relokuje wierne ruskie małpy.
A te miliarderowe pacynki mogłyby zrobić zrzutkę na armię najemników i czołgi. Wolą jednak obserwować, kupić potem tereny z surowcami i sprzedawać Europie
Niestety, ale Rosjanie mają sprawdzone metody. Wystarczy zadać sobie pytanie, skąd w Estonii i Łotwie tak dużo Rosjan.
Z drugiej strony Rosjanie muszą liczyć się z tym:
https://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-ukraina-rosja/aktualnosci/news-prorosyjski-bloger-walerij-kuleszow-zastrzelony-w-chersoniu,nId,5972250
Jakiś czas temu mówiono też o zabójstwach rosyjskich żołnierzy w okupowanych Berdiańsku i Melitopolu.
Ukraińskie Termopile - Mariupol ciągle walczy i się wykrwawia, losy tysięcy uprowadzonych mieszkańców nieznane, pewnie w obozach przesiedleńczo - koncentracyjnych. Ilu internowano głębiej na wschód ? Na to pytanie nikt nie jest w stanie odpowiedzieć. Ci którzy pozostali, kolejne tysiące bezbronnych cywili w tym dzieci i ci którzy ich bronią. Rozpaczliwy apel majora Serhija Wolyna to nawet dla mnie zbyt wiele.
Co czeka Ukraińców na okupowanych terytoriach ? To co poprzednio. To co zawsze.
https://www.youtube.com/watch?v=quWzRkgMIAI
Rosyjska lista eksterminacyjna, zwana przez nich denazyfikacją obejmuje m.in. aktywistów politycznych, dziennikarzy, dysydentów z rosji i Białorusi, członków mniejszości etnicznych, religijnych oraz mniejszości nie hetero normatywne. Tak jak Hitler sobie kiedyś obrał za cel.
https://www.pravda.com.ua/eng/news/2022/04/20/7340941/
Z tego co rozumiem policja oraz straz graniczna (ok 500 osob) zostaly dzisiaj "uratowane" przez Marines i Azov i wycofaly sie do Azowstalu
No cóż, dziękuję za wyjaśnienia, nawet jeśli są to same złe wiadomości.
Natomiast nawet tak ekstremalne represje nie uchronią ruskich/kolaborantów, przed śmiercią, w wyniku ciężkiego zatrucia ołowicą.
Za Antonem Heraszczenko: na okupowanych terenach działa już "ukraiński Mosad"...
Przepraszam jeśli było, ale wrzucam w ramach uzupełnienia jednej z dyskusji ;)
Rosyjska polityka odstraszania NATO i odsuwania NATO od Rosji powoli przynosi rezultaty.
57 proc. ankietowanych jest za tym, żeby Szwecja wstąpiła do NATO. To największe poparcie w historii
Jeśli dodać do tego spodziewaną decyzję Finlandii, to trzeba na Kremlu odtrąbić kolejny sukces. Oby Rosjanie mieli same tego rodzaju sukcesy.
I jeszcze jedno: kolejne państwa pokazują jak należy się bać Rosji.
Wrzucałem wyżej, za NEXTA, ale dobrych wiadomości, nigdy dość;-).
Z całą resztą też się zgadzam, no i czekam aż Zacharowa znowu postraszy "nieprzewidywalnymi konsekwencjami" :P
Bardzo przepraszam, tym bardziej, że też tamten Twój post skomentowałem, ale w trochę innym duchu ;) Ciągle rozmawiam o tej wojnie, w domu, w pracy, te wiadomości zaczynają się powtarzać i przenikać. Nawet mi trochę wstyd, że się tak zapętliłem, na swoje usprawiedliwienie mam to, że to był w pracy szalony dzień, głównie bez pracy, a takie są najdziwniejsze...
Tak czy owak mam nadzieję, że przeważy właśnie taki strach przed Rosją jaki demonstrują Finowie, Szwedzi, Estończycy, Czesi, strach przed eskalacją, przed wojną nuklearną, przed bombami spadającymi na nasze domy, przed III wojną światową, bo moim zdaniem tylko tego rodzaju strachem można Rosję pokonać, wszelki inny rodzaj strachu przed Rosją będzie dla nas zgubny.
Przeważył. Myślę, że to jest tylko kwestia niezbyt odległego czasu kiedy stanie się faktem powitanie Finlandii i Szwecji pośród krajów członkowskich NATO.
Możliwe, że w Helsinkach już decyzja zapadła.
Niektórzy mówili z miesiąc temu, że temat przekazania migów Ukrainie jest zamknięty. Mylili się. Mam nadzieję, że temat zaproszenia Ukrainy do NATO też nie jest zamknięty, albo że można go ponownie otworzyć. To byłaby jedna z kart przetargowych. Nie wolno popełnić znowu tego błędu, który popełnił Zachód przed inwazją głośno świat informując, że wojska NATO nie pomogą bronić Ukrainy. Nawet jeśli taką strategię obrano, nie należy o takich decyzjach informować Rosji, bo zawsze trzeba zostawiać sobie uchyloną furtkę. Wytrącanie sobie samemu argumentów z ręki jest niedorzeczne.
Należy też nauczyć się przejmować inicjatywę, należy nauczyć się straszyć Rosję "nieprzewidywalnymi konsekwencjami". Mongołowie od wieków rozumieli tylko język siły, żadnego innego.
Zwyczajowo jestem ostrożny w analizach ale słowo staje się ciałem, czy jakoś tak. Kacapów bez dwóch zdań trzeba naciskać a najlepiej otoczyć militarnym kordonem państw sojuszu.
... osiem na dziesięć ugrupowań wyraziło poparcie dla przyłączenia się do Sojuszu bądź zawiązania innego sojuszu wojskowego w odpowiedzi na rosyjską inwazję na Ukrainę.
https://tvn24.pl/swiat/finlandia-nato-wiekszosc-partii-w-parlamencie-wyrazila-poparcie-dla-wstapienia-do-sojuszu-5681474 Ta perspektywa innego sojuszu wojskowego intryguje.
Nowy sojusz państw nadbałtyckich ? Mają NORDEFCO, chyba, że chcieliby w jakiś sposób aktualizować jego status ale i tak nie mają gwarancji dawanych przez NATO. Zastanawiające.
no i czekam aż Zacharowa znowu postraszy "nieprzewidywalnymi konsekwencjami"
Nie wiem czy to dobry pomysł aby Finów wojną straszyć. Oni są już na nią w pełni gotowi. Ta ku**a powinna się bardziej zastanowić nim zacznie szczekać.
https://www.youtube.com/watch?v=WcAASv9Ri_A
"Żadna świnia na to nie zasługuje".
Przy okazji przypomniało mi się, że Amerykanie posiadali kiedyś prezydenta z poczuciem humoru.
https://www.youtube.com/watch?v=9A9ZxIrc9CE
Nigdy bym siebie nie posądzał, że tak żywo będę za nim tęsknił. Nie mogę się powstrzymać przed umieszczeniem.
https://www.youtube.com/watch?v=qXBswFfh6AY od 24:00 to była zapowiedź początku końca ery pobłażliwości sowieckiemu Imperium Zła.
Jakby nie oceniać epoki jego rządów, był wybitnym mężem stanu (i przyzwoitym aktorem) który wybił zęby ZSRR.
Ups... Jakże mi przykro:
https://twitter.com/MSnegovaya/status/1516785963644633096
No i ważna deklaracja Niemców:
https://www.reuters.com/world/europe/germany-will-end-oil-imports-russia-by-year-end-says-minister-2022-04-20/
https://twitter.com/ukraine_world/status/1516820399459381252
UKRAINA 24 na żywo po angielsku dzięki litewskiej TV3. Podpinam pod swój profil, gdyby ktoś w przyszłości potrzebował.
https://www.youtube.com/watch?v=8nd0-tEqsvM
I w oryginale. Szkoda, że Onet zrezygnował z polskojęzycznej transmisji bo generowane automatycznym translatorem napisy to porażka.
https://www.youtube.com/watch?v=IgSn1Z2rq6E
W Chersoniu też się ciekawie zaczyna dziać.
Oprócz odstrzelenia kolaboranta, pojawiły się takie oto ulotki :)
https://twitter.com/antiputler_news/status/1516856170153189377
A jakby jeszcze te ulotki przetłumaczyć na jakiś język, który nie jest pisany cyrylicą?
Co tam konkretnie jest napisane?
Rosyjski okupancie i wszyscy, którzy wspieracie ten reżim. Jesteśmy blisko i działamy w Chersoniu. Wszystkich was czeka śmierć.
Moje szybkie tłumaczenie (bez translatora):
Do kacapskich okupantów i wszystkich, którzy popierają ruski reżim! Jesteśmy w pobliżu - już działamy w Chersoniu. Czeka was wszystkich śmierć. Chersoń - to Ukraina!
"Ukraiński Mosad" ogłasza na tych ulotkach, że "pracuje" już w Chersoniu. Rosyjscy okupanci i zdrajcy, którzy popierają rosyjski reżim zostaną zabici. Chersoń to Ukraina!
Tyle, mniej więcej, w luźnym tłumaczeniu.
Ja moge wielu rzeczy nie rozumieć, nie byłem zbyt pilnym uczniem w przyswajaniu kacapskiego.
Ale przez głowę mi nie przeszło że można nie umieć zdeszyfrować z grubsza chociaż cyrylicy. Ot różnice pokoleniowe :)
Mmm, jak słodko <3
Via Tenor
Urzędnicy kacapskiej dumy napieprzali pocztę za pośrednictwem gmail ?!? I jeszcze im uwalili kopie, pewnie trzymali część danych tylko w chmurze, no leżę xD
Czekałem na to.
Mam nadzieje że wyłapią tych oprawców, dzieciobójców i gwałcicieli z Buczy i innych miejscowości.
Przydałoby sie zobaczyć nagranie jak taki śmieć dzwoni do matki i szlocha. Dawno juz takich nagrań nie było.
Egzekutorzy potraktują ich tak bezwzględnie jak na to zasłużyli, do tego filmów nie potrzeba.
Debile.
Kuriozalna propozycja Rosjan. Chcą, by Zełenski oddał się w ich ręce
https://wiadomosci.wp.pl/kuriozalna-propozycja-rosjan-chca-by-zelenski-oddal-sie-w-ich-rece-6760295458609984a
Z za stołka każdemu jest łatwo mówić.
Grupa Wagnera zdziesiątkowana w Ukrainie
https://www.o2.pl/informacje/grupa-wagnera-zdziesiatkowana-w-ukrainie-6760364900670240a
W programie Freedom na kanale Ukraine24 w YouTube ekspert wojskowy Oleg Żdanow ujawnił, że rosyjscy generałowie przekazali list Władimirowi Putinowi z prośbą o zakończenie inwazji. Dyktator z Kremla miał się wściec i zażądać pełnej listy tych wojskowych.
Coś tam się faktycznie dzieje. To dopiero początek. Putina nie będzie łatwo obalić, ale jeśli coraz więcej oligarchów, urzędników i wojskowych kwestionuje decyzje przywódcy faszystów rosyjskich, to chyba już teraz kruszy się bezwarunkowe dla niego poparcie. Nie spodziewałem się, że ten proces tak szybko się zacznie.